Ja to do cwiczen zabieram sie ja ''sojka za morze''...obiecuje sobie ze nastepnego dnia zaczne,ale zawsze cos mi plany pokrzyzuje
.Staram sie ograniczac slodycze,choc je uwielbiam...ale sa jakies male grzeszki ;-)
Na silownie to nie mam szans sie wybrac,bo mam 2 malych dzieci...jedno na cycku
a w domu bieganie przy nich czasami daje w kosc i mam juz rozgrzewke
Jesli chodzi o ciuchy to takze lubie dzieciako dobrze ubrac,ale bez przesady...nie wszystko NAJ,bo potem bede miala problem ze bez firmowek nie wyjda z domu,he
No ale staram sie kupowac ciuchy dobrej marki (nie duzo),bo wiem ze po paru praniach nie zrobia sie rozciagniete jak szmaty do podlogi
Szczerze mowiac,to moja corcia byla planowana i wyczekiwana plcia...robilam testy owulacyjne,badalam sluz,stosowalam ''mleczna diete''...no i sie udalo
Teraz mamy te dwojeczke i nie planujemy wiecej dzieci...
A propo dzieci,dziewczyny jaka stosujecie metode antykoncepcji,poniewaz tabletki u mnie sie nie sprawdzily bo krwawilam.Myslalam o spirali badz preciku w ranieniu...