reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
dziendobry

dzwonilam dzis do dentysty i termin mam na 7 marca:szok: najblizszy byl na 5go ale mi nie pasuje wiec te 2 dni dluzej nie zrobi mi juz roznicy..jesli sie zwolnie miejsce wczesniej to ma dzownic do mnie.. dobrze ze narazie nie boli , i o oby nie zaczol bolec bo zwariuje.
 
Ja o skazie, alergiach, rozszerzaniu diety slyszalam rozne opinie (lekarze tu, lekarze w pl, hv itd), czesto sprzeczne. Ponoc kiedys wlasnie nie pozwalano na kontakt z alergenami przez dlugi czas, ostatnio sie to niby zmienilo...
Ja nie wiem czy kazda reakcja na mleko krowie to skaza? U nas po prostu Ania miala objawy ktore mogly wskazywac na lakas alergie (sucha skora na buzi, ulewanie jak z fontanny, kupska zielone ze sluzem i praktycznie caly czas jakby miala biegunke), odstawilam najpierw cytrusy, potem czekolade i nic potem mleko i sie poprawilo. Na 1 szczepieniu opisalam to wszystko GP i powiedziala ze u dzieci alergii sie nie diagnozuje i ze jedyny sposob na sprawdzenie czy to nie zbieg okolicznosci jest powrot do starej diety, wrocilam, problemy tez wrocily, znowu odstawilam mleko i wolowine (po po niej tez jej sie strasznie ulewalo) i jest dobrze. Na wizyte u dietetyka to ja nie mam szans...
Z mlekiem w mojej diecie chyba rzeczywiscie poczekam do roku, ale diete jej bede bardzo powoli rozszerzac.
justaaa wydaje mi sie ze tez troche szczescia mialas z tym ze twoja corcia po roku mogla jesc mleczne produkty, znam pare mam ktore zrobily tak samo a skaze dzieci mialy dlugo dluzej. Ponoc z reguly do 5 roku zycia przechodzi.

przerazona przeciez twoj maly jest dobrych kilka tygodni mlodszy - ona tak wszystko naraz w tym tygodniu zaczela. Do obracania uz sie dlugo przymierzala - wyginala sie tak jakby chciala zobaczyc co jest z tylu jej glowki, a teraz z tej pozycji sie przewraca.

To jak z tymi wozkami? Na tasmie czy z samolotu? Moze to od lini tez zalezy nie tylko od lotniska? Bo czemu justaaa i isabelll odbieralyby w roznych miejscach? :baffled:
 
Cytryna mozliwe ze od lini lotniczych, ja zawsze latam ryanair i zawsze mam wozek przy samolocie, raz tylko mialam na tasmie ale nadalam go normalnie z bagazem.
tak sie zastanawiam nad tym lotem do Polski, wyszlo mi 200-250 w zaleznosci od dni za 3 osoby wiec patrzac na ostatnie ceny to nie drogo
ja dzisiaj zaczelam diete i zobaczymy jak mi pojdzie
Anitha no to sobie poczekasz na ta wizyte, ale cos strasznie dlugo musisz czekac
 
cytryna no to tak w jednym tygodniu tyle szczęścia;))) a powiedz mi jak się objawiała ta suchość na twarzy??? bo mój ma krostki ale wcale nie takie wystające i hv powiedziała, że to z suchości ale ja nawilżam i nawilżam...może to też od mleka??? ale ja to jak teraz mi nic nie powiedzą to przejde na mm bo już nie mogę patrzeć na jego buźkę;/ chociaż jak pojadę do PL to mój wujek-pediatra ma Go obejrzeć to się pewnie wtedy czegoś więcej dowiem...
 
Przerazona Maja tez miala takie chrostki na twarzy i mi pediatra w Polsce powiedzial ze to wlasnie mleko powinnam zmienic ale nie przeszlo, natomiast tutaj lekarz mi mowil ze to nie ma nic wspolnego z mlekiem i tylko to jakies zablokowane pory skorne. Jedna mloda tak sie przyzwyczaila do tego mleka ze innego nie chce pic z jednej strony fajnie bo za darmo a ona spor tego mleka pije, ale z drugiej juz 2 razy uslyszalam ze ona jest na tyle duza ze wogle mleka nie musi pic jesli jej nie sluzy na szczescie ostatnio nie mam problemu z receptami.
 
cytryna skaza u mojej corki objawiala sie tym ze miala zielone, sluzowate kupki i zaczela mi spadac na wadze. U GP wywalczylam skierowanie do pediatry ale w miedzy czasie zrobila mi kupke z krwia i tak sie przestraszylismy ze pojechalismy od razu do szpitala. Tam ja przebadali i powiedzieli ze nic nie wyszlo czyli przyczyna musi byc nitolerancja jakiegos pokarmu i najczesciej jest to bialko mleka krowiego. Potem mialam jeszcze wizyte z gastroenterologiem i powiedziel mi ze u kazdego dziecka moga wystepowac inne objawy a powod bedzie ten sam - mleko krowie. Natalia nie miala zadych krostek ani suchych policzkow i dlatego HV i GP nie chcieli nawet brac pod uwage ze ona moze miec skaze i pewnie jakby nie wizyta w szpitlau to bym nie dostala recepty na mleko. Wiekszosc kolezanek, ktorych dzieci mialy skaze wychodzily z tego max do 2 roku zycia - tylko ta jedna do 6 roku sie ciagle meczy ale robila ten blad, ze jak juz bylo dobrze to co jakis czas sprawdzala. A poza tym nie wszyscy wiedza ze pochodne mleka sa w wiekszosci wedlin i innych produktach, gdzie nie spodziewa sie ich spotkac i przez to tez moze sie okres skazowy przedluzyc. Ja patrzylam na wszystkie opakowania i nawet jak pisalo ze moze zawierac sladowe ilosci mleka to nie jadlam. Troche sie pomeczylam ale przynajmniej teraz nie musze sie martwic co dac jej do jedzenia
 
Ostatnia edycja:
justaa toś mnie podłamała dziewczyno;( mój ma tylko te krostki na twarzy ale jemu się robią bardziej czerwone po karmieniu i to takim dość nerwowym z jego strony;p dlatego myślałam cały czas, że to potówki po prostu...ale skoro mogą być różne objawy tej skazy to już zapowiedziałam, że nie pije już kawy nie jem jajek serków wiejskich...tyle, że On to ma od 1,5 miesiąca zanim ja zaczęłam pić kawę i jeść w większych ilościach nabiał-przynajmniej tak mi się wydaje...
a z kupkami to ja sama nie wiem czy ma ok czy nie bo są takie lekko zielonkowate i rzadkie dość...
 
przerazona a jak Ci przybiera na wadze bo to tez bardzo wazne? Te krostki ktore robia sie wyrazniejsze po karmieinu to rzeczywiscie moga byc potowki. Ssanie piersi to wielki wysilek dla dziecka wiec moze staraj sie go troche rozebrac do karmienia i zobacz czy to cos pomoze. A moze masz ogolnie za cieplo w mieszkaniu? Ogolnie nie powinno byc za cieplo tak zebys np nie chodzila zima w krotkim rekawku.
Ale nie martw, kazde dziecko jest inne i moze Twoje tez szybko z tej skazyz wyrosnie.
 
reklama
przerazona u nas te policzki wygladaly jakby jej ktos jej pomalowal bezbarwnym lakierem do paznokci, miala tez bardzo sucha skore na uszkach do tego stopnia ze pekala i miala ranki.
Moja tez miala tez kupki z krwia (3 razy)- takimi jakby pojedynczymi nitkami, wspominalam o tym lekarzowi ale to juz sie uspokoilo - prawdopodobnie dlatego ze jestem na diecie.
Ale tak jak justaaa pisze u kazdego dziecka objawy beda troche inne. Moja w ogole nie ma problemu z przybieraniem na wadze, a wrecz przeciwnie, kg co miesiac przybiera.
Coreczka mojej znajomej np plakala po ok 5min po karmienu piersia (prawdopodobnie ja brzuszek bolal) i miala wysypke na ciele, ale na buzi w ogole i tez objawy przeszly po odstawieniu nabialu.

A dieta dla mnie nie jest uciazliwa, tutaj latwo kupic ciasteczka i slodycze bez mleka dla alergikow, mleko do wyboru sojowe, ryzowe i kokosowe :) wiec luz :) I sprawdzam sklad wszystkiego :tak: no i jak jest dziecko uczulone na bialko krowie to tez trzeba sprawdzac czy produkty nie zawieraja zelatyny wolowej.
 
Do góry