witam sie:-) pogoda dopisuje choc lekki mrozek trzyma ale spacerek bedzie dzisiaj bo nie wysiedze w domku;-)
ja juz lepiej tak poprostu czasem mmnie dopada....gorzej jak torbiel rosnie bo wtedy wzywam karetke i koncze w szpitalu
ostatnio tak bylo ze bylam sama z mloda(miala drzemke wtedy) dostalam meeega boli (biore kodeine bo nic innego juz nie dziala na mnie), zadzwonilam na nhs24 trzymali mnie na tel prawei 40 min i stwirrdzili ze mam isc ISC do gp hahaha zadzwonilam do gp przyszli na wizyte domowa i obie panie dr stwierdzily ze wyrostek
a wyrostek mi uzuneli razem z peknieta torbiela w 2001 roku
wezwaly karetke moj na biegu wracal do domu zeby sie mloda zajac i w szpitalu sie okazalo ze torbiel byl 5,5cm srednicy (to jeszcze maly miewalam wieksze
) chcieli mnie na zabieg juz zostawic ale wyszlam na wlasne rzadanie bo wiedzialam ze sie musi wchlonac
mialam juz dwie operacje w pl na lewym jajniku i boje sie bo kazde kolejne grzebanie przy nim oslabia go niestety a jeszcze mi potrzebny jest;-) ja juz sie do bolu przyzwyczailam niestety
nikt nigdy nie mogl zrozumiec czemu ja np na wf-ie w szkole mam zwolniebnie ze nie cwicze z powodu miesiaczki.....jedna babka i tak kazala mi biegac na ocene i musialam zrobic 12 okrazen na biezni....po 8 zemndlalam i wzywala karetke
pozniej juz mialam spokoj na lekcji wf z ta pania
i celujacy na koniec roku heheheh zadosc uczynienie ze mnie wtedy zmusila do biegania