reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Basienka super, gratulacje. Teraz mozesz spac spokojnie
Ja mialam dzisiaj mega bol glowy, zaczelo sie wczoraj, w nocy Kuba budzila mnie kilka razy bo sie bal. Jeszcze jutro do pracy i spokoj do konca tyg.
Moj J znowu auta szuka, nie moge z tym facetem. Ja tez chce zeby mial porzadne auto ale on sie rzuca na pierwsze ktore znalazl, jak zwykle zreszta tylko teraz mierzy w wyzsza cene a kiedys bral pierwsze tanie ktore znalazl. Kurde jeszcze nie zaczal zarabiac bo jak narazie tylko wydaje i auto kupuje.
 
reklama
Basienkaaa super,że wreszcie odzyskałaś tę kasę.

Ja już 2 dni w pracy odbębniłam i teraz 5 dni wolnego :) Ale pewnie średnio będę wypoczywać bo ostatnio Nati nie daje do tego zbyt wiele okazji.
Czemu tu ostatnio taka cisza? Przeciez pogoda nie sprzyja spędzaniu czasu w plenerze.
 
Witam dziewczynki
Na początku wielkie gratulacje dla Basienki za odzyskanie pieniążków i zdrowia przy okazji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U mnie byli rodzice dlatego się nie odzywałam a później próbowałam Was nadrobić i jak zwykle troche mi zeszło na to czasu
Oczywiście pobyt rodziców jak zwykle udany tylko żegnać się jest tak ciężko do tej pory łzy mi się cisnął jak przypominam sobie rodziców zapłakanych oczywiście nie za mną tylko za małym dziadziu mu pozwala na wszystko nawet zdjęcia go nauczył robić aparatem więc był taki szczęśliwy jak nigdy byliśmy na Skye byłoprzepięknie i nawet pogoda dopisała i dlatego tak trudno jest się żegnać szczególnie że oni przyjeżdżają na 5 dni bo tyle urlopu dostaną ah szkoda gadać teraz musimy czekać do świąt mamy już kupione bilety więc najprawdopodobniej święta razem na dwa tygodnie już się nie mogę doczekać
Azorek zdrówka kochana dla Ciebie i Amelki
 
Witam:-) alez zwariowany mialam ten tydz... nawet nie usiadlam na 4 literkach:tak: ciesze sie bardzo bo w poniedzialek (urodzinki mojej Nikolki) przyjezdza moj szwagier z dziewczyna na 2 tyg:-) lubie jak jest pelna chata a do tego towarzystwo wieczorkiem kiedy mezasty siedzi w pracy..
Wyprawiam urodzinki malej za tydz w sobote. Moj mez uparl sie ze upiecze sam torta ( z zawodu cukiernik) no ale jakos niewiem czy to mu wyjdzie... od kad tu jestesmy (razem 5lat) upiekl 1 ciasto.. Kazalam mu wiec upiec 1torta przed urodzinkami i sprawdzic jak mu to wyjdzie..
Baasienka ciesze sie ze odzyskalas pieniazki:-) nie byla to mala sumka.. jak widac mocno trzymalysmy kciuki za twoje powodzenie:tak:
Azorek wracajcie do zdrowia:-)
Isabell niewiem czy wpadne jutro bo obiecalam ze pomoge kolezance w jednej waznej sprawie.. niewiem jeszcze o ktorej dokladnie u mnie bedzie ale jak by cos sie zmienilo napisze ci smska:-)
tymczasem uciekam sie kapac.. faktycznie malo nas tutaj...
 
Basieńka super cieszę się razem z tobą. Fajnie, że wszystko skończyło się pozytywnie.
IzabellL ja jutro przyjadę tak ok 10 plus minus bo wiesz jak to z dziećmi się trudno wyrobić na czas.

Padnięta jestem już.:-( Ten remont mnie powoli wykańcza. Wczoraj pomyłam całą kuchnię, szafki blaty i okno w wewnątrz. Dziś kolejne okno w sypialni Bobków i dokończyłam w kuchni. Ciężko mi tam robić jak dzieci są bo co chwilę siusiu, kupka, jeść pić itd. Z resztą nudzi im się tam. Biorę im kompa puszczam bajki, żeby siedzieli w jednym pokoju ale po jakimś czasie nawet bajki się nudzą. No ale nie mam wyjścia. Muszę ich brać bo nie mam co z nimi zrobić. Już nie mogę się doczekać kiedy to się skończy. :confused:
 
Hej- 100 lat mnie tu nie było i widzę, ze nie ogarnę wszystkiego co się przez ten czas tu wydarzyło dziewczyny:))
Idę nadrabiać w Waszych wątkach dziewczyny- potem napiszę co u mnie:))
 
reklama
witajcie,
no mocno trzymalyscie te kciuki...<dziekuje>
ale tak wam powiem ze nie jestem spelniona do konca, bo dzisiaj chcialam wystawic negatywa:) a tu co... podobny negatyw do mojego ze po miesiacu refund i przestrzega przed oszustami....
i nie ma juz konta na ebayu wiec nie zdarzylam....
ale mam nauczke, tyle nerwow:/
teraz to juz pora zeby zaczac powoli pakowac walizke do szpiala:) bo jeszcze tylko 4 tyg:))))
milegooooo dzionka
 
Do góry