reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

Joasia no to masz fajnie, wiekszy wybor. Ja latam do wroclawia, chciaz do krakowa nie jest az tak daleko, tylko ze nigdy nie kupuje biletow duzo wczesniej, zazwyczaj max 3 mies przed
 
reklama
akwarystka- nie martw na zapas coreczka napewno bedzie zdrowiutka , wiadomo pewne choroby jak katarek beda ale nie nalezy panikowac choc latwo sie mowi. To dobrze ze siega po jedzonko , no wkoncu ciekawa co tam mamusia podjada.
U nas Barnim nie lubil domowych a jadl sloiczki , do tej pory dostaje czasami te swoje ulubione bo poprostu chce.

Co do lini lotniczych to ja do Gdanska z Ediego to tylko mam rayanara :-(
 
Teraz juz katarek nie jest dla niej tak groźny jak wtedy jak trafiła do szpitala, miała 6 tygodni ale wiecie jak jest. Wyobraźcie sobie, wczoraj synuś potknął się i spadł na moich oczach ze schodów, koziołkując i przewracając się przez szyje kilka razy :szok: Mówię Wam, zabrakło mi tchu ze strachu. Chłopaczek cały i zdrowy a ja poł wieczora do siebie dochodziłam. Eh te dzieciaczki.
 
Witam:-) U mnie pobudka dziś o 6:wściekła/y:. Dlatego wzmacniam się kawką...

Akwarystka współczuję serdecznie. Mogę sobie tylko wyobrazić jak się wystraszyłaś jak synek upadł. Straszne to jest. Mój Krystian w zeszłym roku biegł z przedpokoju do livingu przewrócił się i uderzył głową w szklany stolik. Krew się tak lała, że masakra. Wrzeszczałam jak oszalała w szoku na mojego męża. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze choć blizna na czole została:-(
 
czesc dziecdzyny ale sie rozpisalyscie zeby was poczytac chyba z pol godz mi zajelo;-) menia i co ortopeda Wam powiedzial ????? magdziarz mojemu Alanowi tez sie dlugo ulewalo po zmianie mleka wiec u Was z kaszka tez tak moze byc :tak:akwarystka witaj ;-) moj maly tak mi spadl z okna jak mnial cos wiecej ponad rok postawilam go na parapecie i odwrocilam sie na chwile a on mi upadl na plecy i na glowe tak plakal ze zaraz usnol ja cala noc nie spalam dotykalam go czy sie nie polamal czy kregoslup ok plaklam jaka glupia ze sie odwrocilam zamiast dziecko pilnowac ale nic sie nie stalo naszczescie to byl chyba cud bo naprawde wysoki ten parapet byl i plytki na podlodze ehhhhhhhh wiec wierze ze pol wieczora dochodzilas do siebie ..

a wlasnie ja niemoge dodac 2 suwaczka nie wiem dlaczego :-(
 
Ostatnia edycja:
Witam juz po kawce. Zaraz lecimy albo na basen albo raiforest. Trzeba jakos aktywnie ten dzien spedzic
Co do dzieciakow to chyba kazda z nas przezyla jakals stresujaca sytuacje, takie sa dzieci i chocbysmy niewiadomo jak sie staraly to i tak cos moze sie przytrafic
 
Witam kobietki :-)

Moja noc była szalona, mały obudził mi się po 23 i siedział ze mną i ogląda telewizję po 1 poszliśmy spać, a że m przyszedł przed 4 rano to mały nadal nie spał i co chwile coś gadał a ja do niego wstawałam , już miałam dosyć :wściekła/y: po tym jak usnął to wstał o 9 i tyle było naszego spania .

gwiazdeczko mamy wizytę teraz w tą środę 29 czerwca ;-) i na pewno dam znać jak było :-)
 
Kurcze dziewczyny macie jakiś pomysł gdzie by tu wyskoczyć z dzieciakami? Mąż ma wolne ja też. Pogoda za oknem do bani i zastanawiam się co tu robić? Może coś podpowiecie?!:tak:
 
reklama
Witam w niedzielny ranek.
Zaraz sobie kawusie nastepna wypije i zjam ciasteczko :-)

akwarystka- wystraszylas sie pewnie na maxa i naszczescie wszystko sie bobrze skonczylo.

Wiadomo jak sa dzieci sa i wypadki, kada z nas moze tu przytoczyc kilka strasznych zdarzen z zycia naszych pociech jak upadki czy inne.
U nas Barnim tyle razy glowa cie uderzy czy spadnie na glowe ze czasami mysle ze przydalo by sie zrobic przeswietlenie....no a maly jeszcze nie broi ale zacznie choc juz jak pisalam wczecniej kochany braciszek poczestowal juz grubym chrupkiem gdzie sie maly zaczol duzic bo mial juz w przeyku to cos.
Czlowiek jak jest maly nie zdaja sobie sprawy jak to jest ale dopiero jak dorasta i ma sie swoje dzieci juz wiemy jak to jest sie martwic .

U nas dzis kotlety na obiadek - yummy yummy :)
 
Do góry