reklama
no wlasnie nie - na dziecko do 2 lat nie obowiazuje zaden bagaz ani podreczny ani glowny- mozesz jedynie wziac wozek skladany. Ja zawsze mam jeszcze mala torbe ukryta w wozku z pampersami i piciem dla malej ale nie wiem co by sie stalo jakby ja zauwazyli podczas przechodzenia przez bramki. Bo jak ludzie mieli reklamowki z bezclowki to kazali im upychac do podrecznego albo placic za nadbagaz
magdziarz ale w szkocji tez przeciez zalecaja wprowadzanie nowych pokarmow ok 6 miesiaca a zabraniaja przed ukonczeniem 17 tygodnia. Te zalecenia chyba sa teraz wszedzie takie same.
magdziarz ale w szkocji tez przeciez zalecaja wprowadzanie nowych pokarmow ok 6 miesiaca a zabraniaja przed ukonczeniem 17 tygodnia. Te zalecenia chyba sa teraz wszedzie takie same.
Ostatnia edycja:
Serio to nie wiem jak jest teraz w rayanie bo od dłuższego czasu latam easyjet. Ale jeszcze z pótora roku temu można było mieć bagaż podręczny na dziecko waga max 5kg. Czyli właśnie taka torba z pieluszkami, mlekiem itp
jesli chodzi o ryanair to duzo sie pozmienialo, niestety na nasza niekorzysc. Za wszystko dodatkowo kasuja i to sporo. Dlatego ja wszystko wysylam kurierem a ze soba mam tylko wozek i bagaz podreczny. A wiecie jak jest z wozkiem jak dziecko skonczy 2 lata? Mozna wziasc?
Ja leciałam miesiąc temu ryanairem-dla małej mieliśmy tylko fotelik samochodowy zamiast wózka i tylko nasze 2 bagaże podręczne.
Podobno w easy jet można zabrać wózek,fotelik i łóżeczko turystyczne za free ale wiem to tylko od koleżanki a nie udało mi się tego sprawdzić na ich stronie.
Co do wprowadzania stałych pokarmów to uważam,ze każda mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej i widzi kiedy dziecko jest na to gotowe, jedni są już po 3 miesiącu a inne dzieciaki dopiero po 6. Ponieważ w PL zalecają stałe pokarmy wprowadzać od 4m a tutaj od 6 to ja wypośrodkowałam i zaczełam podawać jak Nati miała 5 miesięcy Obeszło się bez ulewania,bez bóli brzuszka,teraz już wcina codziennie oprócz mleka kaszki,obiadki i deserki i nic się nie dzieje. Wydaje mi się,ze jak miała 4 miesiące to jeszcze nie do końca była gotowa na kaszki czy inne smakołyki,nawet nie wykazywała większego zainteresowania naszym jedzeniem,nie potrafiła za bardzo siedzieć jeszcze stabilnie-nawet w krzesełku w pozycji półleżącej się "gibała" i leciała na boki. Dioszłam do wniosku,że jeszcze się w życiu zdąży najeść a na samym mleku jej się krzywda nie dzieje. Ale mamy z listopadówkami stworzoną grupę na której piszemy i tam większość dziewczyn już od 4 miesiąca zaczynały przygody ze stałymi posiłkami i też się dzieciakom krzywda nie działa. Uważam,ze ile mam tyle opinii.
Podobno w easy jet można zabrać wózek,fotelik i łóżeczko turystyczne za free ale wiem to tylko od koleżanki a nie udało mi się tego sprawdzić na ich stronie.
Co do wprowadzania stałych pokarmów to uważam,ze każda mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej i widzi kiedy dziecko jest na to gotowe, jedni są już po 3 miesiącu a inne dzieciaki dopiero po 6. Ponieważ w PL zalecają stałe pokarmy wprowadzać od 4m a tutaj od 6 to ja wypośrodkowałam i zaczełam podawać jak Nati miała 5 miesięcy Obeszło się bez ulewania,bez bóli brzuszka,teraz już wcina codziennie oprócz mleka kaszki,obiadki i deserki i nic się nie dzieje. Wydaje mi się,ze jak miała 4 miesiące to jeszcze nie do końca była gotowa na kaszki czy inne smakołyki,nawet nie wykazywała większego zainteresowania naszym jedzeniem,nie potrafiła za bardzo siedzieć jeszcze stabilnie-nawet w krzesełku w pozycji półleżącej się "gibała" i leciała na boki. Dioszłam do wniosku,że jeszcze się w życiu zdąży najeść a na samym mleku jej się krzywda nie dzieje. Ale mamy z listopadówkami stworzoną grupę na której piszemy i tam większość dziewczyn już od 4 miesiąca zaczynały przygody ze stałymi posiłkami i też się dzieciakom krzywda nie działa. Uważam,ze ile mam tyle opinii.
joasia no ja właśnie latam easyjetem i jestem bardzo zadowolona bo nigdy nie miałam problemu. Wszystko mogłam przewieźć a w zeszłym roku w maju wiozłam do PL foteliki od 9 do 18 kg czyli te większe i też nie płaciłam i jeszcze podwójny wózek miałam. Teraz jak chłopcy mają 3 lata i tak kupujemy dla nich bilet jak dla dorosłego więc należy im się bagaż podręczny a w marcu jak lecieliśmy mieliśmy jeszcze do tego mały plecaczek z książeczkami i nikt nam nic nie powiedział. Jeśli macie możliwość latania easy jet to polecam tylko, że bilety trzeba rezerwować dużo wcześniej bo są tanie natomiast im bliżej wylotu tym drożej. My lecimy w siepniu do PL a bilety kupowałam we wrześniu zeszłego roku. Zapłaciłam 520 za 4 osoby plus 3 główne bagaże. Co istotne jest nielimitowany bagaż podręczny ale nie można przekroczyć wymiarow torby. Ja w podręcznym przeworze po 15-17 kg!!!
reklama
Akwarystka
Zaciekawiona BB
Powiem Wam ze pewnie dalej karmiłabym Anabelle tylko piersią ale ona odkąd skończyła 6mc to normalnie zaczęła się dosłownie rzucać na jedzenie ! Jak tylko widzi ze ja cos jem to łapie mnie za ręce i ciągnie do buzi. Ja w przypadku syna tak i jej nie daje żadnych słoiczków tylko normalne jedzenie no i kaszka czasami. Mała uwielbia banany a ostatnio tatuś poczęstował lodami i teraz jak widzi lody to az podskakuje zeby jej dać. Maksiu nie raz dostawał alergii na czekoladę czy niektóre owoce a mala na razie nic. Oby juz tak zostało. Bo jej chorobie mam ataki paniki jak tylko zaczyna mieć katar.
Podziel się: