reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy Zakupoholiczki :P

Kurcze u nas juz wyprawka ubraniowa gotowa - brakuje tylko kompleciuku na odbior ze szpitala, i jakis cieplejszych skarpetopapcioszkow ale to juz nic takiego.
Lozeczko wypatrzone czeka na zamowienie, posciel juz mamy, wanienke sie jeszcze kupi - zdecydowalismy sie jednak na taka zwykla z termometrem.
Z butelek mam wypatrzony zestaw startowy z aventu ze szmoczkiem jesxcze.
Wozek - wypatrzone 2 modele, chyba bedziemy ciagnac zapalki ;p
No i takie jeszcze duperelki brakuje ale to juz przed samym porodem sie kupi.
 
reklama
No niestety,my też nie będziemy mieli żadnych wakacji. Z poprzedniej gruszy pieniądze poszły na moją inseminację i leczenie, a teraz na małego brzdąca wszystko pójdzie. Ale to był nasz cel i jakoś damy sobie radę bez wakacji. Zawsze można iść na działeczkę poleżeć, albo przejechać się nad jeziorko.


Taki cel, że nie ma co żałować ;-)
Teraz to się cieszycie pewnie, że się udało :-)
Za którym razem, długo się staraliście?? :-)
 
Mononoke - szybka jesteś!! my ciągle w proszku, ale wychodzę z założenia że przy każdej okazji jak jestem na zakupach takich większych to "coś" kupię, żeby nie odczuć naraz takich wydatków...
 
Paula - teraz już wszystko będzie podporządkowane maleństwu - tak to już jest... Ale napewno w przyszłym roku całą trójeczką się gdzieś wybierzecie ;-)
moje wakacje - to ogródek i cisza - hahaha - moja Mama zabierze na miesiąc najmłodszego i najstarszego ;)
Trochę obowiązków w sierpniu odpadnie - przede wszystkim praca. Będę miała czas na przygotowanie się do przyjścia na świat Zosieńki :-)
 
No widzicie a u mnie jest tak że maluszek jeśli chodzi o ubranka to jest na końcu bo moje panny rosną i trzeba dokupowac letnią odzież.Młodsza ma sporo w spadku ale starsza niestety nie.No i buty trzeba często im wymieniać bo nóżki im szybko rosną.Oj pewnie jak synek już będzie to wydatki wtedy będa jeszcze większe.Pewnie sporo rzeczy będzie dla małego kupione jak dostaniemy pieniądze za urodzenie z ubezpieczenia i za becikowe.Tak to rodzina nam tez już zbiera wyprawkę.Ech a tak bym chciała sobie poszalec na zakupach z grubszą gotówką ale rzeczywistośc bywa okrutna.Jeszcze stawiamy domek na działce i też sporo funduszy nam to pochłania(wzięty kredyt a i chyba i to nie starczy na budowę)
 
Mononoke - szybka jesteś!! my ciągle w proszku, ale wychodzę z założenia że przy każdej okazji jak jestem na zakupach takich większych to "coś" kupię, żeby nie odczuć naraz takich wydatków...

wiesz, to moja mama szalala wiec ja wiele nie nakupilam :D
Wlasnie buszuje w poszukiwaniu maty edukacyjnej i staram sie jakos przeforsowac pomysl lezaczka bujaczka(hustwaki) bo niestety mamy dla siebie jeden pokoj tylko i w nim bedzie jeszcze musialo stac lozeczko, wozek, komoda i inne rzeczy dlatego narazie odrzucilismy bujaczek ale bede walczyc :D
 
Taki cel, że nie ma co żałować ;-)
Teraz to się cieszycie pewnie, że się udało :-)
Za którym razem, długo się staraliście?? :-)

Staraliśmy się 3 lata, a inseminacja udała się za pierwszym razem naszczęście.:)

A żeby nie było offtopa, to

ja teraz trochę przystopowałam z zakupami, po pierwsze bo maluch już na pierwszy okres życia ma raczej wszystko, a poza tym trochę skomplikowała nm się sytuacja finansowa. Następny miesiąc powinnien być już lepszy i poszaleję na zakupach znowu;). A i planuję już kompletować garderobę tak na roczek, bo w lumpach sa świetne rzeczy na ten okres i wcale nie zniszczone.
 
asia a to nie wiedziałam. Ale chyba i tak wpadnę na Ładną bo chodzi mi o zwykłą koszulę nocną a nie mam zamiaru płacić nie wiadomo ile za coś co później zapewne nie będę używać.
 
no widzę dziewczyny, że zakupowe szaleństwo rozpoczęte:-):-)

ja z ciszków to juz mam większość, a nawet więcej niz trzeba, wózek jest, ręczniki z kapturkami i pare drobiazgów typu butelki itd. aaa no i hustawkę mam, za resztę miałam się brać za miesiąc jak pójdę na L4, ale zmobilizowałyście mnie do działania

jak macie jakiegoś sprawdzonego sprzedawce na allegro, to plissss wrzućcie linka
 
reklama
Widzę że zakupy w pełni:-) ja się chyba zmobilizuję i powyciągam te pudła z ubrankami po Majce i posegreguję rozmiarowo. I chyba czas najwyższy jakieś zakupy rozpocząć, dobrze, że po Majce mam prawie wszystko, jeden większy wydatek to wózek
 
Do góry