reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

O! To ja mam dużo dalej do przedszkola. Takm tempem spacerowym moim to 10-15 min tempem Pawła... hym, z pół godziny będzie. :dry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
A J@gódko to oki - to dobrze, że blisko masz do przedszkola.
Co do odśnieżania chodników to już się nie będę wypowiadać :baffled: powinny to robić służby porządkowe.

No nic :-) miłego dnia życzę Wam dziewczyny.
 
Ja jeszcze na zwolnieniu ten tydzień, synek dostał kataru zielonego i kaszlu i siedzimy dziś razem.
 
Posłałam go do przedszkola, dziś katar przezroczysty a on mi wczoraj mieszkania mało nie rozniósł :baffled:.
W przedszkolu się okazało, że wszystkie dzieci wyglądają gorzej, więc przytrzymywanie go w domu ma nikły sens :sorry:.
 
Widzę, że choroby wszędzie :-:)-:)-(Mojego Filipa też dopadło już kolejny raz. No i mnie tak zmogło, że ledwo żyję :-:)-:)-( Zdrówka dla wszystkich
 
reklama
I jak Asiu? Lepiej?

U mnie wszytsko ok, ciągle gdzieś biegam, coś załatwiam ale podoba mi się bardzo taka aktywność, czuję, że żyję. Najwięcej przyjemności sprawia mi buszowanie po sklepach i kupowanie ciuszków dla dzidzi :-)
 
Do góry