reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

reklama
ooo, to może sąsiad, my mieszkamy niedaleko pętli na Nowodworach:) Ale koniec świata to jest, jesli jest się przyzwyczajonym do mieszkania w Śródmieściu.
 
Witam Serdecznie wszystkie mamy !!!! Ja jestem mama od 27 wrzesnia 2008 r. Moj Antos ma juz 7 tygodi. Bardzo sie ciesze ze dołaczyłam do mam!!!!
 
Witam ponownie - pogoda do bani ... ech.
Ale wczoraj zaliczyliśmy spacerek, bo piękne słoneczko było choć chłodno.

Ja mieszkam w Pruszkowie po tej stronie co stacja jest, a dokładnie to okolice ZUS-u J@gudko.

O to w tych okolicach przemykam się do dworca PKP i z powrotem ;-), ja mieszkam na os. B. Prusa. Ale odstawiam dziecię do przedszkola na Staszica i potem bliżej mi już do PKP iść, niż się wracać do WKD-ki.
Autobus byłby najbliżej, ale okrutnie w korkach stoi.

Zniknęłam, byłam w szpitalu, zrobili mi nosek - ale jeszcze dość słaba jestem.
No i miałam tak super oddychać a na razie to wogóle nie oddycham przez nos :sorry2:. I nie za bardzo mam siłę siedzieć przed kompem. Pozdrawiam.
 
witam -J@god@ a co ci się w ten nosek stało [jeśli już pisałaś to sorrki ale ostatni jakoś nie mam za duzo czasu na kompa :rofl2:i nie jestem na bierząco - postaram się poprawić] MAM nadzieje ,że już wszystkie chorowitki zdrowe są - my naszczęscie też już zdrowi . Chyba nam sie zima szykuje -troszke śniegu posypalo , szkoda że nie wiecej
 
J@gódko oj mam nadzieję, że szybciutko się zagoi nosek.
O matko właśnie zauważyłam jaki błąd zrobiłam wcześniej w Twoim imieniu :dry::zawstydzona/y:

Acha to kawałeczek masz do przedszkola z brzdącem.

No i mamy lekką zimę - ale tak inaczej jest :-) właśnie Lala25 szkoda że nie więcej.
Pozdrawiam cieplusio.
 
reklama
Nos - miałam operację na przegrodę i podcinane małżowiny nosowe dolne (nie mam pojęcia gdzie one się znajdują), dzięki operacji mam oddychać pełnym nosem i mniej chorować - przede wszystkim infekcje zatokowe powinny odpuścić.

Do przedszkola mam nie tak znów daleko, jakieś 300m, bo jest dokładnie przy tej samej ulicy co mój blok, tylko przez Al. Wojska Polskiego musimy przejść.
W tamtym roku biegaliśmy do Komorowa, bo tu niechcieli mi przyjąć małego do przedszkola (nie miał rocznikowo 3 lat) i to było ekstremum totalne :baffled:. Zwłaszcze, że ja nie jeżdżę samochodem, a w Komorowie to ludzie bardzo odśnieżaniem chodników się nie przejmują. Na szczęście śniegu w tamtym roku było jak na lekarstwo i tylko 2 dni musiałam zawieźć dziecko sankami bo wózkiem byśmy nie dali rady.
Teraz chodzimy sobie elegancko za rączkę i z 5 minut nam zajmuje spacer więc jest super :-).
 
Do góry