reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

lolkak jak siedzę pod układem pomiarowym i moja rola sprowadza się do nadzoru i przełączania to mogę siedzieć w necie. W innych przypadkach nie mam czasu. Dlatego od czasu do czasu moja aktywność w necie wzrasta.
 
reklama
Hejka girls!

za mną pierwsze dni w pracy, 6 godzin szybko mija i chłopaki dobrze znoszą moją nieobecność. Jest na prawdę w porządku!

Fajnie, że się spotkacie dziewczyny, ja koniecznie pisze sie na wiosenne spotkanie w dużym gronie ;)
 
oo no to mi pasi:-) akurat tak o 12 Majka pada na drzemkę ;-) Tylko o której mogę Cię nawiedzić? ;-)

Dziubasek cieszę się,że powrót do pracy przebiega bez problemów.
 
Ostatnia edycja:
A u mnie dzieci chorują. Młodszy ma powracające zapalenie ropne uszu (lekarze podejrzewają alergie) a starszy ma Candide i muszę z tym walczyć. Bokiem mi zaczyna wychodzić. Ja chodzę na rehabilitację i mam już tego serdecznie dość bo ośrodek jest nieogrzewany i mam krioterapie nie wchodząc do komory. Ostatnio była tam temp 8 stopni. Bryyyy.
A i autobus PKS wjechał nam w samochód. Szkody wycenili na 36 tys zł a samochód wart 12 więc idzie do kasacji. Ale to pikuś bo najbardziej bałam się o Macka. Zaczął krzyczeć w trakcie wypadku "bolą mnie plecy" Wyskoczyłam z samochodu jak oparzona bo bałam się ze moje dziecko kaleką będzie. Przyjechała karetka i mnie z dzieciakami zabrali do szpitala karetką. Całe szczęście wszystko skończyło się dobrze. Ale emocje opadały 2 dni.
To by było w skrócie na tyle.
Poza tym cieszę się dziećmi każdego dnia ile mogę.
 
reklama
Ka8sad to mieliście przeżycia :szok: najważniejsze,że wyszliście z tego cało:tak: u nas w przychodni na korytarzu wystawili jakieś farelki,więc jak coś to można podejść i się podgrzać,ale też zimno.


Iza wielkie dzięki za spotkanie :-) Liczę na więcej ;-) Maja również :-)
 
Do góry