reklama
Asia dzieki troche wiecej zrozumialam, ale jak ja bede chciala go do lomianek czy dziekanowa poslac to nie wiem gdzie szukac przedszkoli, bo szukam na tej stronie edukacji i tam tylko warszawa a jak wpisuje w internet nic nie wychodzi 
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 235
IzaBK z tym meldunkiem to nie do końca prawda, pierwszeństwo mają dzieci zameldowane, te nie mające meldunku w rejonie muszą co roku podlegać od nowa rekrutacji. Ja poznałam panią, która pracuje w edukacji na terenie miasta więc teoretycznie ma dodatkowe punkty a nie ma meldunku i jej mała przez brak meldunku nie dostała się do państwowego przedszkola. Jak są miejsca to wiadomo, że każdego chętnego przyjmą, tylko sama wiesz, że wolne miejsca to marzenie rodziców.
Ignaś się przyzwyczaja do klubiku.
Ignaś się przyzwyczaja do klubiku.
Jagoda - no przecież właśnie napisałam, że chodzi o miejsca, a nie o meldunek, tylko bez pikantnych szczegółów o corocznej rekrutacji.. choć z tego co piszesz wynika ze samotna matka spoza miejscowości nie ma "pierwszeńśtwa"...
swoją drogą wszystkie dzieci podlegają corocznej rekrutacji - jeśli mając dziecko w przedszkolu zapomnisz złożyć w terminie podanie o przyjęcie na kolejny rok, to dziecko nie zostanie przyjęte. No chyba że po znajomości ;-)
swoją drogą wszystkie dzieci podlegają corocznej rekrutacji - jeśli mając dziecko w przedszkolu zapomnisz złożyć w terminie podanie o przyjęcie na kolejny rok, to dziecko nie zostanie przyjęte. No chyba że po znajomości ;-)
Ewafoto
Fanka BB :)
Same problemy z tymi przedszkolami.. pewnie moja wyląduje za rok też w prywatnym i znowu będziemy bulić. Choć i tak wydaje mi się, że udało mi się całkiem sensowne przedszkole znaleźć - 890 zł z jedzonkiem, od 7:30 do 18, angielski i rytmika wliczone. Na początku liczyłam, że 1200-1400 będę bulić więc nie jest tak źle, choć oczywiście wolałabym państwowo. A wy dziewczynki ile bulicie za publiczne, bo to też przecież nie za darmo (jeśli to nie tajemnica) ?
Pozdrawiam, Ewa
FOTOGRAFIA DZIECIĘCA
Pozdrawiam, Ewa
FOTOGRAFIA DZIECIĘCA
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 235
Ewafoto 890zł z jedzonkiem dla dziecka pow. 2,5 roku to u nas podobnie można znaleźć, jest też prywatne tańsze ale trochę dalej od nas.
Ja za prywatne (mój nie ma jeszcze 2 lat, więc stawka wyższa, bo gmina nic nie dokłada) płacę 890zł opłaty stałej +13,50zł wyżywienie, które jest zwracane jeśli dziecko nie było i się powiadomi.
Za państwowe prawdę mówiąc nie wiem ile będę płacić, bo na razie dostałam umowę tylko na wrzesień, bo gmina się nie zdecydowała jeszcze na ostateczny kształt wysokości opłaty,szczególnie, że ta ustawa znosząca opłatę stałą została zaskarżona. Bo teraz niby od 8 do 13 dziecko płaci tylko za wyżywienie a za pozostałe godziny musi dopłacać. U nas w Pruszkowie ustalono wstępnie, że za godziny do 8 też nie płacimy i na razie jest stawka 1,94zł za każdą następną po 13 godzinę rozpoczętą + 7zł stawka żywieniowa + komitet ile kto zadeklaruje. Super by było jakby się to 1,94zł utrzymało, bo mi wychodzi taniej niż opłata stała :-). Ale coś przebąkują, że będzie 2,60zł za godzinę to wtedy będę miała z 70zł droższą opłatę stałą niż w tamtym roku (156zł było). Na wrzesień zadeklarowałam go od 7 do 15 ale od października jak wrócę do drugiej pracy będę musiała go zadeklarować godzinę albo dwie dłużej.
W tamtym roku ok. 450zł z zajęciami dodatkowymi wychodziło i mam nadzieję, że dużo drożej nie będzie (fajnie jakby było taniej ;-)).
Ja za prywatne (mój nie ma jeszcze 2 lat, więc stawka wyższa, bo gmina nic nie dokłada) płacę 890zł opłaty stałej +13,50zł wyżywienie, które jest zwracane jeśli dziecko nie było i się powiadomi.
Za państwowe prawdę mówiąc nie wiem ile będę płacić, bo na razie dostałam umowę tylko na wrzesień, bo gmina się nie zdecydowała jeszcze na ostateczny kształt wysokości opłaty,szczególnie, że ta ustawa znosząca opłatę stałą została zaskarżona. Bo teraz niby od 8 do 13 dziecko płaci tylko za wyżywienie a za pozostałe godziny musi dopłacać. U nas w Pruszkowie ustalono wstępnie, że za godziny do 8 też nie płacimy i na razie jest stawka 1,94zł za każdą następną po 13 godzinę rozpoczętą + 7zł stawka żywieniowa + komitet ile kto zadeklaruje. Super by było jakby się to 1,94zł utrzymało, bo mi wychodzi taniej niż opłata stała :-). Ale coś przebąkują, że będzie 2,60zł za godzinę to wtedy będę miała z 70zł droższą opłatę stałą niż w tamtym roku (156zł było). Na wrzesień zadeklarowałam go od 7 do 15 ale od października jak wrócę do drugiej pracy będę musiała go zadeklarować godzinę albo dwie dłużej.
W tamtym roku ok. 450zł z zajęciami dodatkowymi wychodziło i mam nadzieję, że dużo drożej nie będzie (fajnie jakby było taniej ;-)).
Ewafoto
Fanka BB :)
J@god@ - dzięki za odpowiedź. Mnie jeszcze jedna rzecz przeraża - że moje dziecko bedzie w Warszawie w tym przedszkolu siedzieć do wieczora
(( Tutaj w Łodzi jest zawożona na ok 8:30, 9, a wychodzi o 16.
A jak w Wawie znajdę pracę, co jest konieczne, to będziemy ją wozic tak na 7:30, 8 a odbierać pewnie nie wcześniej jak o 17.. jak nie później. Smutne to, ze dziecko większość dnia wychowywane jest przez obce osoby bo rodzice muszą pracować. Mam nadzieję, ze Amelka nie będzie protestować
Pozdrawiam, Ewa
FOTOGRAFIA DZIECIĘCA
A jak w Wawie znajdę pracę, co jest konieczne, to będziemy ją wozic tak na 7:30, 8 a odbierać pewnie nie wcześniej jak o 17.. jak nie później. Smutne to, ze dziecko większość dnia wychowywane jest przez obce osoby bo rodzice muszą pracować. Mam nadzieję, ze Amelka nie będzie protestować
Pozdrawiam, Ewa
FOTOGRAFIA DZIECIĘCA
AsiaKC
Just mama
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2007
- Postów
- 3 717
dlaczego tak zakłądasz? na ursynowie masz metro i duuużo autobusów, moze znajdziesz prace blisko?
moze w gre wejdzie jakies 3/4 etatu? Moze Ty bedziesz zaczynać wcześniej a mąż później i jedno bedzie zaprowadzać a drugie odbierać?
Dużo opcji jest...
moze w gre wejdzie jakies 3/4 etatu? Moze Ty bedziesz zaczynać wcześniej a mąż później i jedno bedzie zaprowadzać a drugie odbierać?
Dużo opcji jest...
reklama
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 235
My tak robiliśmy przy Krystianie jeszcze przed urodzeniem Ignaśka, mąż chodził na 7 do pracy, z dojazdem godzinnym to o 16 był w Pruszku a ja chodziłam na 10. Więc Krystian był w przedszkolu w pierwszym roku od 9 do 16.
Wszystko zależy od organizacji.
Wszystko zależy od organizacji.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 623
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 6 tys
P
Podziel się: