reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

ola: jak sie chce, to sie da. przy takim mysleniu duzo latwiej jest wszystko zrobic :) twoj maly tylko na cycu to w ogole prawie nic do wziecia bys nie miala :D ja na pierwsza nasza wyprawe do sopotu nabralam mnostwo rzeczy, bez ktorych spokojnie mozna by sie obejsc. na podroz do usa juz duzo mniej wzielam ;)


musze sie pochwalic. Oliwier 2 razy dzis rano zrobil 2 kroki sam jak go zawolalam! wspanialy widok musze przyznac :)
 
reklama
stopi - a co to za płyn?
peperka - brawo dla Oliwierka :-D
Asia - i tak nic mnie nei dziwi równie mocno jak fakt, że Twoja córcia zaraz skończy roczek!! :-)

Gajka od wczoraj ma ropiejące oczko. Rano nie mogła otworzyć, bo ropa skleiła powieki. Michałek skarżył się na gardło. WIęc zapisałąm dzieci do lekarza i poszliśmy. Lekarz popatrzył z dala na Gaję i przepisał antybiotyk miejscowy w kropelkach, a następnie osłuchał Michała, popprosił o powiedzenie AAA, gdy Michał stał, a on-lekarz siedział, zatem nie mógł tego gardłą widzieć i stwiedził " Gardło chore, damy antybiotyk".
Z wrażenia zgubiłam recepte, i Gai nie mam czym leczyć tego nieszczęsnego oczka, bo Michałowi nie miałam ani przez chwilę zamiaru dać tego antybiotyku!!! Oczko musi wytrzymać na soli fizjologicznej..

Wystawiłam dziś trochę rzeczy na allegro, nareszcie się zebrałąm! jestem z siebie dumna ;-)
 
IzaBK znaczy, że u Potockiego byliście, on tak zawsze wrr.
Ja staram się go unikać i z daleka.
A te kropelki do oczu biodacyna to ja mam dwa opakowania, ale obydwa otworzone. Za to drugie zaledwie 2 tygodnie temu. Bo Igi też miał ropiejące oczka ale 2 tygodnie temu, wykupiłam receptę, otworzyłam zaaplikowałam a potem znalazłam identyczne krople w apteczce.
 
potocki przepisał nam co innego, ale.. chętnie od Ciebie odkupię Wasze kropelki :) może jutro na spacerze? hę?

no własnie - do niego nigdy nie ma kolejke, i zwykle udaje się zapisać :/ niestety Abramska na urlopie :(
 
reklama
Hej Kobietki!
Można do was dołączyć?
PEwnie że można - witaj :-) Skąd dokładniej jesteś?
stopi - a co to za płyn?
peperka - brawo dla Oliwierka :-D
Asia - i tak nic mnie nei dziwi równie mocno jak fakt, że Twoja córcia zaraz skończy roczek!! :-)

Gajka od wczoraj ma ropiejące oczko. Rano nie mogła otworzyć, bo ropa skleiła powieki. Michałek skarżył się na gardło. WIęc zapisałąm dzieci do lekarza i poszliśmy. Lekarz popatrzył z dala na Gaję i przepisał antybiotyk miejscowy w kropelkach, a następnie osłuchał Michała, popprosił o powiedzenie AAA, gdy Michał stał, a on-lekarz siedział, zatem nie mógł tego gardłą widzieć i stwiedził " Gardło chore, damy antybiotyk".
Z wrażenia zgubiłam recepte, i Gai nie mam czym leczyć tego nieszczęsnego oczka, bo Michałowi nie miałam ani przez chwilę zamiaru dać tego antybiotyku!!! Oczko musi wytrzymać na soli fizjologicznej..

Wystawiłam dziś trochę rzeczy na allegro, nareszcie się zebrałąm! jestem z siebie dumna ;-)

Durny ten lekarz :/ u nas jest też bezkolejkowa lekarka ale ona z kolei nie przepisuje anty tylko na wszystko syrop z cebuli :-D Kiedyś spotkałam rodziców któych dziecko z ostrym zapaleniem oskrzeli tak leczyła :dry:
Co za rzeczy? Może po Gai? to ja chetnie sobie poogladam :p

Z nowości u nas: Paweł ma szkarlatyne :dry: :baffled:
 
Do góry