reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

olu w takim razie powodzenia!
Na ul. Nowolipie 13 jest poradnia, w której pracuje Pani Małgorzata, która przez 3 miesiące wykarmiła tylko piersią trojaczki :))) Babka ma doświadczenie i podejście. Pracuje na co dzień jako położna w szpitalu w św. Zofii.

co do rozmiarów piersi, na szczęście duże czy małe - nie wpływa to na ilość mleczka :)))

a ja 2w1 do Was piszę :)
 
reklama
czuję się dobrze, skurcze są od czasu do czasu - nawet bolesne, ale nic się nie rozkręca...dzwoniłam do lekarza, mam siedzieć i czekać chyba, że chcę żeby mnie zatrzymał w szpitalu i wywołać, ale ja dziękuję :)
Jeśli nie urodzę do 7 lutego to wtedy będziemy myśleć!
 
Stopi ja też miałam transfuzję krwi po urodzeniu z powodu żółtaczki.

A co się dowiedziałaś o tej żółtaczce?
 
ja też nie, ale zawsze jak w arkadii jestem, to się oprzeć nie mogę. Ostatnio pojechałam z kryzysem laktacyjnym, a wróciłam przemoczona. Powinni dać mi kartę stałego klienta i jakieś punkty za reklamę:-D
 
reklama
Do góry