MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

[AsiaKC]

no to ja też nie wiem jak Jagoda się nie pakujesz. Musicie mieć naprawdę spory wózek po złożeniu.

Dziś pogoda taka że tylko na szybko Pawełka do przedszkola odprowadziliśmy i tyle. no ja jeszcze skosiłam trawę i mega chwasty w ogródku (jednym na razie) bo jeszcze moement i by do okien dorosły. Został drugi ogródek do skoszenia i żywopłoty do przycięcia. i planuję jakieś kwiatki kupić na bazarku i posadzić... moze dziś może jutro.

Dominika dziś od rana płacze i jęczy. Spała w sumie może 30 min i jak już miałam nadzieję że pośpi dłużej to ją brat w pokoiku "odwiedził" i (cytuję): płacze mamusiu!!!

 

[Stopi69]

Ja sie wlasnie pakuje i w droge na Mazury.. pogoda srednia....... teraz jedzemy z Loskiem, a wracam sama z Lena, nowym samochodem...zobaczymy ak to bedzie same w trasie z Mazur..oby korkow nie bylo w niedziele.... i zeby Lena mi nie marudzila w foteliku....

Milego weekendu babeczki :-)

 

[J@god@]

Dziewczyny ja mam do was prośbę, chcę oddać moderowanie Warszawy i okolic oraz wątku zamkniętego, nie wyrabiam się z czasem, chciałabym, żebyście między sobą kogoś wybrały a ja przekażę wszystko tej osobie i napiszę do admin.

Stopi to zależy jak się ma składaną spacerówkę, bardzo lubię swoją peg perego Atlantico, sprawdziła mi się przy pierwszym synku i nadal jest ok. Ale nie składa się jak parasolka (za to naprawdę jestem w stanie ją złożyć jedną ręką z dzieckiem na rękach, bardzo mi się przydawało jak poprzednio musiałam ją w piwnicy zostawiać).

U nas pada dziś.

Zastanawiam się nad mocniej składanym wózkiem, ale szczerze mówiąc morze to mi się głównie z piachem kojarzy, to nie wiem czy mi się mały wózek przyda.

 

[AsiaKC]

To chyba zależy Jagoda jak lubicie czas spędzać. Jesli całe dnie na plaży - to lepiej bez wózka, bo po co go jeszcze ciągać ze sobą, ale jeśli planujecie też małe wycieczki po okolicy to wózek może się przydać.

 

[dziubasek08]

stopi to udanego weekandu na Mazurach?
Iza a do której Corolli się zmieściliście z tym wszystkim w pięć osób ? A i jeśli chodzi o moderowanie to Ty tu najwięcej czasu spędzasz ))
Jagoda właśnie jak spędzacie czas nad morzem?

My na Hel wyjeżdzamy w następną niedzielę na tydzień, mam nadzieję, że pogoda dopisze! Wózek i chustę zabieramy

My wczoraj rano pojechaliśmy do Częstochowy, taka brzydka pogoda była w Wawie!, Daniel w celach zawodowych a my mu towarzyszyliśmy )) Po spotkaniu pojechaliśmy z Olafem na Jasną Górę, pięknie było! Mało ludzi. Wrócilismy późnym wieczorem, mój synek bardzi dzielnie zniósł podróż, większość spał i myślałam, że da nam popalić po powrocie i rano, a on chyba taki wykończonony był że po powrocie padł i spał do 8 rano (z przerwami na karmienie nocne) I ja sie wyspałam ))

Olaf pełza do tyłu )))

 

[jojka]

Baśka pełza na bok a do tego nauczyła się siadać w bujaku, i nawet przypiętej nie można zostawić samej, bo boję się ze poleci na twarz do tego codziennie jak w zegarku wstaje rano o 6!!! jestem niewyspana, bo to dla mnie jakaś kosmiczna godzina... dobrze że chociaż chodzi spać o 21...

 

[dziubasek08]

jojka u nas też był taki moment, że Olaf wstawał o 5-6 i był gotowy do zabawy ))) Teraz na szczęście zazwyczaj wstaje ok. 7 to ja już bardziej przytomna jestem o tej porze

JAk coś to ja właśnie się szykuję na spacer do ZOO Idziemy podgladać młode jaguary, ostatnio je wypuścili na wybieg, słodkie są!

 

[jojka]

moja mała przez pierwsze 3 miesiące to wstawała o 10- i ta godzina bardzo mi odpowiadała teraz się coś jej poprzestawiało...

jojka u nas też był taki moment, że Olaf wstawał o 5-6 i był gotowy do zabawy ))) Teraz na szczęście zazwyczaj wstaje ok. 7 to ja już bardziej przytomna jestem o tej porze

JAk coś to ja właśnie się szykuję na spacer do ZOO Idziemy podgladać młode jaguary, ostatnio je wypuścili na wybieg, słodkie są!

 

[Stopi69]

Witam z Mragowa. pogoda dzis byla super, dopeior wieczorkiem padalo...

Oczywiscie znow mielismy problem z montowaniem fotelika w samochodzie... za krotkie pasy , potem klamra od pasa nie chciala sie wpiac, bo cos uszkodzone.. masakra... W koncu udalo sie.. Poporstu chyba krotkie pasy to wada wiekszosci busow ...


DZIUBASEK ale mieliscie fajny wypadzik do Czestochowy :_) super!! I na Hel rewelacja!!!! Moze na windsurfing jeszcze?? To juz wogole pozazdroscic :-)
My nad morzem duzo spacerowalysmy z Lena po 20km promenadzie, a w przerwach na plazy siedzialysmy. Mysle,ze duzo zalezy od terenu po jakim mozna spacerowac z wozkiem...

JOJKA wiem o czym mowisz!!! Moja spala kiedys do 10-11tej... ja uwielbiam tez tak dlugo spac.. a teraz wstaje 7-9.... dobrze,ze nie 6 rano!! ufff

JAGODA pewnie,ze wszystko zalezy od rozmiarow i tego jak sie skada spacerowka. My akurat mamy duza spacerowke w stylu retro.. Mozna ja dosc szybko rozlozyc i wpakowac do torby podroznej, ale do samochodu wkladam caly stelaz,bez skaldania- tylko raczke skladam. Mysle,ze tak jak piszesz to kwestia dwojki dzieci.....Pewnie przy dwojce bede miec taki sam problem z pakowaniem bagazy :-)

 

[IzaBK]

Iza a do której Corolli się zmieściliście z tym wszystkim w pięć osób ? A i jeśli chodzi o moderowanie to Ty tu najwięcej czasu spędzasz ))
....
Olaf pełza do tyłu )))

w corolli sedan 2009 :-) i to z gondolą !!!
moderować mogę, rzeczywiście ja tu ciągle siedzę.... :/ dzięki za zgłoszenie mojej kandydatury ;-)
za pełzanie - gratulacje :-)

Baśka pełza na bok

też nieźle ;-)

Witam z Mragowa. pogoda dzis byla super, dopeior wieczorkiem padalo...

....

. Mysle,ze tak jak piszesz to kwestia dwojki dzieci.....Pewnie przy dwojce bede miec taki sam problem z pakowaniem bagazy :-)

pozdrów Mrongovię, będę tam za 3 tygodnie :-)
kochana, z dwójką (Ela miała roczek) to ja nad morze jechałam toyotą YARIS, hhihi :-)