reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

Patewka- no wlasnie ja tez widzialam sygnaturke i podziwiam. kurczaki fajnie trojeczka ;-) fajnie idealna mamo :-) no jak popatrzylam po roznych stronkach to te 190zl jest baaaardzo atrakcyjne :-) mysle,ze sie skusze... kto probuje ze mna?;-)

olcia- 4,2 to dobra srednia nie?:-D
 
reklama
patewka juz widzę.... ehhhhh 3 dzieci normlanie chyle czoło :)

bolszyk to chyba dobra srednia,jak na kogos kto ma na glowie 2 dzieci,dom :-)ogolnie jestem zadowolona .....

dzisiaj przynajmniej sloneczko swieci wiec i humor dopisuje:)
wiec pewnie wybierzemy sie gdzieś na wycieczkę,może do getta warszawskiego ale to po obiadku
 
Ostatnia edycja:
Jeju, Dziewczyny, ale nagryzmoliłyście!!! Raptem 3 dnia absencji i 10 stron!
Byliśmy z Jeremkiem na rehabilitacji w ubiegły czwartek i tym razem dowiedziałam się, że mały ma wzmożone napięcie mięśniowe w obrębie pleców a jest zupełnie wiotki z przodu. Zupełnie nie dźwiga główki jak się Go za rączki ciągnie do siadu.. I oczywiście jest to wina kładzenia na brzuchu!!! Więc ja katuję go co dzień zadanymi przez poprzedniego rehabilitanta ćwiczeniami (na brzuch!) i robię mu tym krzywdę:-:)-( Moje biedne dzieciątko:-:)-(
Powiem Wam, że ręce mi opadły i odechciało mi się wszystkiego. Znowu się nasłuchałam, że mały, czy na pewno wszystko dobrze na usg główki itd itp.
Mój mąż mnie dobija mówiąc, że po co do lekarzy, jakbym nie ciągnęła dziecka to nie byłoby problemu (na zasadzie zamknę oczy, nie będę widział), a tak krzywdę mu robiłam - cóż, zawsze był dla mnie wsparciem.

Ze śniegu nas odkopali, przyszły roztopy i jest 10xgorzej. Nie mam już na to siły..:eek: Jak nie utonę w błocku to na środę się piszę:)
 
Jeju, Dziewczyny, ale nagryzmoliłyście!!! Raptem 3 dnia absencji i 10 stron!
Byliśmy z Jeremkiem na rehabilitacji w ubiegły czwartek i tym razem dowiedziałam się, że mały ma wzmożone napięcie mięśniowe w obrębie pleców a jest zupełnie wiotki z przodu. Zupełnie nie dźwiga główki jak się Go za rączki ciągnie do siadu.. I oczywiście jest to wina kładzenia na brzuchu!!! Więc ja katuję go co dzień zadanymi przez poprzedniego rehabilitanta ćwiczeniami (na brzuch!) i robię mu tym krzywdę:-:)-( Moje biedne dzieciątko:-:)-(
Powiem Wam, że ręce mi opadły i odechciało mi się wszystkiego. Znowu się nasłuchałam, że mały, czy na pewno wszystko dobrze na usg główki itd itp.
Mój mąż mnie dobija mówiąc, że po co do lekarzy, jakbym nie ciągnęła dziecka to nie byłoby problemu (na zasadzie zamknę oczy, nie będę widział), a tak krzywdę mu robiłam - cóż, zawsze był dla mnie wsparciem.

Ze śniegu nas odkopali, przyszły roztopy i jest 10xgorzej. Nie mam już na to siły..:eek: Jak nie utonę w błocku to na środę się piszę:)

Wcale nie robiłaś dziecku krzywdy! kto tak mówi jest głupcem :angry::angry:
a może gdybyś nie robiłą ćwiczeń wcale, to byłoby gorzej?
to nie możesz nosić małego w chuście pewnie? jakie ćwiczenia macie robić? próbowałąś męża zaangażować w rehabilitację?
 
Hej,

coś mi ostatnio nie po drodze z netem :-p, teraz też nie powinnam tu siedzieć bo bałagan taki, że szok.


Tak więc tylko pozdrawiam i zmykam.
 
malina głowa do góry..... nic sie nie przejmuj gadaniem innych
trzymam za was kciuki moooooooooooooocno

a te roztapiające sniegi dobijaja chyba kazdego:)
 
Jeju, Dziewczyny, ale nagryzmoliłyście!!! Raptem 3 dnia absencji i 10 stron!
Byliśmy z Jeremkiem na rehabilitacji w ubiegły czwartek i tym razem dowiedziałam się, że mały ma wzmożone napięcie mięśniowe w obrębie pleców a jest zupełnie wiotki z przodu. Zupełnie nie dźwiga główki jak się Go za rączki ciągnie do siadu.. I oczywiście jest to wina kładzenia na brzuchu!!! Więc ja katuję go co dzień zadanymi przez poprzedniego rehabilitanta ćwiczeniami (na brzuch!) i robię mu tym krzywdę:-:)-( Moje biedne dzieciątko:-:)-(
Powiem Wam, że ręce mi opadły i odechciało mi się wszystkiego. Znowu się nasłuchałam, że mały, czy na pewno wszystko dobrze na usg główki itd itp.
Mój mąż mnie dobija mówiąc, że po co do lekarzy, jakbym nie ciągnęła dziecka to nie byłoby problemu (na zasadzie zamknę oczy, nie będę widział), a tak krzywdę mu robiłam - cóż, zawsze był dla mnie wsparciem.

Ze śniegu nas odkopali, przyszły roztopy i jest 10xgorzej. Nie mam już na to siły..:eek: Jak nie utonę w błocku to na środę się piszę:)
Olaf też nie stabilizuje główki jak go się podnosi do siadu!!! Ma jeszcze czas - do końca 4 miesiąca!
My też mamy wzmożone napięcie i mamy cwiczyć na brzuchu, tylko rączki układać tak jak na zdjęciu avatarowym naszym :) i pilnować tych rączek i poprawiać cały czas :)
Iza nasza rehabilitantka mówi, ze możemy w chuście pod warunkiem, że pupa jest niżej od kolanek!
 
reklama
malina - głowa do góry zobaczysz ze jak przyjedzie wiosna wszystko bedzie lepiej wygladalo :tak::tak:
Z noszeniem w huscie to ja sobie mysle tak - ludy pierowtne (np. cala Amazonia) nosza dzieciaki i nic sie nie dzieje, wiec nie przesadajmy ze to moze zaszkodzic.

Cwiczenia - coz ...jaki rehabilitant taka opinia i takie cwiczenia dostaniesz. Kieruj sie wlasna intuicja :-D Glowe zacznie w koncu Jeremi ciagnac - moze nieco pozniej niz CI sie wydaje ze powinien, ale kazde dziecko rozwija sie wlasnym tempem. Daj mu czas.

A moze fajnie byloby sie spotkac np na jakiejs sali z cwiczeniami dla mam i dzieci? Jakbysmy sie tam zobaczyly - to moze te bardziej doswiadczone mamy cos na zywo ci doradza? I ... hmm tak mysle ze zdrowy rozsadek i osoba stojaca z boku wiecej dostrzega niz kiepski rehabilitant.
Macie jakies pomysly gdzie to by moglo byc??


Wiosna w koncu nadejdzie - trzymajmy sie tego ;-)
Milego poniedzialku i czekam na decyzje co do tego kina.
 
Do góry