reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

nenius od soboty mają być przymrozki to może w piątek lub jutro w grodzisku ?
Tylko ja raczej tak w godzinach przed i około południowych mogę się spotkać.
ja jestem za! Bardziej odpowiada mi przedpołudnie, bo Kuba o 13 sypia. Tak do 14 moge go przetrzymac ale bedzie mocno marudził
 
reklama
nenius od soboty mają być przymrozki to może w piątek lub jutro w grodzisku ?
Tylko ja raczej tak w godzinach przed i około południowych mogę się spotkać.

hmm...w piątek to na pewno nie dam rady, ewentualnie jutro i też wolę wcześniejszą porę póki Daria będzie w przedszkolu. Tylko co miałybyśmy w planie? Spacer? Bo pogoda taka trochę nie teges...

Wiecie co, nie wiem czy będę miała jeszcze dzisiaj jak zajrzeć to może podam na naszym grupowym komórkę do siebie, co? Jak coś ustalicie to dajcie znać :sorry:
 
ja mieszkam w wawie dopiero od lipca br. Pochodzę z tomaszowa mazowieckiego (w łódzkiem), a do wawy przywiodła mnie oczywiscie praca mojego m.;-) mnie tez ciężko było sie oswoić ze stolicą, ale juz jest ok, gdyby nie fakt, ze nie mam z kim się spotkać i pogadać:-( mam nadzieję, ze dzieki wam się to zmieni:sorry:
i podpisuje się pod tym zdaniem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
hmm...w piątek to na pewno nie dam rady, ewentualnie jutro i też wolę wcześniejszą porę póki Daria będzie w przedszkolu. Tylko co miałybyśmy w planie? Spacer? Bo pogoda taka trochę nie teges...

Wiecie co, nie wiem czy będę miała jeszcze dzisiaj jak zajrzeć to może podam na naszym grupowym komórkę do siebie, co? Jak coś ustalicie to dajcie znać :sorry:
to mogę zaprosić do siebie. Tylko uprzedzam, że mam bałagan i raczej niewiele czasu na sprzatanie
 
Mam tam solidny kawałek i co gorsza na piechotkę. Jeśli oczywiście to jest to rondo, co myślę - koło CH Arkadia? Bardzo chętnie się z Wami spotkam, tylko, ze tak 40 minut wczesniej muszę wyjść z domu by dojść.

Mam niedaleko od siebie park Moczydło i Skarzyńskiego (czy jakos tak). W parku moczydło jest kilka placy zabaw, więc nie ma obaw ;-) Blisko domu też mam mini parczek z placem zabaw.
Ale to juz decyduj gdzie, ja się dostosuję.:tak:

Sowińskiego chyba?

Umówmy sie przy Prymasa, przy skrzyżowaniu z Górczewską, może być? To narożnik parku Moczydło jest.
 
no i nie poszłam na ten bankiet... zamiast się wybrac, skorzystać z okazji i dobrze bawić, a przy okazji parę spraw zawodowych załatwić - cały dzień zmarnowałam :-( a malutka spała cały czas słodko, więc jesczze mi w nocy dowali :-( należy mi się kara...
 
ja tez mam laktator medeli to moze dokupię sobie tych buteleczek, choć szczerze mówiąc to go nie znoszę i chętnie bym go zmieniła

a dlaczego?
Ja poprzednim razem miałam avent Isis, jeśli chodzi o sam proces odciągania to lepiej na piersiach leżał, ale to ręczne pompowanie było wykańczające, szczególnie jak wróciłam do Instytutu i odciągałam po 2x250ml w pracy :sorry:.
Ten medela ma tylko jedną wadę jest strasznie głośny, w szpitalu podłączyłam się z moją końcówką do ich pompy (też mieli medele tylko taką wypasioną) i to był zupełnie inny komfort odciągania, taka cisza błoga :cool2:. Ale jak już się przyzwyczaiłam do tego hałasu to może być, tylko moc ustawiam na najmniejszą, bo jak tylko wezmę mocniej to mi chce brodawki wyrwać :sorry:.

ja jestem za! Bardziej odpowiada mi przedpołudnie, bo Kuba o 13 sypia. Tak do 14 moge go przetrzymac ale bedzie mocno marudził

Mi to najbardziej odpowiada, że rano zaprowadzę Krystiana do przedszkola i już nie wchodząc do domku bym na wkd pomaszerowała, to myślę, że koło 10 bym była w grodzisku. Jutro mi w sumie pasuje.

to mogę zaprosić do siebie. Tylko uprzedzam, że mam bałagan i raczej niewiele czasu na sprzatanie

Hehe to tak jakbym o sobie czytała ;-). Zważywszy na to co mam na codzień to naprawdę niewiele rzeczy może mnie zaskoczyć :-D.

To co jutro się umawiamy?

IzaBK karę za to, że na bankiet nie poszłaś? Nie za surowa dla siebie jesteś?
 
Chętnie bym się z Wami spotkała, doskwiera mi trochę siedzenie w domu, dziś wyjechaliśmy na kilka godzin, ale zaraz pożałowałam, jak zobaczyłam tłumy ludzi wszędzie (musieliśmy coś oddać w Leroyu - od razu miałam wyrzuty sumienia, że dzieciątko tam zatargałam).
Co do Wigilii to w organizowaniu imprez masowych mam duuuże doświadczenie (min. zawodowe), ale wydaje mi się, że to ja powinnam wyjść z pomysłem organizowania czegokolwiek w moim domu! Teściowa zaplanowała już, że w piwnicy ma 6 krzeseł składanych a stoły to weźmiemy ogrodowe - jaaasne, zardzewiałe metalowe nogi na moim parkiecie!!!.. Poza tym nawet przy mega pomocy ze strony wszystkich, to i tak ja roboty będę miała najwięcej. Wcale mi się to nie uśmiecha.. Chociaż dziś złapałam sie na tym jak bym to wszystko zorganizowała:sorry::sorry: Ale chyba ze względu na małego jednak się nie podejmę..
 
reklama
a dlaczego?
Ja poprzednim razem miałam avent Isis, jeśli chodzi o sam proces odciągania to lepiej na piersiach leżał, ale to ręczne pompowanie było wykańczające, szczególnie jak wróciłam do Instytutu i odciągałam po 2x250ml w pracy :sorry:.
Ten medela ma tylko jedną wadę jest strasznie głośny, w szpitalu podłączyłam się z moją końcówką do ich pompy (też mieli medele tylko taką wypasioną) i to był zupełnie inny komfort odciągania, taka cisza błoga :cool2:. Ale jak już się przyzwyczaiłam do tego hałasu to może być, tylko moc ustawiam na najmniejszą, bo jak tylko wezmę mocniej to mi chce brodawki wyrwać :sorry:.
a widzisz! bo ja mam ręczny! i to taki z tłokiem, nie z pompką więc obie ręce zajęte. A jak poprzednio miałam zastoje to nie ściągała, nawet jak wypozyczyłam ta wielką machinerię do tego. A Tommee Tipee (nigdy nie wiem jak to się pisze :zawstydzona/y:) bez problemu ściągałam, ale ugotowałm go w mikrofali niestety :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:a taki był fajny :-(
 
Do góry