MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

[dziubasek08]

Chciałabym by był prezesem ale jst zwykłym parcownikiem i dzis pierwszy dzien w parcy wiec nie wypada zeby od razu sie pytal czy zona moze chodzic go gina a ja juz mysle i nie moge sie doczekac zeby isc i zobaczyc naszą kruszynke na monitorze:-)

powinnaś dostać kartę swoją osobistą, a on w kadrach powinien dostac takie informacje, jakieś dokumenty też musiał podpisywać i wpisywać członków rodziny, jeśli pakiet obejmuje rodzinę.

 

[IzaBK]

ciekawe jak sobie radzi Jagoda

 

[AsiaKC]

PS pozdrawiam AsieKC - marcową mame

Witaj Dronka Fajnie że zajrzałaś :-)

Witam ja rowniez nowa na watku chociaz na forum to juz od dlugiego czasu.
Mam malego lobuzialskiego bardzo gadatliwego 1,5 rocznego kawalera.

AsiaKC, moglabys podpowiedziec jakie sa atrakcje na Zoliborzu dla maluchow? Wlasnie tez teraz rozgladamy sie za zlobkiem najchetniej na Zoliborzu ale jak bardzo dobry to nawet na drugi koniec Warszawy mozemy dojezdzac. Czy ktoras z Warszawskich mam moze jakis polecic (albo odradzic!).? Za wszelkie podpowiedzi z gory dziekujemy :-)

Ze żłobkiem - jest fajny państwowy na Popiełuszki, ale on niestety oblegany wyjątkowo, listy oczekujących ogromne są co roku... Poza tym nie wiem co mogłabym Ci polecić bo moje dzieci w domu ze mną są więc żłobki mnie nie interesowały...
Atrakcje - fajne place zabaw, z zajęć dla maluchów - Klub Klucha (zajęcia na broniewskiego róg Krasińskiego), bajkolandia (również na Broniewskiego przy Armii Krajowej), przedszkola z reguły organizują zajęcia adaptacyjne dla Maluchów (i państwowe i prywatne) ale to dla takich powyżej 2 r.ż. z reguły. Jest jeszcze Ognisko Pracy Pozaszkolnej na Popiełuszki (tuż obok żłobka) i tam kiedyś były zajęcia Musical Babies i ogólnorozwojowe, ale nie wiem co się tam dzieje teraz... Mało tego, ale Żoliborz to "stara" dzielnica i niewiele się (jeszcze) dzieje dla maluszków.

ciekawe jak sobie radzi Jagoda

Nooo, ciekawe! Może jest już szczęśliwą dwumamą???

 

[polaneczka]

fajnie sie was czyta, ja jestem w warszawie od miesiaca takze nic nie znam poza palacem kultury i droga ode mnie do przedszkola ...:-) no dobra troche przesadzam, ale mniej wiecej :-)
a co do sluzby zdrowia to na pewno tez was bede dopytywac, wrocilam po kilku latach z francji takze nawet nie wiem co i jak funkcjonuje, poza tym mam ubezpieczenie francuskie i jak sie dowiedzialam od pani w nfz nie moge sie ubezpieczyc dobrowolnie w polsce (nie mozna sie ubezpieczyc w dwoch krajach UE), tylko moge miec jedynie francuska karte europejska na nagle wypadki, bedziemy musieli pomyslec o ubezpieczeniu prywatnym, bo planujac ciaze na pewno bede w bliskim kontakcie z medycyna :-):-)

 

[AsiaKC]

Nie jestem pewna ale na podstawie francuskiego ubezpieczenia i wydanej przez nich karty powinnaś podlegać zwykłej opiece medycznej w każdym z krajów unii, nie tylko w nagych wypadakach ale również w zwykłych. Możesz chodzić do lekarza, możesz chodzić do gina...
A jak masz meldunek w Warszawie to będąc w ciąży zgłaszasz się do najbliższej poradni albo przychodni przyszpitalnej (tam gdzie jest poradnia K) i masz opiekę w ramach programu ZMiJa, o którym wspominała już wcześniej tutaj Dronka.

 

[polaneczka]

Sama nie wiem, poszlam do NFZ bo chcialam ubezpieczyc sie dobrowolnie, pani powiedziala mi ze jej przykro, ale nie moze, bo mam ubezpieczenie francuskie. I w zasadzie w polsce w kwestii sluzby zdrowia jestem traktowana jako turysta, czyli w razie wypadku. Zebym mogla korzystac normalnie z planowanego leczenia w polsce musialabym poprosic o jakis druk (nie pamietam juz jaki) we francji, ze zrzekam sie tamtego ubezpieczenia i w ogole opieki socjalnej, a tego nie chce robic. Tlumaczylam ze mieszkam w Polsce, ale tak mi w NFZ powiedziano. Z kolei dzieci jesli maja polskie obywatelstwo sa do 18go roku zycia objete opieka zdrowotna.
A co to jest ZMiJ ?​

 

[polaneczka]

aha, a meldunek mam, tymczasowy wprawdzie ale mam, mysle ze to by wystarczylo

 

[IzaBK]

polaneczka - ja jestem ubezpieczona w nfz, place składki zus, a z publicznej służby zdrowia korzystam tylko rodząc... czyli 3 razy w ciągu ostatnich 12 lat. Za wszystkie wizyty, badania itd płącę, bo tyko chodząc prywatnie masz dostęp do leczenia TERAZ, czyli wtedy iedy jesteś chora, a nie - nie wiadomo kiedy, bo limity sie kończą i na dodatek mają Cię jako pacjenta gdzieś..

 

[IzaBK]

NEWS DNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

JAGODA URODZIŁA!!!!!!!!!!!

Igi urodził się o 16.55 waży 3280g, 56 cm długości. Dostał 10 taka

Jagoda przesłała mi zdjęcie swojego Cudeńka, ale nie umiem go zrzucić z telefonu... jeśli nauczę się tego zanim Jagoda wyjdzie ze szpitala i sama wrzuci fotki, to wrzucę tutaj

 

[polaneczka]

gratulacje ! to zawsze wspaniala nowina jak maluszek sie rodzi !

Iza, slyszalam wlasnie troche zlego po polskiej panstwowej sluzbie zdrowia ...
ale w zasadzie o ubezpieczeniu myslalam glownie w zwiazku z planowana ciaza i pozniej porodem ... tyle ze moze sie za duzo ostatnio roznych forow naczytalam, ale niektore relacje z porodow w polskich szpitalach to tez jakas katastrofa
Twoje porody przebiegly dobrze ? tzn mam na mysli to, jaki byl personel, jak cie traktowano i w ogole warunki...
Zreszta pewnie bedzie relacja na swiezo juz niedlugo;-):-)