reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

:szok: szok!!! A Ty juz zapisałaś starszego? :-D ceny pewnie mają szokujące.. :eek:
no ja jeszcze nie, bo mi tam za bardzo nie po drodze :-) wolałabym na oosiedlu.
A ceny wcaleni wygórowane, bo 500 zł. To jak za prywatne przedszkole (przynajmniej ostatnio w Grodzisku) to prawie za darmo. Ostatnio ceny dochodzą do 1000zł :szok:
 
reklama
no ja jeszcze nie, bo mi tam za bardzo nie po drodze :-) wolałabym na oosiedlu.
A ceny wcaleni wygórowane, bo 500 zł. To jak za prywatne przedszkole (przynajmniej ostatnio w Grodzisku) to prawie za darmo. Ostatnio ceny dochodzą do 1000zł :szok:

to znów jestem zaskoczona, rzeczywiście tanio! Ja za państwowe przedszkole razem z zajeciami dodatkowymi płącę ok 400 zł! :eek:
 
to znów jestem zaskoczona, rzeczywiście tanio! Ja za państwowe przedszkole razem z zajeciami dodatkowymi płącę ok 400 zł! :eek:
no wiec własnie. A podobno nawet jeszcze się można ubiegać o obniżenie zesnego i wcale nei trudno to uzyskać. Dzieciaki sa naprawdę super przygotowane do skzoly i bardzo grzeczne tylko trochę narzekają, ze zakonnice surowe i nie chcą ich przytulać ;-)
 
no wiec własnie. A podobno nawet jeszcze się można ubiegać o obniżenie zesnego i wcale nei trudno to uzyskać. Dzieciaki sa naprawdę super przygotowane do skzoly i bardzo grzeczne tylko trochę narzekają, ze zakonnice surowe i nie chcą ich przytulać ;-)

oj, jak nie chcą przytulać, to moja mała by chyba nie została;-) dziś w przedszkolu był najgorszy dzień.. maluchy przyszły drugi raz i już wiedziały co to znaczy być długo bez mamy.. niestety byłąm świadkiem jednej sceny odrywania dziecka od zapłakanej mamy i jednej sceny udaremnionej w pore ucieczki krzyczącego maluszka z sali... się popłakałam, bo za trzy lata moją kruszynkę z brzuszka będę musiała tak zostawić..
współczuję i przedszkolankom idzieciom i mamom, to najgorszy okres :szok:
 
IzaBK straszne to co piszesz, na Jasnej nie zauważyłam takich scen ani w tym roku ani w zeszłym. Rodzice mogą wejść do sali i posiedzieć z dzieckiem jak trzeba, ogólnie to wczoraj było już zupełnie cicho jak poszłam, pierwszego dnia jeden chłopiec nie chciał za chiny wejść do sali i było trochę płaczu.
Tylko nie wiem czy za drugim razem uda nam się tam dostać, bo przyznam, że bardzo lubię to przedszkole. Synek miał dużo szczęścia, że go przyjęli.
Fakt, że przedszkole rzeczywiście liczy na kontakt z rodzicami, mamy imprezy, które pomagamy organizować, prowadzimy kronikę grupy itp. rzeczy ale mi to akurat się podoba, że nie zostawiam tam dziecka na 8 godzin i tyle z mojego wkładu w wychowanie tylko mogę w tym wszystkim brać czynny udział.

Co do porodu to ja mam lekarza z IMiDz i tam się wybieram, trochę się cykam, po pierwsze jak tam jest, bo starszego synka rodziłam na Karowej a po drugie czy zdążymy dojechać do Warszawy, podobno za drugim razem wszystko jest szybciej i nie wiem czy mi intuicja dobrze podpowie, że mogę spokojnie jechać do Warszawy, czy skręcać szybko na Wrzesin.
Tylko trafiłam na Wrzesin w tej ciąży z krwawieniem i przyznam tak nie bardzo mi się tam podobało. Szczególnie ordynator zrobił na mnie złe wrażenie.
 
Tylko trafiłam na Wrzesin w tej ciąży z krwawieniem i przyznam tak nie bardzo mi się tam podobało. Szczególnie ordynator zrobił na mnie złe wrażenie.
haha no to jak na wszystkich!!! ja sobie myślę, ze on ma taką funkcję - odstraszać pacjentki żeby tłoku nie było :-) Ja pewnie tam będę rodzić, choć nie do końca jestem z tego zadowolona. Zobaczymy jeszcze. Jedno muszę powiedzieć standard porodówki jest super moim zdaniem, szczególnie że za darmo. W ogóle oddział raczej ładny. Tylko z personelem kiepsko.
 
Jagoda - No to super że się w przedszkolu udzielasz :tak:musisz gadać z paniami, żeby Cię zapamiętały.. Między moim synem i córką jest podobna różnica wieku, jak będzie u Ciebie - córkę przyjęli na Chopina, bo synek tam chodził wcześniej i jak przyszłam skłądać papiery, to pani w sekretaracie się ucieszyła jak mnie zobaczyła, i powiedziała że "rodzenstwo ma pierwszeństwo" choć przecież mojego synia dawno już w przedszkolu nie było ;-)
A z drugim porodem.. rzeczywiście Ele dowiozłam na żelazną w ostatniej chwili, na izbie przyjęć już było widać główkę, w sumie w szpitalu rodziłam 3 minuty :szok:
Tym razem też celuję gdzieś na Wawę, nie wiem, czy znów Żelazna, cukrzyca może być przeszkodą..

no włąśnie - Kilolek - co z Twoimi cukrami, dawno się nie zwierzałaś...
 
Iza, nie chwaliłaś się , że na Żelaznej rodziłaś:-) Chcę tam rodzić ale mam kilka wątpliwości.. To może jak na żywo się spotkamy to Ci pomolestuję:)


 
reklama
Do góry