reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

W grupie mojej corci był chłopczyk, który zaczął po polsku coś mówić dopiero po roku nauki angielskiego ;-) hehe. no ale tam nauka nie wygląda jak nauka... dlatego moje dzieciaczki tyle wytrzymały ;-)
A Twój R jeżdzi na rolkach? czy tylko ubezpiecza Synia? Ty masz rolki? gdzie jeżdzicie?
 
reklama
No my nie mamy rolek, ja planuję po porodzie na przyszłą wiosnę się nauczyć i z nim jeździć, mąż ubezpiecza synia jak na razie, jeżdżą albo koło kościoła albo koło placu.
Na rowerek chodzą pod Lidla naogół ;-).
 
No my nie mamy rolek, ja planuję po porodzie na przyszłą wiosnę się nauczyć i z nim jeździć, mąż ubezpiecza synia jak na razie, jeżdżą albo koło kościoła albo koło placu.
Na rowerek chodzą pod Lidla naogół ;-).

ja rolki mam, ale jakoś nie używam :cool2: a mój R sobie niedawno kupił i razem z dzieciakami jeżdżą jeździć tam, gdzie w zimie jest lodowisko :-D wspaniałe miejsce dla początkującego dorosłego i nie tylko, powierzchnia równiutka jak stół! rewelacja :cool2: pusto.. szkoda tylko, że muzyczka z głośników nie leci tak jak w zimie .. a ja już ostrzę sobie ząbki na łyżwy, przecież już będę mogła :-):-) tak strasznie brakuje mi roweru, ale w zimie chyba nie będę szaleć, to chociaż te łyżwy.. i pewnie basen - czas nauczyć się pływać bez deski ;-) albo zapisze się na hydrorobik.. wśród tamtejszych uczestniczek będę się czuła szczupło :cool2:
 
Ja nie znam.
Nie słyszałam, żeby ktoś znajomy chodził.

Ja mam niestety cały zakres specjalnych ćwiczeń do domu ze względu na rwę i teraz nie mogę sobie ot tak na co chcę chodzić.
Ale na szczęście to już tylko kilka tygodni do porodu, liczę, że po mi ta rwa minie.
 
Ja nie znam.
Nie słyszałam, żeby ktoś znajomy chodził.

Ja mam niestety cały zakres specjalnych ćwiczeń do domu ze względu na rwę i teraz nie mogę sobie ot tak na co chcę chodzić.
Ale na szczęście to już tylko kilka tygodni do porodu, liczę, że po mi ta rwa minie.

hmm.. no sama nie wiem, czy zaszaleć.. zastanawiam się, czy dla mnie już nie za późno, w 8 miesiącu ćwiczenia nagle rozpoczynać..
 
a gdzie dokładnie te ćwiczenia i o jakiej porze?

ten fitnes centre jest na Gąsinie, na ul. promyka 24/26 w zespole szkół. Kontaltowalam się z nimi przez internet oto co mi wczoraj odpisali:
Witam:)
Zajęcia za 4 wejścia kosztuja 60zł, karnet wazny jest 1,5 mięsiąca. Zajęcia trwaja do 45 minut. Nie wymagamy zgody od lekarza ale prosimy poinformować że będzie pani w takich zajęciach uczestniczyc, jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań to zapraszamy do klubu:)))) w 8 miesiącu ciąży spokojnie może Pani ćwiczyć, nie ma żadnych przeciwwskazań:)) W tej chwili robimy zapisy na zajęcia jeżeli grupa się utworzy to na pewno Panią poinformujemy.
Zapraszamy

możesz ich obejrzec na www.lamosca.pl
:-)
 
reklama
Do góry