Hej dziewczyny!!!
W koncu melduje, ze zyjemy... Jakiegos strasznego lenia mialam, nie do konca sie go jeszcze pozbylam
Swieta i Sylwestra spedzilismy w domku... Swieta-bo byly pierwsze malej, a poza tym w Wigilie dostalam telefon czy nie przyszlabym do pracy w Boze Narodzenie... Oj, strasznie nie chcialam, ale poszlam, jako, ze byla stawka x3 no i tylko na kilka godzin... No i pracowalam do sylwka codziennie... A w Sylwestra w domu, bo nie chcialam nigdzie dziecka ciagnac... Moze sobie odbijemy w przyszlym roku...
Kazdej nie odpisze, bo po tygodniu nieobecnosci wszystkiego nie spamietram, chociaz mam czytanie nadrobione...
Izka jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin...
Gosia gratulujemy postepow z nocniczkiem, oby tak dalej!!!
Paula ja tez witam i dolaczam do reszty... Moja miala 4.3 kg i tez nie mialam cesarki... Zreszta, wage, ktora ci podaja dla dziecka z mierzenia brzucha, to traktuj z przymruzeniem oka... Moja miala byc niby 3.8 max a urodzila sie 0.5 kg wieksza... Juz masz niedlugo, wiec jakos przemeczysz... Glowa do gory...
Pinka ja tez mam problem z grzybkiem w domu... Wpierw zauwazylam tylko w lazience, ale widze tez w paru miejscach w salonie... Dobrze, ze nie widac... Tez mam zamiar rozmawiac z landlordem, ale wydaje mi sie ze skutku to nie przyniesie, wiec trzeba bedzie czegos szukac...
Kornasia dzieki za pamiec... Bylyscie z ta kolezanka w koncu u nas w Cov? Bo mialas sie wybrac do Ikei...
Mam problem laski... Nie wiem, czy nie za pozno sie za to wzielam, ale w znacznym stopniu zaczelam urozmaicac posilki mojej malej... Niedlugo skonczy rok i chcialabym, zeby zaczela jesc obiady takie jak my... Problem mam na chwile obecna ze sniadaniem, gdyz Chloe nic jesc nie chce... Platki zje, ale bez mleka-na sucho... Owsianka be, jajecznica be, toscik be, nawet chleba z serkiem nie zje... Kaszki lubi, ale chcialam, zeby jadla inne rzeczy bez problemow... Ostatnio spedzilam 2 godziny wynajdujac inne rzeczy do zjedzenia, po czym prawie wszystko wyladowalo w koszu... Macie jakies pomysly na szybkie i sprawdzone rzeczy na sniadanie? No i przy okazji pomysly na obiad? Bo chociaz do tej pory problemow nie mialam, to zauwazylam, ze duzo rzeczy tez jesc nie chce... Buziaki dla wszystkich, postaram sie teraz czesciej zagladac