reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Witam
Magusia ale mialas jazde,boshhh starch w bialy dzien.Ja zapombnialam powiedziec ale w sobote jak szlam do tej znajomej na urodziny to tez mnie kolez zaczepil.widzialam ze idzie za mna i jak byl blizej to sie odwrocilam i widze jak juz reka chce mnie klepnac w tylek i odepchnelam ja,krzyknelam a ten stanal 2 m przede mna i cos powiedzial w sensie czy chce z nim ten....i sie za krocze zlapal.nogi mi sie ugiely...krzyknelam tylko fu....offf a ten w nogi:-D:-D:-D nigdy wiecaj na nogach.jeszcze widnawo bylo bo to 20sta ale swiry i tak sa.zaraz obok byl pub i ludzie na zewnatrz:szok:Ltez sie nie bal hu...

Mamina ja tez bylam ciekawa ale niestety nie zawsze mona wiedziec.ja akurat na tym w 20 tyg sie dowiedzialam,POczekasz a wtedy bedzie pewniejsze:tak:

a my dzis na zakupach blismy w Matalanie.obkupilam Kondzia na zime a tatus kupil mu reeboki:sorry:no i mamy pletwy bo pani zmierzyla mu mozke a on ma juz 6tke:baffled:noramalnie pletwy.dobrze ze na zime butow nie kupilam bo roznie by pewnie bylo:sorry:
oki lece papa
 
reklama
Witam mamusie...
Maggusia no to Ci sie przygoda trafila... Niestety takich swirow tutaj pelno, ja sama mialam problemy i to nie jeden raz... Dlatego nigdzie sama nie lubie chodzic... Moj chcial sie przeprowadzac do Birmingham, bo on tam mieszkal, ale tam jeszcze gorzej niz tutaj... Dlatego tez chcialam prawko, samochodem zawsze bezpieczniej... A sukienka przepiekna... Dosyc orginalna, musisz znalezc dobra krawcowa...
Mamina szkoda, moze nastepnym razem sie uda... Trzymamy kciuki...
Cos tu bardzo cicho ostatnimi czasy... Mamusie co sie z Wami dzieje? Pozdrawiam
 
hejka:)
my wczoraj bylismy na szczepieniu, oczywiscie nie obylo sie bez placzu:sorry: poplakal 5 min a chwile pozniej na wazeniu juz sie do mnie usmiechal:-) wazy 7760, troszke przystopowal na szczescie:-p ale wczoraj byl straszny maruda, cale popoludnie musialam z nim byc, a poszedl spac o 18:szok: nawet nie zdazylam go wykapac, w nocy mi sie raz obudzil na cyca, a pozniej juz normalnie. Dzisiaj tez troszke marudzi ale juz jest lepiej:tak:
A dzis byla tak piekna pogoda, poszlismy na spacerek do centrum miasta, zrobilismy male zakupki:happy: jutro idziemy sie dogadywac z landlordem o mieszkanie, bardzo nam sie podobalo, 3 bedroom w niezlej cenie i czesciowo umeblowane, najbardziej mi sie spodobala kuchnia bo w pelni wyposazona, nowiutkie szafki:-) jedynie lazienka troszke ciasna ale da sie przezyc:sorry: wiec jutro zapadnie decyzja.
No nic lece na dol zrobic sobie kolacyjke:cool2:
 
hej my dzis zalatany dzien mielismy od samego rana, najpierw do lekarza po recepte na antykoncepcje, pozniej okazalo sie ze M zmienia prace i musial isc podpisac nowa umowe a na koncu spotkanie z landlordem i podpisanie umowy:-p jednak sie zdecydowalismy, landlord obiecal ze lazienke wyremontuje wiec jestem spokojna:happy:wiec od 4 pazdziernika wyprowadzamy sie i w ten sam dzien przyjezdza do anglii wujek mojego M w poszukiwaniu pracy wiec trzeba go bedzie z dworca odebrac:tak:a pozniej on cala rodzinke tutaj sciagnie jak wszytsko sie ustabilizuje:happy: juz nie moge sie doczekac:-)
 
HELLO kobietki ;-)

Wtrącam się do WAS bo ja też z UK...
chyba pisałam juz co nieco jakis czas temu na tym watku,
ale potem przyszły wakacje...
i juz całkiem nie pamiętam na czym skończyła, więc przedstawiam się raz jeszcz Madzia...mamuśka Antolka, mieszkamy w Oxfordzie...
:-):-):-)
W zasadzie to mamy mało tu znajomych...bo w kwietni u przeprowadziliśmy się z Aldershot...i tam znajomych zostawiliśmy :zawstydzona/y:

PS a może ktos jest z moich okolic???
.

Witam cale wieki mnie tu nie bylo dzis zagladnelam i znalazlam Twoj post:-) Mieszkalas w Aldershot k/ Guildford? Jesli tak to zabawna sytuacja, bo ja mieszkalam kolo Oxfordu a m-c temu przeprowadzilam sie wlasnie do Guildford:-) Pozdrawiam Wszystkie Nowe Kobitki i te, które mnie pamietaja i od dawna tu pisza:-)
 
Witam
Ada to fajnie wyszlo z tym mieszkaniem.my wciaz czekamy:sorry:i jeszcze rodzinka:-)super
Iskierka witaj:-)

My dzis bardzo zalatani i moj brat przyjechal wiec dzionek zlecial.leced teraz ogarnac sie sama,jak zwykle ostatnia:baffled:
 
hej laseczki dawno mnie nie było;-))))))

ale cudownie jest na dworze ostatnimi czasy wiec piore wszytko co moge i z dziecina siedzimy na ogrodzie;-0 wiec czasu na kompa malo...............


pozdrawiam i wszystkim miłego weekendu zycze
 
witajcie slodkie matusie.umnie tez sloneczko wiec dopije kawke i ide na spacerek do parku.bo rano obowiazki domowe,a wtygodniu praca wiec czas i stan obecny nie pozwala szalec.pozdrawiam Was wszystkie.papatki
 
reklama
PS Pinka dopwier teraz na twoin suwaczku zobaczylam ze jestes swiezo po slubie wiec "SZCZESC BOZE MLODYM NA NOWEJ DRODZE ZYCIA":-)
 
Do góry