Mamy z U.K - wątek główny

[maxin78]

Witam serdecznie MALVINA NA NASZYM FORUM,milo,ze spodobalu ci sie u nas,wiec zagladaj do nas czesto.
Gratuluje Corci
Mieszkasz wiec niedaleko mnie bo ja okolice Wood Green,Hornsey.Juz niedlugo jak Lwica bedziecie cieszyc sie waszymi cudenkam,wspaniale ,zycze latwego i jak naj mniej bolesnego rozwiazania ;D Masz racje co do czekolady,ja nigdy nie przepadalam,ale ostatnio mam na nia duze checi,maz sie tylko smieje jak rosne w oczach,ale nieprzejmuje sie dodatkowymi kilogramami,bedzie czas aby wrocic do formy.A co do szczesliwego dziecka i zwiazku z czekolada to cos w tym musi byc.Moja szwgierka zajadala sie czekolada,cala ciaze,bylo to widac po niej,po porodze z dzidzi jak tylko zaczela sie smiac tak do dzis nie przestaje,bardzo radosne dziecko ;D
Anya wspaniale isc na zakupy.Mnie powoli zaczyna brakowac mich dzinsow i ciuszkow,bo coraz wiekszy problem w cokolwiek sie wbic i chodze caly czas w tym samym :co ciekawego kupilas?
Lwica mam nadziej,ze dziseijszej nocy troche dluzej pospisz,juz niedlugo rozwiazanie wiec jestes bardzo podekscytowana i dlatego spac nie mozesz,ale jak w nocy nie dasz rady to chociaz w dzien duzo odpoczywaj,szczegolnie teraz ;D

Pozdrawiam i zycze milego wieczorku ja uciekam obejrzec jakis DOBRY FILM
buziorki

 

[Majeczka]

Beta - przepowiedzialyscie podobno Dorci fasoleczke... To ja tez prosze o taka przepowiednie ( w  przyszlym tyg testuje)

Ara - jak kociaczki??? My szukamy czarnego maluszka do adopcji dla naszej malej 4 miesiecznej koteczki ;-)


Maxim78- dziekuje juz mi lepiej - jestem pelna nadziei i obaw bo w przyszlym tygodniu testuje i albo spotka mnie nieopisana radosc albo kolejna rozpacz i rozczarowanie... Ale jestem dobrej mysli...

Pozdrawiam ...

 

[maxin78]

wiec trzymam mocno kciuki aby sie udalo Majeczka

 

[Ivonek]

Witamy na naszym forum Malvina juz niedlugo i ty tez bedziesz wklejala nam tu foteczki swojej corci.I juz moja Julcia bedzie miala kolezanke
Majeczko trzymamy kciuki.Na pewno sie uda!!!

MAxin jak tam twoje swedzenie?Juz przeszlo ci troszke?

Lwica jeszcze troszke.Cierpliwosci.Juz tak niewiele ci zostalo.Ale ja tez pamietam ze juz pod koniec ciazy nie moglam spac i odliczalam dni do terminu.Na szczescie u mnie Julcia urodzila sie dokladnie w dniu w ktorym mialam wyznaczony termin U ciebie tez bedzie tak samo.Zobaczysz...

Anya ja tez musze sie wybrac na jakies male zakupy.To bardzo dobry sposob na poprawieni sobie humoru

Uciekam.Jeszcze pozniej zajrze

 

[Anya]

Malvina- ja zupelnie nie przejmowalam sie iloscia zajadanych smakolykow w czasie ciazy, a zapewniam Cie ze bylo ich wiele Bylam zdania, ze jesli moj organizm domagal sie konkretnego jedzonka, na ktore mialam ochote- to po prostu zaspokajalam potrzebe, bo widocznie tego wlasnie potrzebowalam. Ja zawsze bylam wielka fanka czekolady i nie odmawialam jej sobie nawet przed ciaza. I takze wyczytalam w ksiazce, ze jesli mamusia zjada czekolade w ciazy to pozniej dziecko bardzo czesto sie smieje. Josh powinien urodzic sie z wielkim usmiechem na ustach i nigdy nie powinien on zejsc z Jego twarzyczki A jesli chodzi o moj brak brzucha (tzn tego duzego hihi) to czasami za nim tesknie... na poczatku nawet zaraz po porodzie lapalam siebie na myslach O MOJ BOZE, NIE CZULAM DZIS ZADNYCH RUCHOW! a potem dopiero zapalala sie lampeczka- uhh przeciez moje dziecko lezy w lozeczku Calkiem przyjemnie bylo dumnie paradowac z brzusiem. Na pewno jeszcze kiedys to powtorze
Malvina- ciaza to czas, gdy kobieta nie powinna przejmowac sie kilogramami na plusie. Przyjdzie czas, gdy to zgubi sie wszystko co przybylo. Ja nie spiesze sie do wysilku fizycznego. Zreszta poczulam sie od razu lzej, gdy urodzilam, wiec uwazam to juz za schudniecie :laugh:

Maxin78- dzisiaj troche bardziej zaszalala moja mama z zakupami, ale ja takze nie odmowilam sobie zakupu nowych dzinsow (nie wiem jak dlugo je ponosze, ale zapragnelam czegos nowego tak bardzo, ze nawet jesli zgubie troche w pasie w najblizszym czasie to i tak chcialam sie poczuc lepiej), poza tym dwie bluzki i pasek. Jak na mnie to bardzo wiele, bo zwykle gdy chce cos wybrac to jakos nic nie widze dla siebie, ale po tak dlugim czasie niemoznosci kupowania ciuchow ktore sie podobaja czlowiek rzuca sie na zakupy jak dziki Znam ten bol chodzenia w ciuchach ciazowych, ja czasami wolalam w ogole sie nie ubierac rano i zostawalam po prostu w pidzamie Niestety bylo gorzej, gdy trzeba bylo isc do pracy i glowkowalam w co sie wbic Coz za film obejrzalas? Masz jakis godny polecenia? Ja uwielbiam zasiasc wieczorkiem z chlopakiem i obejrzec cos dobrego...

Majeczka- sciskam kciuki za Twoj tescik. Zycze powodzenia.

Ja znikam wziac kapiel z kropelkami olejku lawendowego Nie ma to jak relax... ;D
Zycze wszystkim dobrej nocki

 

[Magda71]

Witajcie Mamusie z U.K.
Wiele z Was jest tu juz zadomowiona na dobre, może mogłybyście mi powiedzieć jak wygląda tu opieka nad dzieckiem, tzn. od kiedy może iść do żłobka, ile to kosztuje w jakich godzinach, potem jak to wygląda z przedszkolem. Bardzo chcialabym znaleźć pracę jak najszybciej po urodzeniu dziecka (choć wiem że system wartości może mi sie po urodzeniu dzidziusia zmienić), ale czy jest to możliwe jeśli nie mamy tu żadnej rodziny?

 

[Majeczka]

Dziekuje dziewczynki za trzymanie kciuki i wiare w moja fasoleczke!!!! Musi mi sie udac....!!!
Pozdrawiam


Anya - przepiekine wygladasz i to tak szybko po porodzie jestem pelna podziwu - a synus jet poprostu sliczniutki..

 

[Anya]

Dzien doberek

Majeczka- wielokrotne DZIEKI

Magda71- Do zlobka maluszek moze isc tak szybko jak tylko chcesz. Godziny mozesz ustalic, zalezy to od zlobka i przedszkola do jakiego dajesz pocieche. Z reguly sa one otwarte juz od godziny 8 i zamykane nawet o 18. Moja kolezanka ma trzy przedszkola, ale nigdy konkretnie nie pytalam ile ono kosztuje. Wiem tylko, ze duzo mam nie decyduje sie na powrot do pracy po urodzeniu i oddanie dziecka do zlobka, gdyz finansowo wiecej wychodzi im opieka nad dzidziusiem, anizeli zarobia pieniedzy. A wiec tanio na pewno nie jest! Chodzic do pracy i nie zarobic nawet na zlobek lub przedszkole... wolalabym jednak spedzic czas z dzidziusiem. Zreszta zadne pieniadze nie moglyby mnie sklonic do tego, abym oddala mojego synka w obce rece i poszla do pracy. Jest to oczywiscie decyzja indywidualna i nie neguje tego, ale mysle Magda71, ze gdy juz urodzisz nie bedziesz chciala rozstac sie szybko z kruszynka.

Tymczasem ja wracam do matczynych obowiazkow, bo moj glodomorek sie obudzil

 

[maxin78]

Witam w ten pochmurny poranek.Ale dzis pospalam,przez pobyt w kraju rozpiescilam moj organizm i jutro ciezko bedzie mi wstac do parcy,mowie wam dziewczyny ciezko po przerwie sie w bic w wir pracy.Codziennie powtarzam byle do marca.Wczoraj przegladalam posciel dla kruszynki na Alegro,ceny i wzory zaskakujace,teraz tylko kabinuje aby jakos dostarczyc to do Andlii.List juz zrobiona co nalezy kupic,nazbiueralo sie tego wszystkiego : juz nie moge sie doczekac jak zaczniemy przygotowywac pokuj

Iwonek swedzenie troche przeszlo,na pewno nie jest takie dokuczliwe jak pare dni temu,zastanawiam sie czy moglo to byc spowodowane urzyciem innego proszku do prania.W kraju wypralam ciuchy w Ariel,a tu uzywam Persil,hmmmm.......

Anya fajowo,ze poprawilas sobie humor,na pewno po tak dlugim czasie w sklepach wiekszosc ciuszkow sie podoba.Przyjemnie ,ze masz mamcie kolo siebie,na dlugo zostaje?
Co do filmow to ostatnio widzilam:"SAW 2"(bardzo dobry film,jak widzials jedynke godny obejrzenia)"The Exorcism Of Emily Rose" ,
"Hotel Rwanda","The Jacket"(polecam)

 

[Ivonek]

Czesc wszystkim mamom i tym przyszlym tez!!!

Maxin ciesze sie ze juz jest lepiej.WIesz ten proszek to moze byc wlasnie to.Moze rzeczywiscie to jest powodem.
Kochana a ja chce obejrzec "The Exorcism Of Emily Rose".Jak ten film ci si podobal?

Majeczka a ty koniecznie sie pochwal wynikami.Mam nadzieje, ze tym razem sie uda.MUSI!!!

Dziewczyny a jak tam ze spotkaniem???Ktora sie pisze na 4 albo 5 lutego???

uciekam bo Julcia sie wlasnie obudzila...

Buziaczki.Pozniej jeszcze zajrze....