reklama
Ania020317
Fanka BB :)
To może powiedzcie który termometr lepiej kupić?? Ten do uszka czy dotykowy nad brew
My mamy ten na czoło, ale lepszy chyba będzie do ucha
Peugeotka36
szczesliwa mamusia !!!!
Ania020317
Fanka BB :)
To w tym tyg go zakupie. Mam nadzieje ze mały nie weźmie po mnie problemów endokrynologicznych a jakby coś sie pojawiło to damy radę...będzie dobrze,a co jak nie mam nadzieje ze plecy mi trochę ulżą po porodzie i tak ciągnąć nie będą.
ZwariowanaSol
Fanka BB :)
My mamy od lat ten do ucha - 3sek dziecko jest w stanie wytrzymać
Ania - wiem że w ciąży szczególnie na końcówce jest ciężko psychicznie - szczególnie przy pierwszym dziecku. Ja miałam na głowie że moja przyrodnia siostra jest "karłem" - mój ojciec i macocha mają wadliwy gen. Ale i u małża było wiele "małych" ludzi. Przez pierwszy rok życia Karoli - co miesiąc miała robione usg głowni kości udowej żeby się dowiedzieć czy będzie normalnego wzrostu czy nie. Powtórkę miałam przy Emilce. Do tego dochodzi stres przed porodem, jak sobie poradzisz - milion myśli na sekundę Od tego jesteśmy tutaj na forum - żeby uspokoić Będzie dobrze
Edziorka - obecnie mam jeden sweter w robocie - dla mojego męża. Te co dziewczynkom robiłam jak były mniejsze - już gdzieś powydawałam. Zostały mi czapki dla dzieci tylko A na maszynie wczoraj zrobiłam worki dziewczynom na W-F - bo to co jest w sklepach to się rwie po kilku miesiącach :/ Kiedyś robiłam domki dla szynszyli z filcu impregnowanego - na sprzedaż i dla moich chłopaków. Ogólnie lubię się bawić w robienie różnych rzeczy. Tylko materiałów i narzędzi było brak tutaj. Teraz mam maszynę to będę robić więcej. Póki co mam zasłony do przeszycia, naprawę spodni małża, domki i hamaczki dla moich szynszyli w kolejce. A później.... może wreszcie wykorzystam polar który tu kupiłam i zrobię dziewczynkom bluzy do szkoły na wf - bo mają podział na 4 domy i moje obie są w niebieskim. Jak zobaczyłam niebieski polar to nie mogłam się powstrzymać i kupiłam 2 mb. Moje zdrowie to porażka na całej linii. Ale mam zdrowe dzieci i to się liczy
Emilka miała mieć dzisiaj gościa, ale ostatnio przegina z chodzeniem spać... o 23.30 potrafi jeszcze do mnie zejść twierdząc że zasnąć nie może... :/ Więc chyba dzisiaj odpuszczę tą wizytę bo nie zasłużyła na nią. Jak ja nie lubię robić za złego policjanta :/
Ania - wiem że w ciąży szczególnie na końcówce jest ciężko psychicznie - szczególnie przy pierwszym dziecku. Ja miałam na głowie że moja przyrodnia siostra jest "karłem" - mój ojciec i macocha mają wadliwy gen. Ale i u małża było wiele "małych" ludzi. Przez pierwszy rok życia Karoli - co miesiąc miała robione usg głowni kości udowej żeby się dowiedzieć czy będzie normalnego wzrostu czy nie. Powtórkę miałam przy Emilce. Do tego dochodzi stres przed porodem, jak sobie poradzisz - milion myśli na sekundę
Od tego jesteśmy tutaj na forum - żeby uspokoić Będzie dobrze Edziorka - obecnie mam jeden sweter w robocie - dla mojego męża. Te co dziewczynkom robiłam jak były mniejsze - już gdzieś powydawałam. Zostały mi czapki dla dzieci tylko
A na maszynie wczoraj zrobiłam worki dziewczynom na W-F - bo to co jest w sklepach to się rwie po kilku miesiącach :/ Kiedyś robiłam domki dla szynszyli z filcu impregnowanego - na sprzedaż i dla moich chłopaków. Ogólnie lubię się bawić w robienie różnych rzeczy. Tylko materiałów i narzędzi było brak tutaj. Teraz mam maszynę to będę robić więcej. Póki co mam zasłony do przeszycia, naprawę spodni małża, domki i hamaczki dla moich szynszyli w kolejce. A później.... może wreszcie wykorzystam polar który tu kupiłam i zrobię dziewczynkom bluzy do szkoły na wf - bo mają podział na 4 domy i moje obie są w niebieskim. Jak zobaczyłam niebieski polar to nie mogłam się powstrzymać i kupiłam 2 mb. Moje zdrowie to porażka na całej linii. Ale mam zdrowe dzieci i to się liczy Emilka miała mieć dzisiaj gościa, ale ostatnio przegina z chodzeniem spać... o 23.30 potrafi jeszcze do mnie zejść twierdząc że zasnąć nie może... :/ Więc chyba dzisiaj odpuszczę tą wizytę bo nie zasłużyła na nią. Jak ja nie lubię robić za złego policjanta :/
Ania ale duży brzuszek!! Piękny!! Z córa czekałam do 43 bo nie zmiescila się do 42 niestety..
Faktycznie troszkę za bardzo się przejmujesz.
Ale ja sama mam zaś jakieś paranoję od kilku dni i ciężko mi.. Panikuje, że nie donoszE albo że coś się stanie
Zwariowana, mąż uszyl mi rożek. Pierwszy i wyszedł cuuudny.
Mam już trochę rzeczy ale ubranka to później..
Gdzie kuoujesz materiał? Na etsy? Na necie czy w jakimś skkepie u Was? My mamy fajny na mieście ale nie ma aż takich wzorów jakie bym chciała a znowu te ćwiartki ang mnie wkurzają.
Ze spaniem młodej masz masakrę.. A o której ona wstaje??
Bidulko, trzymaj się, wredniucha zaraz sobie pójdzie i oby było lepiej!!
Faktycznie troszkę za bardzo się przejmujesz.
Ale ja sama mam zaś jakieś paranoję od kilku dni i ciężko mi.. Panikuje, że nie donoszE albo że coś się stanie
Zwariowana, mąż uszyl mi rożek. Pierwszy i wyszedł cuuudny.
Mam już trochę rzeczy ale ubranka to później..
Gdzie kuoujesz materiał? Na etsy? Na necie czy w jakimś skkepie u Was? My mamy fajny na mieście ale nie ma aż takich wzorów jakie bym chciała a znowu te ćwiartki ang mnie wkurzają.
Ze spaniem młodej masz masakrę.. A o której ona wstaje??
Bidulko, trzymaj się, wredniucha zaraz sobie pójdzie i oby było lepiej!!
ZwariowanaSol
Fanka BB :)
Jak się ma miękkie serce trzeba mieć twardą dupę. Kolega Emilki jest u nas. Nugety się pieką z frytkami a dzieciaki na górze. Moja stanowczość padła przy starciu z dwójką płaczących sześciolatków XD Mąż mi później da do wiwatu I kij że się do dupy czuję - dzieci szczęśliwe i to się liczy Tylko zaraz zawału dostanę że oni się pozabijają. Właśnie coś huknęło na górze... na szczęście tylko skrzynka z zabawkami się przewróciła :/
LIL - Emi wstaje o 7.30 do szkoły normalnie i bez szemrania. Materiały kupuję w lokalnym sklepiku - babeczka super. Jak czegoś nie ma to mi ściąga tyle ile chcę I na bazarku też kupuję bo mają fajne materiały i tanie Też mam nadzieję że sobie pójdzie bo ból mam taki rwący idący aż do kolan po mięśniu
I kij że się do dupy czuję - dzieci szczęśliwe i to się liczy Tylko zaraz zawału dostanę że oni się pozabijają. Właśnie coś huknęło na górze... na szczęście tylko skrzynka z zabawkami się przewróciła :/LIL - Emi wstaje o 7.30 do szkoły normalnie i bez szemrania. Materiały kupuję w lokalnym sklepiku - babeczka super. Jak czegoś nie ma to mi ściąga tyle ile chcę
I na bazarku też kupuję bo mają fajne materiały i tanie Też mam nadzieję że sobie pójdzie bo ból mam taki rwący idący aż do kolan po mięśniu
Ania020317
Fanka BB :)
Dziś leniuchuje z mężem...on stwierdził ze pier...i dziś robi sobie wolne, w końcu mu sie należy skoro wczoraj jego pracownica do niego wydzwaniała bo kontrola przyszła a miał mieć wczoraj wolne...dziś cała nic spać nie umiał, poszedł spać przed 9, muszę go zmusić jakoś pójść do lekarza bo z ciśnieniem mu sie problemy zaczynaja. A według grafiku wlasnie to ta dziewczyna otwiera i zamyka ale zawsze mój tez zostaje wiec jeden dzień robi sobie wagary dzisiaj. Jak dobrze tak poleniuchować razem, normalnie nie pamietam kiedy tak było ostatnio...
reklama
Ania020317
Fanka BB :)
Dziewczyny mam do was pytanie, nie wiecie może z kim sie mam kontaktować skoro moja położna z children centre ciagle ma wyłączony telefon, a przecież muszę przed porodem spotkać sie z jakaś położna aby obgadać wszystko...jestem w kropce, gdyż nie wiem co w takiej sytuacji mam robić,a przecież to z położna ustala sie jaki rodzaj porodu sie chce i to wszystko. Jestem trochę przerażona No termin mam juz za 8 dni a od tygodnia nie mogę sie z własna położna skontaktować