reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

pewnie was zameczam bo tylko pytam i pytam a malo sie udzielam ale brak mi czasu na nadrabianie a tyle skrobiecie ze nie nadarzam czytac waszych wątków

pytanie brzmi od jakiegowieku mozna zapisac malucha na jakies zajecia takie o jakich pisala Mel w swoim blogu
i gdzie znaleść takie zajęcia:confused:
 
reklama
witam wszystkich !!!!!!!!!!!!!!!
my po wczorajszym dniu dosc ciezkim dochodzimy do siebie,oli caly dzien nie spal mial goraczke calpol nie pomagal caly dzien noszenia na rekach ja wysiadalam,,,,
to bylo straszne....
ale dzis maly wrocil do siebie,od samego rana piszczy w nieboglosy...............
co o znacza ze nasz syn wrocil do nas:-p :-p
a dzis pogoda straszna mozna dola zlapac:szok: :szok: :szok:
a fuj fuj.....
oki zmykam bo dzis robimy mala imprezke dla mojego P,i trzeba wszystko dograc, a urodzinki jutro wypadaja ale moj P juz stary:happy: :happy: :happy:
pozdrawiamy mamuski i dzieciaczki
 
Witajcie dziewczyny!!!

Powolutku się zbieramy do drogi, jeszcze kino chcemy wieczorkiem zahaczyć, ale nie wiem czy się uda. Rozebraliśmy dziś choinkę i już się pusto w tym naszym polskim domku robi :baffled: . Poza tym straszna jest pogoda, a żeby Wam przedstawić jaka wieje to opowiem krótką historię. Wystawiłam tę rozebraną już choinkę na zewnątrz i zawiało, po choince ani śladu. Mój tata po chwili przyjechał i się go pytam, czy choinki naszej nie widział, a on, że nie. Myślę sobie trudno, ale jadąc na zakupy zobaczyłam ją, odfrunęła 500 metrów od domu. Pomyślałam, że powinnam ją przytachać może spowrotem, bo to tak nie ładnie śmiecić we wsi tym bardziej, że mieszkamy tu od roku więc nie chce z sąsiadami zadzierać, ale z drugiej strony myślę, co ja jakaś wariatka jestem, żeby za choinka latać. Zobaczymy co mój mąż na to powie, ale jak go znam to oleje i powie, że przecież nie była podpisana :-D .

Olis miłej zabawy :-) i życzenia dla Taty.

Miloku to złe samopoczucie dopada chyba każdego o tej porze roku. Dobrze, że to czas wyprzedaży, ale jak tak dalej pójdzie to biedne te nasze budżety domowe będą. Jak już całkiem się spłuczesz to zaglądaj i pisz cześciej, nawzajem się powspieramy ;-) .


Maxin napisz co tam u Was, jak zdrówko u Natalki.

Melanie czytałam ostatnio twój blog i fajna z Was rodzinka. Pewnie dla mnóstwa ludzi w Polsce i nie tylko, jesteście inspiracją. Mam nadzieję, że jak urodzisz znajdziesz chwilę czasu by kontynuować, bo zapewne wiele osób czeka na kolejne odcinki :-) .

Evoska świetne zdjęcia, szczególnie ten soczysty całus z tatusiem :tak:.

Melek bardzo mi przykro :-( , że źle zrozumiałaś intencję mego poprzedniego posta, w którym próbowałam Ci wyjaśnić skąd bierze się lekceważący stosunek lekarzy do wczesnych ciężarówek. Pozwolę oszczędzić Tobie stresów i w przyszłości nie udzielać Tobie więcej wyjaśnień . Życzę jak najwięcej zdrówka Tobie i fasolce.



No i czekam teraz na Wasze posty, piszcie więcej o miłych rzeczach, żeby do wiosny się w dobrym nastroju przebujać.

Pozdrawiam :-) :-) :-)
 
Czesc kobietki

Bambolinki rozbawilas mnie niesamowicie historia o choince, i sobie przypomnialam ze nasza tez stoi jeszcze na zewnatrz niestety wiatr slabnie wiec musimy zastanowic sie co z nia zrobic.
maxin78 uzywamy tej masci ktora polecilas i widze mala ale poprawe, dziekuje, i dam znac jak idzie dalej, jakbys tylko mogla napisac czy po brytyjsku zmywasz woda, cz uzywasz mydelka:-)
U nas jak to w weekend slodkie lenistwo nawet kochany mezus kupil lody i zjedlismy z bita smietanka:-) chhociaz zamiast lodow to jogging by sie przydal, ale pogoda nie sprzyja;-)
zycze milego wieczorku wszystkim

pozdrawiam
 
Kasiula matula-nio ja tez sie zastanawiam nad zajeciami dla malego bo chcialabym aby poobcowal z innymi maluchami ale jakos nie wiem gdzie sa jakies kluby.Musze sie za to wziac i popytac solidnie.Ale mysle ze Maxin cos wiecej na ten temat wie bo chodzi ze swoaj Stokrotka.
Olis- nio to super ze niunio wasz juz jsie dobrze czuje:-)Nio i milej zabawy dal was!!!
Melanie-ja tez wlasnie wczoraj skonczylam czytac twoj blog (wreszcie wygospodarowalam sobie czas)No niezle piszesz powiem ci, czasem smialam sie nizle.A najlepszy to chyba byl opis jak wygladaja tubylcy (angole).Tak trzymac:-)
Miloku-to fajnie ze juz masz lepszy humorek, a do terminu zorac blizej i wkrotce nie bedzie czasu na smuteczki bo caly czas poswiecisz dla malenstwa:-)
A my dzis chyba caly dzien na zakupkach spedzilismy.Nio i nie moglam sie powstrzymac, kupilam sobie dwie pary spodni, jedne jeansy a drugie takie powiedzmy wiosenne.Nio i Misiowi naszemu kupilismy sliczne sztruksowe spodnie w kolorze wiosennego nieba:-)A i moj maz sprawil sobie pare koszulek.Powiem szczerze ze naprawde oplaca sie szperac po tych wyprzedazach, mozna kupic super fajne i super tanie fatalaszki:-)Az mi humor sie poprawil, choc i tak mam dobry.
Zahaczylismy tez na kawke do znajomych i usmialismy sie z nimi, pogadalismy glupotki.Oj jak dobrze mniec tutaj przyjaciol-tak moge o nich powiedziec bo poznalysmy sie z ta kolezanka i jej rodzinka juz na poczatku studiow i tak zostalo:-)
Nio a pogoda...szkoda gadac, jakas godzine temu zaczelo tak wiac ze mam wrazenie ze zaraz drzewa z korzeniami beda latac po ulicach.Wiec siedzimy w domku.
Nio to dobrej nocki dla wszystkich!
papatki
 
Agnes- dzieki za odp w sprawie butelek, tylko ze chyba troszke zle sformulowalam pytanie.Dokladnie to chodzilo mi o to jak dlugo ale do jakiego wieku mojemu dziecku sterylizowac butelki?;-)
papa
 
Czesc mamuski
Melanie-dzieki
Evuska-witam pieknego masz synusia niech rosnie zdrowo

A ja znalazlam chwilke i regeneruje sily przed komputerem.....w koncu dzieciaki spia:-) glowa peka Kubusiowi zabki wychodza:baffled: krzyczy i sie buntuje jak mu na cos nie pozwolimy ale to chyba ten wiek;-) Ada zaczyna mowic po angielsku(chodzi do przedszkola od listopada) ale nas zatyka jak cos powie:szok: jeszcze kilaka lat i bedzie naszym tlumaczem:laugh2: oj dzieciaki 100 pociech z nimi
pozdrawiam wszystkich!!!!!dobrej nocki
 
mysz@ a'propos angielskiego dzieci, naszych znajomych syn skonczy teraz 3 latka, oni sa z portugalii, a maly tak mowi po angielsku ze czesto ich poprawia :-) smiechu co niemiara wiec uwazaj;-)
Moja Maya ma jeszcze troszke czasu zanim zacznie gadac narazie gruchamy troszke i smiejemy sie w glos.

pozdrawiam
 
Ada zaczyna mowic po angielsku(chodzi do przedszkola od listopada) ale nas zatyka jak cos powie:szok: jeszcze kilaka lat i bedzie naszym tlumaczem:laugh2: oj dzieciaki 100 pociech z nimi
pozdrawiam wszystkich!!!!!dobrej nocki


a ile ma Ada? pewnie cos kolo 2 latek :-)
ja z niecierpliwoscia czekam na angielska wiazanke jaka uslysze od corki
chodzi do przedszkola od 2 miesiecy ale szybko lapie slowa
jak spiewam angielskie piosenki to wie kiedy co nalezy pokazywac raczkami :-D ale jeszcze zlapalam angielskiego slowa poza BYE :-D to jej wychodzi rewelacyjnie

izusia, ciesze sie, ze sie usmiechalas czytajac co napisalam ;-):tak:
wiem, ze fajni ludzie wlasnie tak odbieraja tego bloga
wyobraz sobie ze sa i tacy co sie wzburzaja... a dlaczego? odpowiedz jest oczywista ;-):-D:-p
 
reklama
HEJ!!!

Maxin- super ze z Natalka juz lepiej

Melek- ale straszna ta historia nie slyszalam o tym ale my z pewnoscia bedziemy leciec z Londynu a nie z pl wybierzemy wycieczke z Thomas Cook, mam nadzieje ze bedzie ok, zycze ci powodzenia w sesji i dla twojej fasolinki duzo zdrowka oby byla silna i uradowala mamusie:-) i napewno taka jest:tak:

Olis- udanej impreski i 100lat dla mezusia zycze, super ze synus juz lepiej nie moge sie doczekac spotkanka pewni juz jest duzy:tak:

Izus- malutka spi pieknie wczzoraj naprzyklad zasnela po kapieli i kolacyjnym cycusiu:tak: (karmie jeszcze piersia-zamierzam do 6miesiaca jesli bede miec pokarm),0 20.30 i obudzila sie o 5 rano bylam w totalnym szoku,ale zawsze kapie ja miedzy 19.00 a 20.00 jedzonko spi do 23.00 je potem okolo 3 je i do 8 ranobudzi sie na jedzenie i albo zaczyna juz dzien czyli wszystko oprucz spania:-D , albo jeszcze kimka do 10, takze jest ok jak na 9tyg malca mam nadzieje ze jej sie nie poprzestawia, ominely nas naszczescie kolki i mam nadzieje ze juz nie bedzie miala :-) ,ja tez lubie zakupki mozna tyle fajnych rzeczy nabyc za pol ceny:tak:

EVOSKA- swietne fotasy fajne te twoje posty usmialam sie ze hej wariatko jedna (POZYTYWNE ZNACZENIE) hahha musimy znowu sie umowic na spacerek przyjdz na spotkanko bedzie fajnie, te fotki z kotkiem sa superasne:-D

Joanna- no moja tez guga skrzeczy i sie smieje a czy twoja Maya zwraca uwage na karuzelke albo pozytywki bo u nas robi to szal teraz uwielbia je:-D , ale i tak chyba najbardziej lubi ogladac twarze:tak:

Miloku - i tak trzymac nie smucic sie wypoczywac chodzic na zakupki i czekac spokojnie, ja tak nie moglam sie doczekac mojej niuni ze prawie fiola dostalam hahha:-D chodzilam namietnie na spacerki po schodach i pila na ktorej jezdzilam coby przyspieszyc porod i co mala 5 dni po terminie wylazla jak z klubu fitnes waga 2864 hahaha:-D , ale tepo niezle miala jak przyszedl czas zobaczysz bedzie dobrze, ale ze spaniem to jet katorga ja tez na pol siedzaco spalam wrrrr, nie mart sie jak to moja siostra mowi LEPIEJ NIE BEDZIE hahah:-D dopiero sie zacznie jak malec sie urodzi(sliczne imie wybraliscie)

Agnes-mam nadzieje ze jednak Karolinka bedzie lepiej spala bo napewno to meczoce

bambolinki-swietna historia z ta choinka ale sie usmialam, milej podrozy jeszcze raz zycze:tak:

Mysz@- oj wspolczuje z zabeczkami to glowny temat na forum bidulek,a co do ang to my z mezem tez sie smiejemy ze niunka bedzie naszym tlumaczem kiedys naszym tlumaczem:tak:

a u nas dosc fajnie tatus w domu wiec nie odstepujemy go na krok:-D , teraz pozwolilysmy mu z Martusia zagrac meczyk na konsoli to i my wpadlysmy na forum ja aktywnie a niunia na spiocha:-D , moja niuncia wczoraj odkryla ze ma raczki tzn tak mysle bo wklada je sobie do buzi, podnosi d gory i patrzy uwielbia swoja karuzele z rybkami hmmm.... no i naszczecie juz jest zdrowa matwilam sie ale uz jest ok:-)

pozdrawiam was goraco i milej niedzielki:-)
 
Do góry