reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Czesc kobietki buuuu ale tu cichutko, wpadam sie przywitac a tu cisza :sorry2:. U nas leci pomalutku, pogoda mnie wkurza bo co chwilke pada i na spacerki to mi sie chodzic w taka pogade nie za bardzo chce.
Udanego weekendu dla wszystkich. Ja niestety od wtorku znikam, bo wysylamy komputerek i necika nie bedzie, kurcze jak ja to przezyje haha :-D.
3762.gif
 
reklama
IZUSIA najlepszego z okazji urodzinek !!!

2012.gif

Z okazji urodzin życzę Ci,
aby jedynymi łzami,

które pojawią się w Twoich oczach
były kryształowe łzy szczęścia,
aby radosnego uśmiechu na Twej twarzy
nie zakryły ciężkie chmury smutku,
aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia,
a szczęście, zdrowie, radość i miłość
były przeznaczeniem Twych dni.


 
Witam Laski , sorry ze sie nie odzywam ale jakos brak Mi weny tworczej i sily by pisac ...jakos dziwnie sie zrobilo teraz na naszym watku:sorry2::-(, nudno, pusto, smutno,nikt prawie nie pisze...:-:)-(
Po za tym jakos na dniach, zrobilam sie strasznie emocjonalna i troszke Mi szkoda,teskno, i smutno ze nie bede w Polsce na swieta ....i kolejnych swiat nie spedze ze swoimi, tylko z Tesciami:-:)-(


U Nas wporzadeczku raczej :-p
Wszyscy zdrowi jak narazie , tylo cos dzis zauwazylam ze Blanka Mi podkasluje - taki suchy kaszelek, ale ostatnio jak bylam u lekarza powiedzial ze to od heating i stad ten kaszel. kazal przykrecic ogrzewanie :no:a ja nie moge bo Blanka budzi sie z placzem ze jej zimno i ma rece chlodne :wściekła/y:
Zreszta lubie miec cieplo,bo wtedy jest wygodnie,komfortowo ale oczywiscie nie nagrzewam tez az do ''sauny'' bo tak tez nie lubie :zawstydzona/y::-p:dry: ale jestem wybredna co:baffled::sorry2:

Ostatnio bylam na zakupach, ale standardowo musialam je robic w posipechu:dry: bo Moja Kochany Mezulek stwierdzil ze sa do wymiany klocki w samochodzie,grzebal sobie z Tesciem.. i tak czekalam na niego az do 16 a umowini bylismy na 14 :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Myslalam ze go roztrzaskam na scianie jak wejdzie do domu , ale nie moglam tego zrobic bo przyjechala Tesciowa. Noi tym sposobem kupilam sobie 2 pary koazkow, jedne biale drugie czarne i jedne na obcasie a drugie nie:-D:-p no tak :-D

Po za tym zmieniam w nastpeny piatek (chyba-data) kolor wlosow i obciecie wracam do dawnej Siebie z przed ciazy - na czarne .
Stwierdzilam ze wraz ze zmiana koloru wlosow zmienilam tez Siebie ...:-D:-D ale jestem co zakrecona :-Dno coz ja juz tak mam :-Ddzis blond jutro rude a pojutrze czarne :-D:-D:szok::-D
chce uniknac chandry zimowej i probuje na wszelkie sposoby jej sie nie poddac i tak kombinuje ....:-D:-D

Blania Maluszek ostatnio jest bardzo placzliwa :-(i marudna ...:nerd:(czekamy na zabki)
Ma wielkie zapotrzebownaie na Mnie:-D Wszedzie ze Mna i u Mnie, nerwowa jest jak nie wiem :dry:odpycha sie i wygina sie , wydaje rozne dzwieki przy denerowowaniu sie, zamiast jesc przygryza smoczek ,cysia ...i jak nigdy ma problemy z drzemkami... nie chce usnac :-( musi najpierw powalczyc a potem zasnie...wczoraj przez 1.5 godziny, plula na ustkach ...prrr jezyk do przodu i dawaj powietrze ale zabawa ...wszystko dookola mokre a smiac Mi sie chcialo bo na rzesach smiesznie jej sie ta slia zbierala takie krople :-):-D
Jedzonko ze sloiczkow nie smakuje...placze i zamyka buzie ze nie idzie jej nic dac.:-:)no: wiec postanowilam poczekac chwilke az zapomni o lyzeczce i wrocic do niej za jakis czas - chyba nie gotowa jest jeszcze :confused::confused::blink: Jak myslicie , dobrze zrobie?
Marchewka pod zadna postacia -:no::no: a bladziutka jest i since ma pd oczkami nie wiem skad sie biora od placzu?
Lekarz jak bylam powiedzial ze dobrze wyglada :dry:i nic jej nie jest:shocked2::wściekła/y::no:
Noi nie wiem nic ...

Dobra uciekam o jestem jakas nie ogarnieta :confused::szok::no::-D (chyba zaczyna dzialac implant , mam burze hormonow)
:-p

pozdrawiam i zycze spokojnego weekendu ,dla chorowitkow zdrowka .
 
Wszystkim spoznione zyczenia skladam ; WSZYSTKIEGO NAJ!!!!

Justynko - Udanej przeprowadzki podaj adres do Siebie nowy ;-)
Malagorzatko - ja mam za tydzien wiyzte w konsulacie a juz sie streesuje ....:wściekła/y:a Ty kiedy ?? ja tez mialam wizyte umowiona na rano i chyba bede musiala powiedziec mojemu zeby jednak wziol sobie to wolne ....:dry::dry:bo mysal ze zdazy do paracy na 13, ale z tego co piszesz to nie ma szans tez jestem wsciekla bo cholera jasna mialam umowiona wiec Mnie powinni 1 przyjac barany :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:jeszcze z dzieckiem tam musze jechac i ja meczyc ...tez wymysl. ojjj jak trafia na moj zly dzine to ich spotka wszystkich a ja jestem nie obliczalna :wściekła/y::-D:-D



noooo....MUSIE SIE COS DZIAC NA WATKU NIE !!!:-p:sorry2::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
a jakie papiery tam biezesz?
 
Hej !

My dzis bulismy na szczepieniach.... ehhhh...ja nie wiem czy dla wszystkich matek te szczepionki sa takie ciezkie do przezycia. ja juz dzien wczesniej sie denerwowalam... a potem plakalam razem z nia...o przychodni nie bede juz pisac bo mnie cholera bierze jak tylko mysle i zdecydowalam ze jak wroce z Polski to zmienie przychodnie

Powiem tylko tyle : dzis stoje w przychodni przy recepcji (i te ku..w tej recepcji sa bezlitosne!!! ) przychodzi starowinka i mowi zeby przyjal ja jakis lekarz bo sie slabo czuje i chcialaby zeby zmierzyli jej cisnienie a ta bolda za okienkiem mowi, ze - musi pani przyjc jutro bo dzis lekarz jest juz zajety i wogole ma opoznienie- wiec staruszka z trzesacymi rekami pyta ze moze jest pielegniarka zeby jej zbadala cisnienie...a ona ze pielegniarka jest juz fully booked na dzis i ze tez nie moze. Stalam i nie wierzylam wlasnym uszom !!!! Juz mnie olewaja z grubej rury ale jestem bardzo wrazliwa na starszych ludzi i sie odezwalalm i spytalam sie tej szanownej krowy za okienkiem czy ona sobie zartuje ???? Wtedy podniosla sie inna recepcjonistka i zaczela tam cos zalatwiac :szok:

Buziaczku - my idziemy 12 grudnia i kolezanka mi wlasnie napisala ze tez poszla na umowione spotkanie, wpuscili ja bez problemu gdyz jest do tych ludzi oddzielne okienko ale spedzila tam prawie 3 h - 2,5 h stala w kolejce na zlozenie wniosku a pol godziny w kasie !!! Po co sa te godziny ?? Poprostu baranow z tych ludzi robia.
Ja nie recze za Swojego...
Moja Nastka zachowuje sie podobnie jak Twoja tak ogolnie i przy jedzeniu... .czytalam jakbys pisala o mojej Nastusi. Wogole nauczyla sie piszczec i ten wysoki dzwiek ja zachwyca ...wiec juz nie gaworzy a piszczyyyyy a ja chowam uszy !!!! Wiec mozesz sobie wyobrazic jak u nas wygladaja poranki... :-D
 
Buziaczku - bierzemy akt urodzenia, karty NIN, moj dokumenty o zatrudnieniu ja ze jestem na Macierzynskim (oby sie nie okazalo ze cos im brakuje)...oczywiscie zdjecia 3 szt...nasze paszporty...chyba to wsio :-D
 
Hej !
My dzis bulismy na szczepieniach.... ehhhh...ja nie wiem czy dla wszystkich matek te szczepionki sa takie ciezkie do przezycia. ja juz dzien wczesniej sie denerwowalam... a potem plakalam razem z nia...o przychodni nie bede juz pisac bo mnie cholera bierze jak tylko mysle i zdecydowalam ze jak wroce z Polski to zmienie przychodnie
Powiem tylko tyle : dzis stoje w przychodni przy recepcji (i te ku..w tej recepcji sa bezlitosne!!! ) przychodzi starowinka i mowi zeby przyjal ja jakis lekarz bo sie slabo czuje i chcialaby zeby zmierzyli jej cisnienie a ta bolda za okienkiem mowi, ze - musi pani przyjc jutro bo dzis lekarz jest juz zajety i wogole ma opoznienie- wiec staruszka z trzesacymi rekami pyta ze moze jest pielegniarka zeby jej zbadala cisnienie...a ona ze pielegniarka jest juz fully booked na dzis i ze tez nie moze. Stalam i nie wierzylam wlasnym uszom !!!! Juz mnie olewaja z grubej rury ale jestem bardzo wrazliwa na starszych ludzi i sie odezwalalm i spytalam sie tej szanownej krowy za okienkiem czy ona sobie zartuje ???? Wtedy podniosla sie inna recepcjonistka i zaczela tam cos zalatwiac :szok:

Buziaczku - my idziemy 12 grudnia i kolezanka mi wlasnie napisala ze tez poszla na umowione spotkanie, wpuscili ja bez problemu gdyz jest do tych ludzi oddzielne okienko ale spedzila tam prawie 3 h - 2,5 h stala w kolejce na zlozenie wniosku a pol godziny w kasie !!! Po co sa te godziny ?? Poprostu baranow z tych ludzi robia.
Ja nie recze za Swojego...
Moja Nastka zachowuje sie podobnie jak Twoja tak ogolnie i przy jedzeniu... .czytalam jakbys pisala o mojej Nastusi. Wogole nauczyla sie piszczec i ten wysoki dzwiek ja zachwyca ...wiec juz nie gaworzy a piszczyyyyy a ja chowam uszy !!!! Wiec mozesz sobie wyobrazic jak u nas wygladaja poranki... :-D
Nie do wiary, zeby staruszki nie przyjeli to juz masakra. :wściekła/y::szok:

A co do szczepionek to ja razem z Blania plakalam na poczatku tylko ostatniej szczepionki nie plakalam , bo wkoncu sobie przetlumaczylam ze to jest dla jej dobra, i malo plakala, ale wczesniejsze to serce mi pekalo jak widzialam te igly a dziecko male :szok::szok: dobrze ze narazie nic nie rozumiem a jak zacznie? chyba dziadek bedzie znia jezdzil...:sorry2:bo ja nie dam rady, zeszta od kad urodzilam dziecko zrobilam sie bardziej wrazliwa na sprawy dzieciece, na ich cierpienia itp, nie moge wytrzymac jak slysze lub widze dziecko placzace odrazu bym przztulila i uspokoila mimo ze nie moje - maka polka :tak::-D

dobrze ze napisalam uzbroje sie w stos mleka i pampersow :sorry2::shocked2:

Wyobrazam sobie jakie masz poranki Blania juz przechodzila ten okres dojrzewania,teraz jest placz i nie spokojny sen :no::-:)-( mam nadzieje ze szybko minie ....:tak::tak: zreszta WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA NASTUSI ;-):-)!!! OD MAMY I BLANECZKI !!!!:cool2:
 
reklama
MrsF- dobrze pamietam ze masz meza Anglika?? Bo jesli tak to chyba on powinien takie rzeczy wiedziec, w koncu to jego kraj :-) A jak nie to jego rodzinka.
Dziecko rejestruje sie w urzedzie stanu cywilnego(angielki odpowiednik),w Birth and Death Register Office. Jak urodzisz to w szpitalu dadza Ci numer pod ktorym umowisz sie na spotkanie, mozesz zapytac o adres. A zdjecia do paszportu sa takie same, czy angielskiego czy polskiego.

justyna, dzieki za odpowiedz. mezus pewnie nie wie, tak jak i ja nie mam bladego pojecia gdzie sie dziecko po stronie polskiej zglasza. to nasze pierwsze i oboje jestesmy zieloni :-) no i takie obowiazki na mnie spadna jako ze ja mam 1,5 maciezynskiego a mezus tylko miesiac. a jak chce sie zrobic aplikacje o polski paszport dla dziecka to mozna wszystko w konsulacie czy cos trzeba wysylac do PL? probowalam tam dzwonic ale oczywiscie zajete albo nikt nie odbiera...:dry:

znalazlam info o paszportach dla maluchow brytyjskich i wklejam link dla zainteresowanych: Babies and young children - Identity and Passport Service
 
Do góry