reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Witam z poranną kawką :-)

Wczoraj M miał wolne i poszliśmy sobie na spacerek i kupiłam wkońcu czapeczke Bąbelkowi :tak:, teraz będzie miał cieplutko . Pogoda dopisała :-), miało się wrażenie że wiosna idzie :-D. Dzisiaj mamy już jesienną pogode :-(, ale i tak wyjdziemy :tak:.
Wczoraj przy wieczornych zabawach Bąbelek powiedział spokojnie - MAMA :-):tak::-D. Tym razem było wyraźnie słychać:tak:, a nie mmaaammaaa w płaczu :-). Już nie mogę się doczekać kiedy więcej będzie mówił, choć wiem że później to mnie zagada :-D:-p.

Mała_gorzata masz racje, lepiej troche wcześniej zrobić tą szczepionke, ach gdzie ja mam łeb :-D, trzymam kciuki za rozwiązanie tego problemu :tak:.
Maxin jak tam Stokrotka? Lepiej się czuje, śpi już ładnie?

ide troche poprasować, później krutki spacer...itd,
Miłego dzionka życze
 
reklama
Mamuska - zapomnialam dodac ze wracamy z Polski za dwa miesiace, - o to tez pytalas , wiec nawet ciezko jest przesunac tak szczepionke, co innego jakby mialbyc to tydzien czy dwa....

Buziaczku - Moja mala przewaznie w dzien prawie nie sypiala...moze pol godzinki i to jeszcze po wielkich perypetiach i walce ze snem. Za to wieczorem miedzy 19-20 juz sobie lezala, tulila sie do raczki i zasypiala bez glaskania, nucenia..poprostu sama.
Teraz wszytsko sie zmienilo. Chodzi spac prawie o polnocy, budzi sie przed 7 rano, potem mleczko, troche zabawy i sobie sypia np od 16-18 (bo wielkim mruczeniu). A czasem idzie spac zaraz po porannym mleczku i dosypia do 11 i daje nam popalic do polnocy.
Piuszesz o wyciszaniu - zawsze po kapieli o 18 robimy odpowiednie swiatelko, juz dom nie wrze pelnia zycia...oprocz Nastusi skorej do zabawy. A jak ja sie "lula do snu" a sie z nia nie bawi to sie irytuje, robi sie kaprysna i wogole
Chcialabym zeby mi posypiala mi na polodnie zeby ladnie szla spac o 19, ale ona sobie sama jakos tak reguluje czy cos...ja nie umie nad tym zapanowac. Moze latwiej bedzie gdy bedzie nieco starsza, juz sama nie wiem.

A jaka rade mi dacie na to. Zawsze wychodzilam z nia na specerek i sobie ladnie zasypiala a teraz gdy wsadzam ja we wozek to wpada w chisterie i na tym konczy sie mily spacerek. Czesto ja musze wziasc na reke zeby sie uspokoila bo az sie zanosi od placzu. Teraz wyjscie na spacer lacze z lekiem :baffled: ze zaraz mi sie rozedrze.

No i wlasnie zaraz wychodze na spacerek....:nerd:
 
A i jeszce jedno. Juz sie pomalu przygotowywuje do rozszerzania diety dziecka...chcialabym miec troszke sloiczkow i troszke sama przygotowywac, bo przeciez wiadomo zeie zawsze mozna miec lekki dzien by gotowac dla nas i dla malej.
Moze ktroras z was ma ksiazke kucharska dla dzieci godna polecenia ??? Jakie sloiczki ???
 
witam wszystkich serdecznie.

Pytałam dzis Hv o te szczepienia i powiedział ze dwa tygonie później dostanie to nic nie bedzie.ale w Pl tez jak starszy był chory to dostał pozniej.Dzis bylismy zwarzyc mojego maluszka i troche sie martwie bo oncoraz mniej przybiera na wadze.A od dwoch tygoni dokarmiam go już mlekiem modif. dodatkowo.zobaczymy za tydzien jak bedzie.
A ja mam pytanie do mam starszych dzieciatek.Jak tu wyglada sprawdzanie czy dziecko rozwija sie prawidłowo. W Pl zawsze przed szczepieniem pediatra sprawdzała malego czy dobrze sie rozwija. a tu byłam na tym baby check w 8 tyg.
Buziaczku ale ta twoja blania rosnie.A ja pamietam jak zaczełam podczytywac BB i ty akurat urodziłaś.Mam nadzieje że spanko sie unormuje i bedzie ok.Tak to jest człowiek chce sie na chwile oderwac a pozniej wszystko sie przewraca.Ja już sie obawiam co to bedzie po powrocie z kraju.Jak moje dzieci zostana rozpieszczone przez babcie i ciocie. to ja przez miesiac do ładu nie dojde.

Małagorzatkonaprawde rosnie ta twoja corcia.Mój synek urodził sie tego samego dnia ale ja mu zakóładam na 3-6 miesiecy.a co do spacerow to sprobuj ja jakos zabawic zagadac.Ja na poczatku miałm tez ten problem.Kazdy spacerwyglad tak ze jedna reka pchałam wózek ,w drugiej trzymałam małego ijeszcze musiałm zerkac czy aby starszakowi nie przyjdzie jakis głupi pomysł do głowy.np ucieczka.Ale zaczełam nie reagowac na płacz, dawałm mu smoczka(chociaz mielismy go nie uzywac wcale).no i nakupywałam zabaweczek do wózka.a teraz to jak tylko wychodzimy na spacer czy po zakupy to on albo zasypia albo lezy i patrzy na zabaweczki.

gabids nie pamietam ile twoja niunia ma ale te masaze powiino robic sie od 9 lub 10 tygodnia.chyba ze sie myle ja tez dopiero zaczełam od dwoch tygoni bo mały ma terz 12.

Mamuskamiło słuchac jak dzieci wypowiadaja pierwsze słowa.ta pogoda tak w kratke tutaj .Ja szukam juz czapek i szaliczków dla babelków od 3 tyg.ale tu wszystko takie cienkie albo kolorem mi nie pasuje.a trzeba sie zabezpieczyc bo niedługo wyjazd do Pl a tam zimno.
Tu w UK jest tak ciepło że mój straszy synek nie nosi jeszcze czapki szalika i rekawiczek.a i kurtka do pL sie nadaje trzeba było kupic grubsza.

Maxin jak tam córcia.przeszło juz.zdrówka zycze.

Mrs F to itak bedzie twoja i meza decyzja na jak długo zostaniesz z dzieckiem.Ja moge tylko powiedziec ze nie wyobrażam sobie teraz zostawic moje pierwsze dziecko w wieku 4 czy 5 miesiecy i wrócic do pracy.Ja byłam tylko 4 miesiace na macierzynskim bo byłam jeszcze wtedy w PL.a to tak szybko zleciało.No i poszłam jeszcze na urlop wychowawczy. Fajnie było patrzec codziennie jak synciu sie rozwija , rosnie itp.

ok ale sie rozpisałam a tu synek juz sie obudził. pozdrwaiam wszystkie mamuski i dzieciaczki i papatki
 
witam dziewczyny:-)
My dzis w domu siedzimy,zajmujemy sie G u nas,terz spia.U nas z Natka to samo,wczoraj szalal do 9.00,az padla u nas w lozku,przez to zapomnialam,ze na tvn leci moj program Dane:wściekła/y:,no ale coz zdrobic.Dzieki,ze pytanie o nia,a juz chce aby zabkowanie sie skonczylo,wszyscy mowia ze trojki ciezko dzieci przechodza:-(

Katarzynka,kurcze moze idz z nia jeszcze raz do GP??!!Troche dlugo choruje:baffled:bidulka,a jak sie zachowuje?

mrsf co do wojska to niewiem:no:,a urlop sama zobaczysz kiedy poczujesz,ze trzeba wrocic do pracy,ja 67m-cy wytrzymalaj,no ale u mnie inaczej jest bo mala chodzi,ze man,ale wiesz,mozesz wziasc zawsze macierzynski,6m-cy,a potem wychowawczy rok

agnes to trzymamy kciuki za Maje:tak:;-)czasmi czytam co tam sie dzieje.U was widze maly problem z zasypianiem,czyzby cwiczyla swoja wole??!

buziaczek to sie zbadaj i zobacz co sie dzieje,tez tak mialam,ale jeszcze nic z tym nie zrobilam,moze przemeczenie,stres:baffled::confused: super wieczor,jak rozstanie przezylas?

mamausia prosze zaczynamy jkuz mowic mama,cudnie uslysze glosik swojego dziecka:tak:;-)

mala-gorzatka28 co do wrzaskow na spacerze,ja milam taki kryzsy z mala ok,3 do 5 m-cy,och bardzo nie lubiala wozka,czasmi skoczek ja uspokajal,w koncu jakos tak zapoczynnie jej przeszlo i przeprosila sie z wozkiem:tak: wiesz co ja jeszcze nosilam z soba nosidlo,jak mocno plakala to ja wkladalam,a po chwili spaceru as do wozka,powoedzania oby u was to byla tylko tymczasowe

izka nie martw sie na zapas,raz szybciej nabiaraja raz mniej,moze musi sie przestawic na modyfikowane?wiesz iza co do sprawdzenia jak sie rozwuja maluch,jak chcesz zawsze moze isc z pytaniami do healthy visitor,jako takich badan nie robia dopiero jak dziecko idzie do przedszkola,dziwne to,ale tak jest


ok mykam bo slysze maluchy

pozdrawiam goraco
 
Witam wszystkie mamusie i ich wspaniałe pociechy.:-)Na wstępie przepraszam że tak piszę u was na forum,ale potrzebuję waszej pomocy i liczę na to że tu ją znajdę:tak:.Mam na imię Beata i mam wspaniałego dziesięciomiesięcznego synka Maciusia.:tak::-)
I od czego tu zacząć tyle tego jest...:-):szok:
A więc czy któraś z was mieszka może w Bristolu?
Chodzi oto że chciałabym z synem wyjechać do męża na święta,a może nawet zostać tam na stałe i czy coś by nam się należało chodzi tutaj o jakieś pieniążki na dziecko.Mąż pracuje tam dopiero od września,ale ciężko nad na odległość nam żyć.
A może trzeba wykupić jakieś ubezpieczenie dla dziecka?
Mój syn ma skazę białkową i pije mleko Bebilon Pepti2 czy jest taka możliwość żeby je tam dostać?
Jest też alergikiem i praktycznie u lekarza siedzimy non stop.Czy jak wykupię te prywatne ubezpieczenie to należy mu się lekarz za darmo czy jest jakaś dopłata.
No i jeszcze jedno dziewczyny w Bristolu może wiecie w jaki sposób znaleść mieszkanko nie duże i wmiarę tanie?
Mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi,bo pewnie niezle naplątałam:zawstydzona/y:
Proszę was o pomoc i z góry dziękuję wam.Beata.
 
hellodino.gif
Czesc kobietki !!!
Ale pusciutko, czyzbysmy pozapadały pomalutku w sen zimowy :-Dhihihi:-D, ja chyba tak.
Przeprowadzka mnie wykancza psychicznie, kurcze mase spraw do pozałatwiania i zrobienia. Nie pisze bo mamy "małe" problemy a ze zima niesie ze soba nie koniecznie dobry nastroj nie chce was zanudzac swoimi historiami :-(.
MAXIN przeprowadzka idzie bardzo mozolnie ale szczerze juz mam dosyc i chialabym byc juz na miejscu, jakas teleportacja :sorry2::-D.
OLIS a u nas jakos leci, młody rosnie jak na drożdzach, sam już siada no i trzeciego zeba ma haha:tak:, a co u pana Oliego, zreszta co sie pytam skocze na blogaska i obejrze :-).
JUSTYS moje zdrowko juz OK ale niestety Alex zaczal kaszlec, najgorzej jest w nocy no ale syropek juz zakupiony i bedzie leczenie. Chciałam isc dzisiaj z nim do GP ale niestety tyle ludzi ze zapisalam sie dopiero na poniedzialek :no:.
Witam nowe kolezanki AGATA24 i MrsF.
I uciekam Alex spi wiec mała drzemka nie zaszkodzi hihi.
 
AGATA24 ja niestety nie jestem z Bristolu.
Jak mąż pracuje od września to pewnie ma ubezpieczenie, ty przyjeżdzając tutaj zarejestrujesz sie w GP (GP to lekarz roszinny) z dzieckiem na jego ubezpieczenie.
Jak pracuje legalnie to na papiery (ubezpieczenie NIN, Home Office ) to beda wam sie nalezec benefity.
Pozdrawiam.

Joanna_Z kurcze normalnie włosy mi sie jeżyły na głowie jak to czytałam, no ale niestety muszę stwierdzic ze higiena w szpitalach to sie Polska poszczycic nie moze ( nie mowie oczywiscie o klinikach ). No ale to nieludzkie postepowanie pielegniarek jest po prostu karygodne, jakis pożadny reportaz to by sie tam przydal. SZOK
 
reklama
hejka, faktycznie puściutko tutaj :szok:, szkoda:-(
U nas nic nowego, zimno się zrobiło, ze hej, w tej chwili -1 na dworze:baffled:, ale za niedługo święta a pozniej wiosna:tak:

Justyna170979 nie dziwię Ci się, że masz dosyć tej przeprowadzki, ja też tego całego zamieszania nie lubię, a już się 3 razy przeprowadzliśmy:-p, trzymaj się cieplutko i nie zamartwiaj a jakby co to pisz śmiało, bo to czasem pomaga:happy2:

Agata witaj, wszystko jest jak pisze Justyna, więc nie nie ma się czym martwić, a co do mieszkanka to najlepiej do agencji iść, najprościej, ja wprawdzie nie jestem z Bristolu, ale przez agencje wszedzie mozna wynająć

Mala-gorzatka moja też nie lubiała spacerów, zaczęło się jak miała około 3 miesięcy, ale przeszło jej samo tak około 6 miesiąca, więc radzę poczekać:tak:

Joanna Z no tragedia:-(, ja to wolę w ogóle takich rzeczy nie czytać, bo od razu się człowiekowi przykro robi:no:


życzę miłej nocki, bo juz mi się oczka kleją, poczytam jeszcze troszkę i ide do łozeczka:blink:
 
Do góry