reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

BUZIACZEK ja szczerze mowiac nigdy hehe a mala ma juz poltora roku pare razy zasypiala bez mamy jak szlismy na jakas impreze czy wesele ale rano juz zawsze bylam nie bylo chyba takiej potrzeby
 
reklama
witajcie dziewczyny z ranka!Pozdrawiam wszystkie i pysznej kawki zycze!Ja wlasnie rozkoszuje sie swoja a babel siedzi mi9 na kolanach i oglada jedyneczke na int. o autkach OCZYWISCIE!!!!:-)
Buziaczku moj maly jest juz duzy(ale mi si9e napisalo) ale tak jak kasiula matula nie zostawilam go na dluzej niz pol nocki jaos tak jest dobrze mi sie wydaje.Oczywiscie to twoja sprawa ale moim zdaniem to za wczesnie.Moim zdaniem mozesz miec potem proble z karmieniem i jesli tylko na wesele przestawisz niunie na modyfokowane to bedzie dla niej szok brak ciebie i nowe mleko!
 
Hej!
Wpadam sie przywitac, dziendobry dobrze i mniej znanym mamom :-) Juz jestesmy w Londku po miesiecznym lenistwie w Pl. Bylo cudnie, super, sweitnie, zreszta tak jak zawsze w Pl. Duzo sobie odpoczelam, poszalalam jak za dawnych lat ;-), potanczylam, a teraz ciezko sie odnalesc w rzeczywistosci, hehe.
Pati ostatnimi czasy wymaga ciaglej uwagi, caly czas cos wymysla. Po powrocie doznalam szoku. Budze sie rano a maly jak zwykle cos gada w lozeczku i slysze, ze cos steka, znaczy sie nad czyms pracuje :tak::confused: Wstaje z lozka, patrze o on wyspinal sie z lozeczka na komode i siedzi na niej. Normalnie SZOK:szok: Strach pomyslec co by sie stalo jakbym sie nie obudzila w pore :baffled: Nastapilo szybkie przemeblowanie w pokoju, mam nadzieje, ze teraz bedzie bezpieczniej :confused:
Ech ciezki wiek teraz przyszedl maly sie wszedzie wspina i juz czase`m nie mam sil mowic NIE WOLNO, bo trzeba non stop :-(a on w kolko to samo... No nic kiedys bedzie lepiej ;-)
Buziaczku jak Pati mial 4 miesiace to zostawilismy go w Pl z moja mama na 5 nocy i pojechalismy odpoczac do Barcelony. No i maly w ogole sie nie zorientowal, ze nas nie bylo, bylo mu bardzo dobrze z babcia, a my wrocilismy pelni sil :tak: Tylko... ze ja nie karmilam piersia wiec nie bylo problemu z mlekiem :-)
Buziaczki i pozdrowionka :happy2:
 
ANETKO rzeczywiscie trzeba iec oczy dookoa glowy :) fajnie ze bedziesz na spotkanku a 5 nocy bez malego jak widac chyba trzeba miec podejcie do tego typu rozstan ja caly czas mowie ze emi sie do mnie przykleja i nic tylko mama i mama ale trzeba by sie zastanowic kto tu sie do kogo przykleja...:sorry2:
 
Witam z kawką:tak: pospaliśmy dziś wszyscy do 10 :szok::-D

Niunka 19-82 super, że już sytuacja opanowana i pospaliście spokojnie trzymam kciuki, żeby już tak zostalo:tak:

Anetka - witaj :-) to poszalalaś w Polsce i naladowalaś akumulatory:tak:

Buziaczku ja osobiście nigdy Ali nie zostawilam do ukończenia 1,5 roku na dlużej niż 3 godzinki. Jak miala prawie dwa lata zostala z moją siostrą, a my z M. wyskoczyliśmy na wieczorny seans do kina, więc zasnęla przy cioci, ale jak juz otworzyla rano oczka ja bylam przy niej:tak:. Karmiąc piersią nie zostawilabym maluszka nawet na dzień, bo taki maluszek baardzo potrzbuje mamy - tak uważam, ale to jest moje zdanie. Dużo zależy też od tego jak dziecko jest przyzwyczajone, bo znam parę, która po skończeniu przez dzidzię m-ca zostawila je babci, a sami wyjechali na 3 dni i tak robią przez caly czas (ale dziecko butelkowe nie przy piersi) i twierdzą, że dziecko nie zauważa różnicy i jest szczęśliwe z babcią, jak ich nie ma. To kwestia bardzo indywidualna i decyzja zależy od okoliczności i danego czlowieka, tak, że najlepiej Ty sama będziesz czula, czy możesz zostawić Blaneczkę babci, czy Ty będziesz w stanie się z Nią rozstać na kilka dni i jak obie to zniesiecie:tak:.
Co do angielskiego wesela to ja już mam jedno tutaj za sobą i jest bardzo duża róznica od tradycyjnego wesela w Polsce, ale bardzo mi się podobalo i pobawiliśmy się na weselu do 23, zwinęliśmy się godzinę przed końcem jak Ala już nie miala sily tańczyć:tak:;-) wcześniej nie chciala slyszeć o powrocie do domu, bo mówila,że jest princess i przyszla na bal;-)

Maxin78 pewnie po kurtkę pojechala;-)

Uciekam pod prysznic i trzeba jakiś plan dnia zrobić, bo slońce piękne za oknem narazie:tak:

Milego dnia dla Wszystkich
:-)
 
hejka, widze , że nie tylko ja tutaj z kawką przesiaduję:-). Dzisiaj mamy za sobą nieprzespaną nockę, mała nie mogła spać, nie płakała, ale cały czas się wierciła i coś mruczała, w końcu wzięłam ją do nas, nie wiem może się jej koszmary sniły:baffled:, zasnęła dopiero około 3 nad ranem a o 6 pobudka:rofl2:

Iskierka55 oj ja juz nie pamiętam kiedy spałam do 10:rofl2:

Izka0401 widzę, że u Ciebie to już tuż tuż, może w najbliższych dzniach urodzisz:happy2:, mnie nie bolało na szczęście nic więc Ci nie doradzę co robić z tymi bólami

Anetka witaj w anglii, ja też nie mogę się zazwyczaj odnaleść po urlopie, szara rzeczywistość:eek:, niestety. A z Twojego synka to niezły akrobata, ile on już ma, bo chyba suwaczek szwankuje:-)

Agunia Leicester witaj na forum :-)

Buziaczek ja był nie zostawiła mojej małej na tak długo:no:, no ale decyzja należy do Ciebie
 
czesc dziewczynki

melduje sie nadal 2w1 własnie wróciłam z mothercare
kupiłam przewijak bo jeszcze nie miałam:-):-)

AGNES-dzieki ze pytasz ale ja nadawl w domciu chba mi sie nie spieszy na te porodówkę :no::no: ale dzis zrobie sobie miksturke to moze sie cos ruszy konkretnie:confused:

ide posprzątac potem jeszcze zajże co tam u was słychac
a tymczaem miłego dzionka dla was

buziole
 
reklama
izka0401 - pomijajac moj problem z rozchodzacym spojeniem lonowym ( a to tez sa bole zwiazane z kroczem rozprzesztrzeniajace sie na posladki i uda ze nie mozna sie ruszac wogole) ostatnio pojawily sie innego typu bole ... (na szczescie tamte ustapily)...tez w kroczu ...ja bym moze powiedziala pochwowe :-ptamte okolice ,bo nie wiem jak to wytlumaczyc...najgorzej je czuc gdy chce usiasc :sorry2: nie wiem czy ty masz to samo czy cos innego ?
 
Do góry