reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Maxin przykro mi bardzo, że Natalce nie przechodzi ta biegunka, szkoda małej, tak się musi męczyć:-(, straszni są tutaj Ci lekarze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, wiesz co mogę Ci jeszcze poradzić, nie wiem może już próbowałaś dawać, jak ugotujesz marchewkę to daje się tą wodę w której się ta marchewka gotowała, tak mi doradziła babcia mojego męża, bo ona pracowała w szpitalu na odziale dla niemowląt, nie wiem czy to się jeszcze stosuje, czy może to jakiś przestarzały sposób ( w końcu ona ma już 76 lat ), ale może warto spróbować. Mam nadzieje, że jej to przejdzie:happy:

Iskierka ja też jestem nałogowcem:-D, kawka codzinnie musi być, niestety:rofl2:


A ja chwilowo sama w domciu, to znaczy z Karolinką, która śpi:happy:, bo M musiał na chwilkę do pracy wyskoczyć, ale za godzinkę wraca. Muszę jakiś obiadek skonstruować, hmmm jak zwykle brak mi pomysłu:happy2:
 
reklama
Hej dziewczyny
Maxin ja ci bardzo współczuje. Ja w zeszłym roku 2 tyg spędziłam z kolinme w szpitalu dostawał kroplówke. teraz już nie podaja tej całej marchwianki. W tym roku dopadła nas w anglii i GP kazał nam tylko dużo pić wody.akurat mieliśmy lecieć do PL. i pojechaliśmy. w kraju siostra moja kazała mi podać Smecte i przeszło na drugi dzień. tu nie kupisz ale może ktoś by ci z PL przesłał.
 
Maxim78 biedna Natalka tak się męczy:-( no wlasnie przeglądnęlam swoją apteczkę i znalazlam "smecta" siostra mi przywiozla jak byla u mnie w lutym i czytam w ulotce: leczenie ostrej i przewleklej biegunki zwlaszcza u dzieci i tu jest napisane dzieci od roku do dwóch lat dwie saszetki na dobę. Jeśli Maxin78 chcesz to mogę jutro wlożyć w kopertę i wyslać ci ze 4 saszetki może zadzialają, bo szkoda żeby dziecko się męczylo, jak tu lekarze nic nie przepiszą...
 
Czesc dziewczyny
Sorki za to ostatnie zamieszanie. Za duzo mam na glowie.Niedobre rzeczy sie u nas dzieja.

Chcialam sie pochwalic umiejetnosciami mojej niuni.
Pieknie sama siedzi juz od miesiaca , robi papa i buje brawo. A jak pytam gdzie jest nosek to lapie za moj. Maly spryciarz.
 
hej mamusie:-)
czarnula i Madeleine - gratulacje!:-)i buziaczki dla slodkich maluszkow:-)
maxin - biedna Natalcia:-(mam nadzieje, ze jej niedlugo przejdzie:tak:
iskierka - ja sie chyba jeszcze z toba nie przywitalam - tak rzadko tu zagladam:zawstydzona/y:witaj na forum:-)bardzo ladne imie ma twoja corcia:-)

u nas wszystko w porzadku, gdyby nie to, ze mala nie chce znowu spac w dzien:eek:wieczorem nie ma problemow, a w dzien dzikie wrzaski:baffled:
znacie jakies dobe sposoby na usypianie maluszkow? moze ktoras moglaby polecic jakas ksiazke?

poza tym wszystko ok, mala pelza po calym pokoju, nawet pieluchy jej nie moge zmienic, bo ucieka po lozku z gola pupa:-Dpoza tym nie chce juz lezec na plecach i nawet w lezaczku obraca sie na brzuszek:rofl2:

pozdrawiam i zycze slonecznego dnia:-)
 
Witam i zapraszam na kawkę:tak:

Tigger dziękuję :-) moją jedną z ulubionych książek którą czytam co chwila jest "Alicja w Krainie Czarów" tak więc z wyborem imienia dla córki nie wahałam się ani chwili;-) Co do spania, to moja córcia z tym spaniem dziennym też się nie godzila, zazwyczaj usypiala w dzień przy cycu (zresztą na noc tak samo;-)) i niestety spala z nami w lóżku, jej lóżeczko przydalo się glównie jako podpora pod przewijak;-). Jeszcze na pocieszenie przestala spać w dzień w momencie jak skończylam ją karmić piersią czyli tak po 18 m-cu.:szok: Wiem, że jest jakaś książka elektroniczna o usypianiu dzieci, ale niestety nie pamiętam nawet tytulu:zawstydzona/y:. Ja czasami jak Ala strasznie plakala w dzień i nawet przy cycu nie chciala spać, wkladalam ją do fotelika i jeździlam chwilę autem, to zawsze dzialalo zasypiala po kilku minutach i spala jak susel po przyniesieniu do domu i przelożeniu na lóżko;-), ale to takie moje nie fachowe sposoby;-).

Maja1980 gratuluję nowych umiejętności córeczki:tak: przypomnialo mi się jak czekalam na każdą nową czynność u Ali, a teraz to czasami proszę, żeby już nie wymyślala nic nowego przez chwilę, bo ma 1000 pomyslów na minutę i niestety nie wszystkie bezpieczne;-)

Maxin78 odezwij się proszę jak czuje się Natalka? Mam nadzieję, że jest poprawa:tak:

Pozdrawiam i milego dnia dla Wszystkich
 
reklama
witajcie moje drogie:-):-)

bardzo bym chciaa odpisac kazdej z was ale tyle natrzaskałyscie ze nie wiem czy dam rade ha ha:szok:
moze najpierw napisze co umnie............
otóz zostało mi jeszcze kilka dnie a dokładnie 5 i cos czóje ze moje dziecko wcale nie kwapi sie do wyjscia:no::no: brzuszek boli ale tylko nocy potem mija :tak:próbowałam juz tak jak buziaczek generalne porzadki ale nic ani drgnie :no::no: mój powiedział ze jest uparta po mamie hi hi :rofl2::rofl2:
dzis pedze na długi wspinaczkowy spacer moze cos da:eek::eek:

niunka -kochana ty to pewnie synka juz dwa dni trzymasz w ramionkach:-)koniecznie daj znac jak ci poszło
madeleine GB-przecudowny dzidziuś ma takie czarn długie włoski :elvis: cudenko normalnie:-D:-) GRATULACJE I WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!!!!!!!!!!!!!!!
agnes-dzieki ze pytasz ogólnie dobrze sie czuje teraz tylko włancza mi sie myslenie czy urodze do soboty czy też nie :no::no: to straznie męczace :tak::baffled:ale jestem dobrej mysli:-)
maxim -trzymam kciuki za Natalcie oby to chorubsko jak najszybciej uciekło...........a jak twoje samopoczucie?
tigger-to masz co robic z tą swoją kruszyną skoro ona taka taki mały struś pedziwiatr:-):tak:super ze sie dobrze rozwija a co do spania w dzien to ja podobno tez nie chciałam spac jak byłam mała ale to tlko przez pewien okres potem babcie tak mnie meczyła róznymi zabawami ze na koncu sama padałam po stołem:-):-D
maja1980- gratulacje dla córci nie ma to jak patrzec na swoje szczęscie:tak::-)i móc sie pochwalic jej osągnieciami to mus byc super uczucie:tak::-D


ok lsaeczki teraz na sniadanko i w droge.................. jezeli komus nie odpisałam to sorka ale tyle tu was jest ze ja sobie chyba notatnik założe he he
 
Do góry