W nowym roku wszyscy chyba jacys bardziej zajeci, bo nasze forum przycichlo...
lwica- ja wlasciwie sama sie dziwie, bo wiem, ze duzo mam nie ma czasu dla siebie samych i partnerow, ale ja jakos to rozdzielam. To, ze tak dobrze mi idzie to zasluga ludzi, ktorzy mnie otaczaja i wspieraja. Mysle, ze to jest bardzo wazne po porodzie, nie pozostac sama i czuc ze sa osoby na ktore mozna liczyc, ktore cie wspieraja i mowia, ze jestes super mama
To pomaga. Dodaje optymizmu, a dzieki temu ma sie energie, checi i sile na wiele rzeczy.
Ivonek- wieczorkiem podziele sie z Wami najnowszymi zdjeciami syneczka i pokaze jaki juz z niego duzy chlopak
Magda71- hormony, hormony, hormony... Kazda z nas przechodzi rozne fazy- od smiechu az do lez, od lez az do smiechu. A propos lez- to wczoraj w kinie uronilam lezke
Pociesz sie tym, ze ten stan nie trwa wiecznie. Ciaza to wyjatkowy czas i powinnas patrzec na wszystko z wielkim entuzjazmem i nie przejmowac sie niczym. Powinnas dawac sie rozpieszczac i rozpieszczac sama siebie. Kup sobie nowy ciuch (w 15tyg. ciazy nie musi to byc ciuch dla ciezarnych, a wiec powinien poprawic Ci humor), poloz sobie maseczke na twarz, wez relaksujaca kapiel, zadzwon do starego przyjaciela z Polski, z ktorym dawno nie rozmawialas, idz do kina z chlopakiem albo zjedzcie romantyczna kolacje w domku i ogladnijcie komedie, na korej bedziesz plakac ZE SMIECHU! Nie daj sie smutkowi... Wiadomo, ze ciaza to nie tylko radosny czas, przynosi takze pewne obawy. Wtedy duzo myslimy i zamartwiamy sie na przyszlosc. Ale bedziesz miala na to czas, gdy urodzi sie dzidzia. Teraz o tym nie mysl. Ciesz sie kazda chwila, tym co masz i pamietaj, ze na wszystko znajdzie sie zawsze rada, wiec nie przejmuj sie wiele. Zwlaszcza rzeczami, ktore nie mialy jeszcze miejsca... Usmiechnij sie