reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

WITAM MAMUSIE.

MAGGUSIA- to naprawde koszmar ale rozumiem cie bo spotkała nas podobna sytuacaja tylko tyle ze w polsce samochód zabrali nam na parking policyjny i oddali dopiero po 2 dniach a my bylismy 500km od domu była godzina 23-00 i nie mielismy jak wrócić także rozumiem co przeszłas i serdecznie współczuje oby nigdy więcej takich incydentów.............:no:
 
reklama
Witam Mamusie:-):-)
Może w końcu do nas tez się usmiechnie lato, fajnie by bylo
My byliśmy na weekend u szwagra w Walii, jejku jak tam pięknie, gorki, pagórki i ocean tak bym chciała mieszkać;-);-):-), chyba jednak wyprowadzimy się z Londynu. W sobotę trochę pogoda nie dopisała na wieczór zaś niedziela byla urocza,czesciej takich wypadów:tak::tak::tak::tak:. Trochę Ola marudziła podczas jazdy ale jak to dzieci, komu się nie nudzi jak przypięty pasami i na jednym miejscu., dobrze ze Lukasz starszy to inaczej.

maggusiu bardzo ci wspolczuje zawsze cos sie wam przydaza, moze trzeba jakies czary zrobic zeby odgonic ten zly urok u was:-):tak:
olis fajnie ze masz mame i spedzacie razem czas ja mam taka zabawe jak mam teciowa u siebie:-)
maja33 powoli do przodu tak jest u dzieci, wiec super ze Marta sobie radzi a tak sie tego balas:-)
maxin u mnie tez Ola czasami wyladuje w naszym lozu i jest ok dzieci lubia spac u rodzicow, bo to poczucie bezpeiczenstwa, przyjemne ciepelko i jest sie do kogo przytulic, nawet i ja jak pamietm lubiala wskakiwac rodzicom do lozaka
pinka na anemie dobra jest tez herbata z pokrzywy:eek:
niunka bedzie dobrze jak weszlo to i wyjdzie ;-)), a masarzyk moze zadziala zobaczymy czy wtedy jak przez kilka dni nie bedzisz sie odzywac

Pozadowienia dla wszystkich:-):-):-)
 
maggusia bardzo mi przykro,że tak się stało:-(

u nas wczoraj minęło pod znakiem płaczu Roszka.
Rochul był strasznie marudny. Pewnie go coś bolało:-(ma katar:-pmam nadzieję,że szybko minie:tak:
 
Heja kolejny cudowny dzien wiec trzeba korzystac:tak:wczora zabaral dzieciaki do wesolego misateczka,pierwszy raz byly,niewiedzialy na co patrzyc.Nawet udalo sie wsdzic jej do kolejki dla bobaskow,Natalka troszke sie krzywila wiec z plowie siadlam z nia,musialy byc cie to widziec ja duzo krowa w takim malym autku:-D ale bylo milusno.

Olis tak jak mowilas mamcia dodaje ci skrzydel,super,ze tak dobrze sie dogadujecie i humorek dopisuje korzytaj i nazbieraj tej pozytywnej energii aby staczylo ci na dluzej;-)Oliwierek pewnie jak babcia wyjedzie bedzie rozpaczal.:-)

Maja nie przejmuj sie tym oduczanie tak bardzo powoli stopniowo i sie przelamiesz,sam zreszta widzisz ze Martusi potrzebuje czegos bardziej wartosciowego skoro budzi sie w nocy czesciej.Fajnie,ze przekonala sie do kawalkow.;-)

anulka super wekedn siedzilas,to fakt w duzym miescie po jakims czasie czlowiek ma dosc,ja wiem,ze kiedy przeprowadz sie w spokojniesze miejsce,moze za 10 lat:sorry2: kto wie.Ja wlasnie zastanawiam sie jak to bedzie z Natalk w podrozy do Pl i Wloch,rozgladam sie za zabawkami do auta ;-)

MOZE KTORAS MA JAKIS POMYSL CO MOZNA Z SOBA ZABRAC????

Pinka tez nieciekawa historie mieliscie,tak daleko od domu i jeszcze tyle czekac:szok:A ty uwazaj z ta anemia,odzywiaj sie dobrze

Justyna co za dranie czychaja tylko na twoj maly blad:wściekła/y::angry:dobrze,ze tyko mandat do zaplaty byl

Maggusia jak nastroj,och myslam wczoraj o was,kurcze co za pechozol,jak sie wali to wszytsko na raz.Duza buzka dla was i usciski;-)

mala-gorzatka28 wielkie parnie,pogoda dopisuje wiec trzeba korzystac,ja tez bym poprala posciel,ale nam znowu w kuchni leje i czekam az maz znajdzie chwile aby to naprawic,jakis debil podlanczal paralke,ktora jeste polaczona z odplywem od zwelu i cos nam non stop wybija,szlag mnie juz trafia,tyle mieszkalimy i byl spokuj,a od jakiegosc czasu wszytsko powoli wysiada:angry::wściekła/y:

izusia a co u was???Pogoda dopisuje,jak ogrod powoli koczycie???Jutro bede po poludniu na gg to poklikamy;-)

niunka chyba urodzila bo cuchutko siedzi:baffled:

kasiulka zdrowka dla Roszka,szkoda maluszka placze a ty nie wiesz czemu

ciekawe co tam z gosiaczkiem,?maja z Marika tez wrocila ale sie nie odzywaja szkoda.jak i inne laseczki,pewnie wakcjie wiec kazy wypoczywa

ide pakowac dzieci na basen,puki jeszcze spia

milego dnia
pozdrawiam
 
Witam Mamusie!

Ja na chwilke zagladam do was bo Brianek strasznie chory nie daje mi nic napisac.
Wczoraj pokazywalam lekarce malego to jak zwykle PARACETAMOL!:wściekła/y:
Dziecko ma taki kaszel ze bierze go na wymioty jak kaszle:baffled:
w nocy nie moze spac z noska leje mu sie a jak kichnie to szpiki sa z krwia:eek::no:
Jesli do dzis wieczora mu nie przejdzie przynajmniej troche pojedziemy z nim do szpitala:-(dobrze ze do noska mam krople dla takich maluszkow to juz ten katar dzis zrobil sie taki jakby zbity ze tak powiem.
Goraczki nie ma najwyzsza mial kolo 38 stopni wczoraj pod wieczor a dzis juz 36.6 stopni.Oczka ma zalzawione szkoda mi go!Mleczka malo pije i jesc mu sie nie chce:unsure:Wkurzylam sie i podaje mu ten antybiotyk co dostalam w szpitalu i juz dzisiejsza nocka byla lepsza.

Dziewczyny a my poogladalismy ten papier-kwitek co nam dali i tam pisze godzina 14:56 ze zwineli auto a 15:05 bylismy na parkingu :szok: czyli pare minut tylko!
Dzis jestesmy zalamani ta cala sytulacja:hmm:ze az tyle kasy poszlo sobie od tak do kogos do reki.Pieniazki byly odlozone poniewaz moj teraz wyplate bedzie co miesiac dostawal chcielismy tez zakupic lozko bo spimy na podlodze a tu ani pieniedzy jeszcze debet!:-:)no2:
Nie wiem co sie dzieje macie chyba racje jakiegos pecha ostatnio mamy choc ten pech to dosc d;ugo nas przesladuje ah jak ja bym juz chciala odetchnac normalnie tutaj zyc bo to wszytsko doprowadza mnie do szlau:angry:


Przepraszam za takiego posta:-(
jak bede mogla odpisze kazdej z osobna teraz lece do malego:sorry2:

Pozdrawiam i sle ciumaski!
 
unas też dzisiaj piekna pogoda a moje słońce niestety pracuje do wieczorka:baffled: i nawet nie ma mowy o wspólnym spacerku:no::no:...............ahh


dziewczyny mam kilka pytań jak zwyke mam nadzieje że mi pomożecie jak znajdziecie odrobinkę czasu............otóż


1) położna mi powiedziała ze macica opusciła sie o 1cm czy jest jakas noram do ilu musi sie opuscić????????
2) oni nie robia lewatywy czy znacie jakies sposoby abym mogła sobie sama zrobic? oprócz tej tradycyjne bo nie włoże sobie rurki do tyłka i nie wleje wody z mydłem:no::no: sama sobie tego nie zrobie bo mam jakas blokade psychiczną:eek::eek: a niechciałabym zrobic na porodówce kupki bo chyba bym sie ze wstydu sapaliła może jakies herbatki na przeczyszczenie albo co???????????? moż któras z was próbowala takich mikstur..............
3) ponieważ mój angielski to bardzo kuleje a patrzyłam już w róznych słownikach nawet tych elektonicznych i nie moge sobie przetłumaczyc słów związanych z porodem jezeli któras z was umie dobrze angielski to moze by mni napisała jak to sie nazywa bo nie wiem za bardzo co powiedziec jak zaczne juz rodzic i bede musiala zadzwonic na pogotowie

podaje słówka..........

skurcze...
wody płodowe........
rodze.........
dziekuje wam z góry za pomoc i nie wysmiejcie mnie ze zawracam wam głowy takimi bzdurami ale lubie byc przygotowana................

co do mojej anemii to dziekuje wam wzystkim za rady napewno skorzystam z porad:-):tak:mama tez mi jeszcze zaleciła abym pokroiła sobie natke pietruszki i obkładała nią kanapke bo ona tez tak roniła i HB jej sie podniosło w ciągu tygodnia:-):-)


troszke sie tą anemią zmartwiłam bo przez cała ciąże było ok starałam sie dbac o nas a tu masz na koniec paskudztwo sie przyplontało:wściekła/y::szok:
 
witajcie:-), byliśmy dzisiaj na szczepieniu, pierwszy raz byłam sama z małą, bo mąż w pracy, popłakała troszkę biedulka, dostała 2 szczepionki, już się pytałam, ale chyba przeoczyłyście, czy wasze dzieciaczki też miały szczepienie na meningokoki C:confused:
Pogoda dzisiaj prześliczna, upał , zero wiatru i chmurek na niebie:-)


Maggusia bardzo mi przykro, że takie coś was spotkało:-( i jeszcze do tego Braianek chory, mam nadzieje, że w końcu Was ten pech opusci, życzę zdrówka Braiankowi

Maxin też się zawsze zastanawiam czym tu małą zabawić w samochodzie, ciężko czymś zająć takie maleństwo, kiedyś widziałam gdzieś takie DVD z telewizorkiem do oglądania bajek w aucie, ale to chyba dla troszkę starszych dzieci


Olis fajnie masz, że mama przyjechała, nie mogę się doczekać jak moja przyjedzie, strasznie sie za nią stęskniłam

Kasiulka duzo zdrówka dla Roszka:tak:

Anulka99 słyszałam, że w Walii jest przepięknie, niestety jeszcze nie miałam okazji zobaczyć, ale mam nadzieje,, że kiedyś zobaczę:happy:

Pinka25 kurczę nie wiem za bardzo jak to jest z tą macicą, o lewatywie też niestety:confused:, z tego co pamietam to skurcze to contraction, wody płodowe to amniotic fluid ( tak przynajmniej pisze w słowniku )

pozdrawiam:-):-):-)
 
reklama
Do góry