Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Hej
Podoga straszna,my od rana w podrozy,dlugi spacer,potem wizyta u lekarza,mam nowe pigulki te ktore bralm przez ciaza loestrin 30 od srody zaczynam i licze na poprawe humoru.Od wczoraj meczy mnie @ wiec czuje sie nabuzowana,zla,spieta nienawidze tego :wściekła/y:
Jestem z dzieciakami dzis w domu,bo tata Georga jest chory.Maluszki wlasnie spia padniete.
Cala noc przespalam,Natalka obidzila sie o 7.20 szok,w nocy dwa rzy ja slyszalam,ale sama zasnela.Ciekawe jak bedzie dzis.Juz nie kaszel,katar tez znika,wiec ten tydzien licze na lepszy:tak:

Ja mykam cos jeszcze poczytac
do uslyszenia
pozdrawiam
 
reklama
Alez tu sie dzieje. :rofl2: A ja ostatnio bylam "poza zasiegiem forum" Tygodniowe wakacje dobrze mi zrobily. Troszke odpoczelam, choc pogoda wcale nie byla rewelacyjna, ale juz samo to ze czlowiek sie wyrwie z domu na pare dni robi swoje.

Serdecznie witam nowe kolezanki :-)

To juz 30 tygodni z brzuszkiem :-) a dzidzia robi sie coraz silniejsza i silniejsza. Dwa dni temu, malutka centralnie kopala mnie w pepuch i to tak smiesznie wygladalo ... :rofl2: wyskakiwal mi kikut i sie chowal. Chcialam nagrac to na kamerke,ale gdy D przybiegl, mala sie uspokoila :sorry2:
Poza tym wydaje mi sie ze dzidzia obrucila sie glowka do dolu.W nastepnm tygodniu mam spotkanie z midwife, to poprosze ja zeby zobaczyla czy rzeczywiscie tak jest.
Wogole musze z nia pogadac....zapowiada sie dluzsza wizyta :-D

Wszytskim dzieciaczkom duuuzo zdrowka bo ta pogoda jest fatalna i gratulacje pierwszego kroczku :-)

a teraz zmykam na papuchu
 
Witam Mamusie ..:-):-)
Jak sie macie Kochaniutkie? Co u Was nowego ..Jak po weekendzie?
Poczytam Sobie ..i Odpisze zaraz.:tak:
Widzialam ze troszeczke nowych MAMUS do Nas dotarlo..:-p;-):happy2:Super. Witam Wszystkie.:-D

U Mnie nic nowego:no:. Weekend bardo szybko zlecial:dry:, bo Moj Kochany byl w sobote w pracy i tylko wczoraj go mialam w domciu:-( i tez duzo czasu razem nie spedzilismy pojechalismy z wraz z reszta rodzinki do bardzo dobrej japonskiej restauracji..jak weszlismy o 18 tak wyszlismy o 21-30:-D Ja myslam, ze pekne:szok: z przejedzenia..takie pysznosci ale jedzonko i klimat(wystroj podanie itp.) jaki panowal w tej restauracji nie do opisania.:rofl2:Bardzo Mi sie podobalo ..ale cena tez byla odpowiednia:baffled: Jak wrocilismy do domciu to bylam juz taka padnieta, ze nie wiedzialam co sie dzieje do tego kosc ogonowa:angry::wściekła/y:tak Mnie bolala :szok::sick:usiasc sie nie dalo.Jutro wizyta o 11 u Midwife :-)ciekawe czego nowego sie dowiemy jutro..:sorry2:Juz sie nie moge doczekac...uwielbiam podczas wizyt sluchac malusienkiego serduszka:-):happy2::sorry2:
 
Aga22- Zdecydowalas sie do Nas dolaczyc ..Super jak Ci sie podoba?;-)
Maja33- Ja tak tylko powiedzialam, a jak to bedzie w praktyce to sie okaze..;-)
Nie zamierzam robic ''czegos'' przeciwko swojemu Aniolkowi:tak:.

Justyna170979- Jak tam kolezanka? urodzila juz? jak porod? wszystko Ok?w ktorym tygodniu urodzila?:-p;-)Gratuluje!

Anya24 - Niestety wiem cos na ten temat:baffled:(slyszalam nie raz,cale szczescie ze Mnie nie dotyka) ale ..jesli to sa Anglicy to nie ma sie co dziwic to MY jestesmy u Nich a nie Oni u Nas.Anglicy bardzo czesta mowia i klamia oraz symuluja ze sa :sick::sick::sick:szczeglnie jak zbliza sie weekend!! Czasem da sie to odczuc(ze ejstesmy obcokrajowcami) konkretnie...ale szkoda ze nie zrozumila Twojej sytacji jednak Dziecko jest najwazniejsze:-( .

Maggusia- Super:-D:rofl2:Bardzo sie ciesze, ze juz z Synkiem coraz lepiej;-):tak:...Zycze duzo zdrowka i poworotu do formy. A Tobie przesylam Kochana pozytywna energie i sile. :tak:Bedzie dobrze.;-)

Anulka99- Nie martw sie nie jestes Sama Ja tez juz mam dosc tej chole**ej pogody:angry::wściekła/y:Ciagle tylko pada i pada. Slonca i ciepla chyba nie bedzie:wściekła/y::angry:
Gratuluje 1 Kr oczkow:happy2:

Patrycja25 - Witam. Fajniusko ze Twoja Corcia ma tak na Imie:rofl2:. Nasza Corcia tez tak chyba bedzie miec na imie. Chociarz z Nami to nigdy nie wiadomo:crazy::sorry2: jak narazie nie zmienia Nam sie ale nie obiecuje ze po porodzie sie nie zmieni.
Moja Corcia tez sie nie spieszy narazie jak widac ..:no: :-(szkoda..

Toola - Gratuluje tak zdolnej Coreczki noi odwaznego tupania.:happy2:Mam nadzieje ze i Mi tak szybko minie..:sorry2:pod wzgledem nie wyspania i wstawania..ehh jak narazie nie przyszedl a Ja juz mowie o mijaniu...he he :rofl2:

Olcia23 - Tak ja jestem juz w 38 ale nic sie nie rusza..:no: Szok. Moj M mowi zebym nie odliczala tak to Nam szybciej Minie ale Ja juz nie moge :baffled::sorry2:..On jak jest w pracy i dzwoni(co 3 godziny) to 1 co sie pyta czy cos sie ruszylo i jak sie czuje:tak:a Ja zawsze mowie to samo :''No narazie nic Kochanie '' a On '' aa to szkoda..czekamy dalej..'' :-p:-(
Olis - Gratuluje Synka - zdolny z Niego chllopiec Ja tez bym pewnie byla dumna-nawet z usmiechu. hehe Ja taka jestem .
Niestety Olis jeszcze nie urodzilam :no:..moze jutro.:eek::-pPostaram sie jeszcze wpasc jak cos sie zacznie..ale nie obiecuje ze zdarze!!:-Dhehe chcialabym...:-p:rofl2:
Maxin78- Ja tez tak mam ale dwa lub dzien przed @ i umieram na bol kreoslupa.Czasem potrafie az zwijac sie z bolu..tak strasznie meczy. Wspolczuje.
Ciesze sie ze z Natalinka jest dobrze i odzyskala zdrowko.;-):-D

Mala-gorzatka - Midwife Sama(bez Twojego upomnienia:no:) juz powinna sprawdzic czy sie przekrecila bo w tym tygodniu juz jest to zauwazalne:tak:..u Mnie tak bylo ze od 28 Blaneczka lezy w dol gloweczka..:rofl2:ale do porodu sie nie spieszy:-(. Moja Blanka jest tak wielka, ze normalnie stopke jej widac jaka jest maluska-charakterystyczna jak rozprostuje swoje kosteczki...Wydaje sie ze nie maja takie dzieciaczki sily ale wiecie ze jak Blanka sie rozprostowuje albo jak jej cos nie podpasuje to kopie z calej sily - tak jak by mnie ktos pozadnie tracil.silna z Niej Kobieta:elvis::-):happy2:

No to chyba Wszystkie :-D:szok: sie rozpisalam ...:rofl2::sorry2:
 
dziś bylismy w konulacie po paszport.
uszno, stresowo, mnóstwo ludzi, mało miejsca, a pogoda nam nie dopisało bo cały dzień lało z przerwami. Generalnie mam londyński tydzień, bo pojutrze jadę do Londynu do kliniki z Roszkiem na konsultację.
jestem padnięta po tym dniu i słabo przespanej nocy.
Ze spaniem jest tragiczne ( może dziś bedzie lepiej), bo Rochowi zęby sie wyrzynają:happy2:i płacze bidulek, a ja jak lunatyk chodzę i nie mogę doczekać się momentu, gdy sie wyśpię:eek::rofl2:
i zastanawiam się, czy to w ogóle mozliwe?????

pozdrawiam wszystkie mamusie
 
witajcie kochane:-)
Ja juz mam dość tej okropnej pogody i deszczu:no:, dzisiaj musiałam aż włączyć ogrzewanie w domciu, bo mieliśmy 17 stopni, na spacerku nie byliśmy już dobre pare dni:wściekła/y: a w PL upał

Wczoraj mieliśmy mały wypadek, tzn Karolinka miała, przewróciła się i uderzyła głową o łóżko:no:, ale było płaczu, na szczęście łóżko drewniane, ale teraz ma guza na główce:baffled:, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze

Buziaczek1626 :happy:, ja też się zawsze cieszyłam jak szłam do położnej i słuchałam bicia małego serduszka, to takie niestamowite uczucie

Olis gratuluję pierwszych kroczków, silny ten wasz synuś

witam wszystkie nowe mamusie na forum
przepraszam,że nie odpisuję każdej, ale uciekam robić kolację dla męża:-) pozdrawiam i życzę Wam miłej nocki:-)
 
Agnes2606 pisze:
Buziaczek1626 :happy:, ja też się zawsze cieszyłam jak szłam do położnej i słuchałam bicia małego serduszka, to takie niestamowite uczucie
Kliknij żeby rozwinąć...
Ostatnim razem jak poszlismy z M do poloznej to normalnie lzy nam stanely - jak 1 razem gdy na usg ja zobaczylam:zawstydzona/y::tak:moze dlatego ..bo teraz jakos bardziej porafie Sobie Ja wyobrazic, niz wczesniej-nie moglam uwierzyc dosc dlugo ze bede Mamusia - nie wiem dlaczego chociarz czasem jak widze te dzieciaczki odrazu po urodzeniu to nie wierze ze Moja Blanka:tak:a taka bedzie.Cud :-D:happy2:
 
Buziaczek – no jak widac kazda midwife jest inna. Moja w 28 tyg sprawdzila tylko bicie serduszka dziecka i jakos mierzyla mi brzuszek centymetrem hehehe. Nawet sie nie brala za wyczuwanie czy dzidzia jest ulozona glowka do dolu, ale teraz to juz sama czuje ze jest inaczej ulozona moja malutka :tak: Musze sie sama o to upomniec hihi i w koncu wydam nakaz zeby w koncu ktos mnie zwazyl hihihi

Za kazdym razem tez nie moge sie doczekac gdy uslysze bicie serduszka malenkiej.
Powiem ci ze do mnie zaczyna tak naprawde powoli docierac ze bede mama i placze gdy widze jak rodzi sie dziecko, a tego nigdy nie mialam!!! :sorry2:Takie uczucia przeplywaja, ze nie moge sie opanowac :surprised: I jestem pewna ze jak moje malenstwo sie urodzi bede plakac jak bobr z radosci. Troszke bedzie wstyd, ale chyba beda musieli mnie uspokoic hehehehe aby mnie pozszywac

Agnes2606 – przesylam caluska delikatnego w guzka dla malutkiej

 
reklama
CZARNULA83z okazji urodzinek serdeczne życzonka, samego w życiu słonka, smutków małych jak biedronka, uśmiechu na twarzy i wszystkiego o czym marzysz:-):-):-)



p.s. o której godzinie się urodziłaś?

 
Do góry