Mamy z U.K - wątek główny

[Mamusia Blaneczki]

jeszcze mamy problem bo wlasciciel chce sprzedac mieszkanie, ktore wynajmujemy, myslimy ze moze my bysmy kupili na kredyt hipoteczny ale to wszystko jeszcze tak wisi w powietrzu nierostrzygniete, kurde zygam juz przeprowadzkami, chcialabym gdzies sie poczuc jak u siebie, trzmajcie kciuki zeby sie udalo kupic

Ja tez jestem ciagle zmeczona ospala i mam cisnienie trupa nie martw sie to normalne = pogoda w Anglii chyba nas wykoczy naprawde a w Holandii tez pada?

Ja tez mam nie za milych wlascicieli tacy wredni ze nie wiem wogule na reke nie chca isc:-(.
Ja tez juz bym chciala wkoncu siedziec na swoim ale narazie jest to nie mozliwe zebysmy kupili mieszkanie, bo ja nie pracuje.. i pewnie przez jakis czas narazie nie pojde ...(pol roku-karmienie) i wszystko na wynajem.
Ale zawsze swoje to swoje ...
Tylko co najgorsze to to ze jest tyle zalatwien jesli chcesz kupic i wziasc ten ''mordgage''chyba zle napisalam czy cos takiego
Moja bliska rodzina kupowala w Anglii i miala tyle zlatwien ze ohohoh ... serioo!! Nie wiem jak jest w Holandii.
Zycze oby wszystko sie ulozylo jak najlepiej i zebyscie znalezli ten swoj wlasn spokojny kacik. pa

 

[Agnes2606]

Toola no widzisz my właśnie dzisiaj tez dostaliśmy taki list, że właściciel chce sprzedać dom który wynajmujemy, oczywiście mamy pierwszęstwo kupienia go, ale cena szok normalnie, nie stać nas narazie

Maxin to okropne co Ci się przytrafiło, wkurzają mnie tacy ludzie

Buziaczek1626 wierzę, że Ci już jest ciężko, ale wytrzymaj jeszcze troszkę, juz niedługo będziesz miała swoją kruszynkę:-)


Ja już też mam dość tego deszczu!!! Chcę lato
Pozdrowionka papapapapa:-):-):-)

 

[olis]

maxin-strasznie mi przykro doskonale cie rozumiem bo mialam podobna sytuacje calkiem niedawno, banda debili.....
toola-wiesz ja bylam w amsterdamie i bardzo sobie chwale to miasto ma swoj urok ijest pieknie jak sama kiedys pisalas w poscie masa rowerow co daje swoj urok,a co do przeprowoadzki to mamy potrzebujemy juz stabilizacji...moze kiedys nam sie uda u nas ten sam problem
agnes2606-nam tez sie marzy sloneczko...i jakis wypad na wybrzeze w weekend
maja33-hej kochana fajnie cie slyszec..wracaj do nas robimy spotkanko

u nas oki i bez wiekszych zmian P dzis w domciu wiec rodzinna sobota polaczona z dniem ojca,dalismy juz prezent a popludniu moze jakis wypad na obiadek zrobilam sie strasznie leniwa:-):-):-):-):-):-):-)pozdrawiam i zycze milusnego weekendu!!!!

 

[kasiulka0901]

maxin78 przykro mi bardzo,że okradli Cię :-(nie cierpię tego uczucia bezsilności wobec złodzieji itp. itd
oby nigdy więcej takich sytuacji
maggusia dużo zdrówka dla Brianka, trzymajcie się cieplutko

 

[maxin78]

Heja

Zycie co

szkoda gadac...coz trzeba przezyc,

nie ma kluczy aby wyjsc z domu,kochany zapomnial zostawic,nie mam telefonu aby do kogos zadzwonic,do d.........ale mam nerwy

 

[maxin78]

olis milusnego dnia,my czekamy do popoludnia na naszego tatusia;-) Aby zaczac scrapki musisz sciagnac sobie program Corel Paint Shop Pro X PO POLSKU Z KRAKIEM,potem na tym forum sa podane linki do darmowych ozdob,pierow do robienie digow,bo tak sie nazywaja walsnie komputerowe scrapki.A jakie masz logo na tym forum?jak cos to na gg pytaj

buziaczek wiedze ze wszytsko skropulatnie planuszej,dobrze,ze teraz jak mala juz bedzie w wami to o niej tylko bedziesz myslec,

toola wiem o czym mowisz,te juz bym chcial cos swojego urzadzic jak chce,mieszkac spokojnie.Praca w domu widze nawet po nocach,na pewno sie wrecisz

maja wracaj wracaj bo teskno za toba i MARTUSIA

 

[Mamusia Blaneczki]

Witam sie i Ja w sobotnie poludnie, he he nie dawno wstalam,bo przebudzilam sie o 5(Mezulek wychodzil do pracki) i potem nie moglam usnac dosc dlugo..i pospalama az do 11. pogoda jak zwykle do d...y nie ma sloneczka
Chyba juz nigdy w Anglii nie bedzie slonca, a Ja sie juz tak strasznie za nim stesknilam.:-(Dobija Mnie to. Poza tym od wczoraj mam jakis taki wredny humor-wszystko i wszyscy dookola Mnie strasznie draznia, sama nie wiem o co chodzi-chyba nie mam z kim pogadac i sie wygadac?:dull: Chyba jestem juz zmeczona..ciagla monotonnia. Ehh..:-(
Od wczoraj jeszcze sie nie za bardzo odzywam z Moim bo ..Mnie denerwowal sama osoba-i bylam opryskliwa. Ja nie wiem chyba cos Mi sie dzieje strasznego..:-szok: Moze to napiecie przed porodowe? :-nerd: nie wiem juz Sama..

A jak sie wczoraj kladlam spac to z bolem @ trwal okolo 20 min ale pozniej ustal, i dzis znow Mnie boli od niedawna jak na @.Ale skurczy nie ma ...

No nic zmykam troszke posprzatac i cos ugotowac - spaghetti
Buziolinki

Weszlam w 38 TYDZIEN!! coraz blizej...

 

[Maggusia]

Witam Mamusie!

Dziewczyny nie odpisze teraz kazdej z was choc bardzo bym chciala ale moj maly jest chory:-(otoz pisalam wam wczesniej ze przechodzi bolesnie zabkowaniei ma goraczke.Wczoraj rano obudzil sie i znow mial temperature 38 i na dodatek opuchniety zaczelam sie martiwc dlaczego ta temperatura sie nie obniza
Wiec pojechalam do apteki i poradzilam sie farmaceutki powiedziala ze paracetamol mam podawac co cztery godziny(ja podawalam rano i wieczorem nie chcialam tak faszerwac malego) i do tego zel na zeby ktory kupilam.Wiec wrocilam do domu i tak robilam maly byl zmeczony wiec wlozylam go do lozeczka wypil mleko i gadal do siebie pozniej zasnol.Obudzil sie i znow gadal do siebie po pewnym czasie zaczol plakacwiec ja poszlam do niego wyciagnelam go z lozeczka zaczol sie bawic akurat wtedy byla u mnie koleznka i powiedziala ej on ci sie cos hwieje ja patrze na Briana a on w tym momencie updaljuz nie mogl wstac.Wiec kolezanka go wziela za chwile ode mnie i ja mowie Brianek chodz do mamusi a on nie mogl na nozki stanac:-(poprostu doznalam szoku lzy w oczach.
Nie wiedzialam co robic a mezus w pracy gdy dodzwonilam sie do mezusia powiedzial zebym poczekala pojedziemy razem do szpitala i tak sie stalo.Brian mial goraczki wtedy juz 39.5
W szpitalu oczywiscie czekalismy na swoja koeljke co mnie denerwowalo strasznie az nerwy mi puscily i gdy widzialam synka ze chce bawic sie z dziecmi na takim placu zabaw gumowym i wszytkimi silami probuje wstac na te nogi to sie rozplakalam!ten widok byl straszny.Ja chcialam juz znac diagnoze.
Wiec poprosila nas lekarka zmierzyla cisnienie ale Brian tak plakal na widok tych sprzetow i caly byl mokry od goraczki ze nie dalo rady.Podala mu paracetamol znow powiedziala ze goraczka wysoka trzeba na oddzial do doktora.
Wiec znow czekalismy na swoja kolejke
Wkoncu nas wezwano znow to samo cisnienie temperatura i sprawdzanie uszu a co znozkamizapytalam!to mnie najbardziej martwilo:-(
Wiec babka ze nic ze on pewnie z oslabienia a ja mowie ze pokaze jak on idzie!
Postawilam Brianka na podlodze wzielam za raczke a on kustykal plakal ze go boli ze juz nie moze:-(wiec babka zobaczyla to zaczela mu badac nozki i wkoncu postawila diagnoze.Usiadla z nami i powiedziala ze:wyzynaja mu sie zabki bardzo duzo na raz i czasem powoduje to skutki uboczne jeden organizm wytrzyma drugi nie a akurat skutkiem ubocznym jest tu przez wyoska temperature ze maly ma zapalenie stawow biodrowych ( i wlasnie tak myslalam bo przed szpitalem wyczytalam w internecie ze tak moze byc) na dodatek bola go uszka od tego i jest caly opuchniety.Mam podawac antybiotyk i paracetamol na zmiane.
Jesli do poniedzialku nie zacznie chodzic to mam wstawic sie w szpitalu i beda mu robic testy z krwi.
Ze szpitala wrocilismy po 1:00 a kolo 2:00 w nocy spac i jestem dzis wykonczona.
Nie zycze nikomu takiego zabkowania.
Wiec trzymajcie kciuki!
Dzis Brianek ma temperature 37.7 wiec zbilam troche mam nadzieje ze bedzie sie juz lepiej czul.Maly ciagle spi lub lezy w lozeczku a jak sie bawi musze z nim podawac mu zabawki itp


Pozdrawiam i sle ciumaski!

 

[JUSTYNA170979]

Witam wszystkich bardzo, bardzo serdecznie:-):-).
Jestem nowa w waszej spolecznosci i chcialabym sie do Was dołaczyc.
Od niedawna (bo dopiero niedawno zalozylismy internecik) szukam kolegi lub kolezanki dla mojego malego szkraba, jak do tej pory bezskutecznie, ale mam nadzieje ze tym razem dobrze trafilam.
Mieszkamy w Londynie (SE) i czekamy na odpowiedzi mam oczywiscie nie tylko z Londynu.
Serdecznie pozdrawiamy.
Justyna i Alex. :-)

 

[Mamusia Blaneczki]

Justynka: Witam Cie Justynka , Milo Nam ze dolaczasz do Nas..
Napisz o Sobie-Synku cos wiecej dlugo jestescie w Anglii? ile ma Wasza pociecha,rodzilas w Pl czy tutaj? Co robicie tutaj-pracujecie?..;-)udzielj sie u Nas ile tylko mozesz. i Napisz cos wiecej o Sobie My lubimy czytac..

Ja akurt nie mieszkam w Londynie (100km na polnoc od Londynu)i nie mam jeszcze dzieciatka - w drodze - na dniach dolaczy do Nas;-)

Ale jest tu duzo Dziewczyn co mieszkaja w Londynie, i spotykaja sie wiec napewno sie z Nimi dogadasz i znajdziesz znajomych oraz wspolne tematy.
Pozdrawiam do uslyszenia ja uciekam bno jade zaraz do Tesciow.