reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Maja az mi ciarki przeszly czytajc ............. cholerne NHS:no: :wściekła/y: najwazniejsze,ze jestescie w pl i zaopiekuja sie mala:-) Trzymajcie sie kochane i przeslij duzego buziaka dla MARTUSI OD NATALKI,a tak wogole to dzisiaj snilam o was,hihihi,Nataka i Martusia w jednym, wozku siedzialy:tak:

Anetka to czkeac cie jeszcze duzo pracy,a jak Patti????Lepiej z zabkowaniem??

Natak znowu ma goraczke,kurcze juz sam niewiem co jest grane,w sumie nie bardzo wysoka 37.01,ale wieczoram miala wiecj:zawstydzona/y: hmmmm...no i chyba z odwiedzin dzisiaj nici
 
reklama
Dziewczyny bylam wczoraj na tej rozmowie i oficjalnie zaczelam prace nad doktoratem!! jestem zszokowana ze tak latwo poszlo!! temat pracy bedzie dotyczyl collective intelligence z zastosowaniem neurocomputing'u, jestem tak podekscytowana, ze nie wiem od czego zaczac!!, Krysia nie musi isc do rpzedazkola bo kontakty beda luzne :p moge robic swoim tempem i jak tylko mi sie podoba pozmieniac troche temat, tylko ze na razie nie maja dla mnie funduszy, ale obiecali w ciagu roku zalatwic, nie chce tracic czasu i juz sie zabiore do roboty.
Mam jeszcze pod koniec maja spotkanie z profem z uni w Delft, i tam proponuja od razu kupe kasy, ale daleki dojazd i Krysiunia by byla dluzej bez mamy, strasznie mnie ta druga propozycja kusi bo prof. bardzo znany (jak wczoraj do mnie zadzwonil to myslalam ze spadne z krzesla!!), ale obowiazkow duzo wiecej, wiec chyba zostane przy tym Amsterdamie :-(

Musze powiedziec, ze nie bede juz tak czesto zagladac na BB bo bede bardzo zajeta, i jeszcze ta nauka czytania Krysi, ale postaram sie chociaz 1 w tyodniu ponadrabiac i napisac jak mi idzie. Na razie mam tone ksiazek i artykulow do czytania :-D

A dzisiaj wyjazd do Polski, nie moge sie doczekac roczku Krysiuni!!

majeczko dobrze ze juz jest diagnoza, moja chrzesnica tez to miala ale wykryli juz w 1 miesiacu (babcia to polozna wiec trudno sie dziwic) i calkowicie sie wyleczyla :) przeslij od nas buziaczki dla Martusi, a w jakim miescie przebywasz, bo my sie wlasnie wybieramy do Polski i bedziemy w Zielonej Gorze i Bydgoszczy, to moglybysmy sie spotkac :tak:rf

maxin zeczywiscie dziwny ten stan podgoraczkowy, moze to tylko zabki?? moze dawaj cos Stokrotce na odpornosc, lepiej chuchac na zimne

Anetka nie wiem czemu ci nie dziala, nikt mi nie zglaszal problemow, ale wrazie W podaj mi inny e-mejl, np meza, to podesle jeszcze dzis

nafnia ja bylam przygotowana od okolo 24 tygodnia bo mialam wysokie ryzyko przedwczesnego porodu i lekarz mi poradzil, ale urodzilam w 38tyg wiec sporo czasu stalo to wszystko

buziaczek widze ze wszstko idzie superancko, zyczymy szybkiego porodu :-)

izusia super gratulacje z domku!! Krysia tez miala okresy budzenia sie w nocy i przeszlo, ale ja biegalam na jej kazde zawolanie :baffled: tak mialam zaprogramowane w glowie i sama sie dziwie ze po prostu przestala widocznie ja cos wtedy meczylo
 
maja dużo zdrówka dla malutkiej:tak: :happy: NHS tez bym podała do sądu.:tak:

Toola dobrego pobytu w Polsce, widzę że do Zielonki jedziesz... mieszkałam tamprzez kilka lat... trochę się stęskniłam.
I gratulacje doktoratu:)))) :tak: super sprawa:happy:
miloku mam andzieję, ze z paszportem się udało. Znajoma znjomej:-p poprosiła o wystawienie dokumentu przejazdu dla dziceka w jedną stronę ( bocos pilnego mieli w PL załatwic). Wystawili, pojechała z dzieckiem i paszport zrobiła w Polsce.:tak:
 
Witam Mamusie!

Nareszcie forum znow sie rozruszalo HURA!:-)
Dziewczyny co ja wczoraj przeszlam to szok:szok:
Czekam od paru dni na przesylke w poniedzialek przyjechal pan z ta paczka ale zapukal raz i nie poczekal a ja w tym czasie zmienialam pampersa malemu wiec wrzucil mi karte do skrzynki wkurzylam sie bo nawet minuty nie minelo:baffled:
Mial przyjechac we wtorek nie przyjechal wiec na inforamcji powiedzieli nam ze w srode bedzie o 9:45 wiec czekalam na niego i nie bylo go o tej godzinie kolo 12:00 slysze jak ktos cos wrzuca do skrzynki patrze a to karteczka wlasnie od tego pana ze byl :wściekła/y:wybieglam za nim na bosaka z Brianem i macham a on sobie odjezdza poprostu a ja macham i krzycze wiec pan sie zatrzymal i wysiada z auta a ja biegne do domu bo zimno patrze a tu drzwi od domu sie zamknely a jak widomo tutaj w UK drzwi otwieraja sie z jednej strony bo klamki nie ma :eek: nie mialam kluczy nic!
Nakrzyczalam na pana ze jak tak mozna wsadzic kartke i sobie isc nie pukajac do drzwi i jeszcze sie spoznia:dry:a ja na bosaka a Brian w samych body:-(powiedzialam panu zeby dal mi swoj telefon bo musze zadzwonic po meza wiec mi dal zadzwonilam do mojego i okazalo sie ze on tez kluczy nie wziol ale ze juz pedzi do nas.
No wiec oddalam panu telefon a on nawet nie powiedzial mi zebym wsiadla na chwile do auta do niego bo zimno na polu a dziecko gole a pani na bosaka:szok:bo przeciez z jego winy mi sie drzwi zamknely!Gosc sobie poszedl z usmiechem na ustach a ja tak przez dobre pietnascie minut stalam tulac Briana w ramiona.Tatus do nas dotarl i musial wywazyc drzwi na szczescie z drzwiami nic sie nie stalo tylko zamek trzeba bylo podreperowac.
Weszlam do domu odrazu Briana i siebie grubo poubieralam i cieple napoje do picia podalam tez paracetamol malemu.Noc byla ciezka Brian budzil sie co 15-30 minut wogole nie spalam maly ma katar goraczke jak narazie 37.5 kicha kaszle:-(
Podaje mu Calpol Eurespal i Wapno mam nadzieje ze przejdzie do wyjazdu.
Jest taki marudny biedaczek najbardziej go meczy ten katar.Teraz zasnol wiec chwila wytchnienia.Ja tez zakatarzona gardlo bolalo ale przeszlo bo wzielam pare tabletek.


A jesli chodzi o moj palec to opuchlizna schodzi siny jeszcze jest ale mniej boli:tak:co mnie cieszy.
Na dodatek z rana sie wkurzylam bo mojemu nie przelali pieniedzy(wyplate) z pracy a ja musze juz kupic bilet na Nationalexpress bo wyjazd wielkimi krokami sie zbliza i chcialam jeszcze pare zakupow zrobic.
Podobno mieli jakas awarie systemow no ale powinni juz przelewac z rana lub dac to w czeku prawda:confused:taka jestem zla ze mam dosc :wściekła/y:


Maxin jedziemy juz w srode:-)
wiesz co dziwne ze malenka ma taki ciagle stan podgoraczkowy a moze to zebole:confused:

Izusia fajnie ze juz jestes z nami;-)widze ze z domku bardzo zadowolona jestes to swietnie nie ma to jak swoje cztery katy a co do remontow to dobrze ciebie rozumiem poniewaz ja w nich siedze dluzszy czas i ciagle tyh pieniazkow brak:eek:
Brava dla Oskarcia kroczkow i pieknych postepow:-)
mam nadzieje ze teraz zcesciej do nas bedziesz sie odzywac:happy:

Maja33 o jejku w sozku jestem jak przeczytalam twojego posta:szok:
co za lekarze sa tutaj maskara:no:
Masz racje podaj ich do sadu!wkoncu musza poniesc jakas kare i wreszcie sie nauczyc ze tak z pacjentami sie nie postepuje
Dlatego ja jak ostatnio mialam wypadek z tym moim palcem to nie pojechalam na pogotowie bo sie balam poprostu tutejszych lekarzy:baffled:
Trzymam kciuki za was dobrze ze Martusia wyzdrowieje przesylam wirtulane usciski bedzie dobrze bo musi byc:-)

Buziaczek swietnie ze wszytsko jest w jak najlepszym porzadeczku:happy:

Nafnia ja mialam spakowane rzeczy gdzies 2 tyg przed porodem a ciuszki kupowalam ciagle i dostawalam tez:happy:o jej jakie to bylo milusie:happy2:nie ma to jak zakupy dla dziecka!

Anetka widze ze duzo pracy masz powodzenia!:tak:Brava dla Patiego tak pieknych postepow:-)

Toola ogromne gratulacje dostania pracy!;-)mam nadzieje ze bedziesz do nas zagladala przynajmniej jak piszesz ten raz w tygodniu:biggrin2:

Miloku a nie mogliscie przelozyc slubu na inny termin:confused:moze wszytsko by nie przedaloi jak bylo w ambasadzie:confused:czekamy na wiesci:tak:mam nadzieje ze wszytsko ok:-)

Pozdrawiam i sle ciumaski!
oraz zycze milego dnia:happy:

 
Cześć dziewczyny

maggusia to ja mialam cos podobnego tylko to bylo tak; szykowala Lukasza do szkoly i torbe oli bo mialysmy isc na miasto, schodze na dol torbe polozylam nza ziemi, lukasz powisil swoje i wychodzimy. idziemy do slepu dla Lukasza po sok ja po portfel a tu torby nie ma-zostala w domu, nic zaprowadzilam Lukasza do szkoly i po drodze sie zastanawilam jak wostac sie do domu, bo telefon, klucze, portfel, mleko no wszystko bulo w torbie w domu a mialam ze soba tylko oysterke. Przyszlam pod dom akurta sasiad byl i pali papierosa to sie pytam czy moze mi pomoc bo zatrzasnelam drzwi a nie mam klucza. Zaraz polecila po drugiego ten z narzedziami i otworzylo ...ale radosc, dziekowania a w podzece postawilam im po piwku bo widzialam ze lubia piwko ale tym razem kupila im polskie...czasami to oczy trza miec nie tylko na glowie ale na pupie tez :-)))))

maju33 szok co:szok: mogłoby sie stać gdybyś nie sprawdziła, ale teraz będzie dobrze i Martunia usmiechnieta:-)

maxin może faktycznie Natalka ma trochę osłabiona odporność, bo co czytam to gorączka, katarek...wiem tez ze u dzieci to może być normalka, bo przedszkole, czy praca no i oczywiście ta pogoda która zmienia sie jak w kalejdoskopie

Aneto a to mnie ciągle przypisują ze ja zalatana a ty to dopiero; Pati, praca, szkoła:eek:

toola trzymam kciuki w nowej pracy, jak sie ulozy to i Krysia sie przyzwyczai i nie będzie tak źle
miloku jak tam wizyta w konsulacie chyba dobrze poszło:confused:

buz
iaczek szybkiego i łatwego porodu;-)

nafia ja sie spakowałam w 35 tyg bo mnie trochę nastraszyli znajome to później czasu nie będzie i wogole i to fakt było prawda, a ciuszki kupowałam jak minęło w ciąży pól roku aby nie zapeszyć(takie tam zabobony)

A co u mnie a po staremu jak zawsze z mala zmiana mam gości są moi teściowie na dwa tyg a potem przyjeżdża moja mama wiec na miesiąc ma przechlapane ale potem przez pól roku ciszy:happy:. Ola zaczyna sie puszczac, probuje chodzić za raczki i wogole robi sie jej pelno ze w ciągu pięciu minut potrafi przejść cale mieszkanie. No i mamy w końcu pierwszego ząbka fajnie go juz widać, ale cosik mi sie zdaje ze kolejne sie pchają bo ślini sie i gryzie namiętnie.

Lukaszek jak Lukaszek dobrze radzi sobie w szkole nie ma problemów, teraz ma dziadków to trochę mu wesoło a za dwa piątki będzie znów mial wolne, ale te dzieciaki maja dobrze tyle wolnego.:tak: Mieszkanie powoli kończymy, zakupiliśmy kanapę, krzesła, stół do salonu no i trzeba jeszcze nam szafę bo teraz jet poupychane gdzie sie da a tak to będzie lepszy porządek. Ja zaś zaczęłam chodzić na aerobik by w końcu cos ze sobą zrobić bo wyglądam tragicznie a tu lato za pasem, na razie raz w tyg. ale ponoć ma być więcej zajęć no to nie mogę sie doczekać.
Okej kończy trochę za długo jak na raz , ciumoski i pozdrowienia
 
Maggusia-a to mialas przezycie, cholerny facet.Dobrze ze twoj facet szybko sie zjawil.Mam nadzieje ze sie nie dacie chorobie, zyczymy duzo zdrowka.
Majeczka-jestesm zszokowana diagnoza polskich lekarzy.Dobrze ze zdecydowaliscie sie na szybki wyjazd do Pl bo nie daj boze tu zostac i martwic sie dalej, a Martusia by cierpiala.Trzymamy kciuki, na pewno wszystko bedzie dobrze.A jak ty i twoj maz sie czujecie???
Anetka-nio a jak Patin sobie radzi, pewnie juz neizle smiga, a jak z jego mowa???Nio i napisz kochana co tam w pracy w nursery?
Toola-gratuluje otwarcia przewodu doktorskiego, to duza szansa i na pewno sobie poradzisz.A czy ja moge liczyc na ksiazke o ktorej czytalam na wczesniejszych postach.Moj adres to izabcia@interia.pl.Bede wdzieczna!
Maxin-zyczymy duzo zdrowka Natalci!A co do pytania to tak , Oskarcio juz sie zaaklimatyzowal w domu i szaleje maly dokuczacz(tak go nazywam).No a z chodzeniem to juz niezle sobie radzi, puszcza sie mebli i od dwoch dni np.sam przejdzie do mnie do kuchni z salonu, szok normalnie.Nio i zaczal mowic mniam mniam:-)My troche zmeczeni, codziennie chodzimy pozno spac bo tyle jeszcze drobiazgow do zrobienia.A tata juz pojechal, ciezko nam bylo gdy sie zegnalismy, ja sie poryczalam bo zrozumialam jakiego super mam tate!Ale jeszcze miesiac i sie zobaczymy!
Milego dnia popisze pozniej bo teraz maly mnie wola!
 
czesc Kobietki :) Mieszkam w UK i jestem Grodnioweczka '07. Mam pytanie bo jest tu wiecej mam doswiadczonych ktore juz przeszly przez NHS. Bo ja nie wiem jak tu jest z ta polozna... Jak czesto beda spotkania? Co bedzie na nich?
Moze ktoras z Was udzielilaby mi informacji? I jak to jest z porodem? Czy jest sala rodzinna? Jak dlugo lezysz?

Maju33 trzymam za Twoja corcie kciuki,teraz juz napewno bedzie dobrze. Przeraza mnie taki obraz NHS,co wszystko spapraja.

Milego dnia
 
Tool moje gratulacjie,duzo pracy cie czeka,ale na pewno sobie poradzisz,Krysia to zlote dziecko wiec bedzie dobrze.:happy:

MAGGUSIA kurcze ale miala przejscia,przygona niezla,szkoda,ze efektem tego jest przeziebienia,kurujcie sie biedactwa.:-( ;-)

Izusia super jak maluszki juz same chodza,zupelnie inaczej dziecko wyglada,Oskarek musi byc slotki,moze jakies fotki?;-) :tak:

ANULKA odwiedziny sie zaczely,milo spedzic czas z rodzina,fajnie domek urzadzacie,a jak twoj prawko?.Powodzenia w zrealizowaniu planow:-) Dzieciaki masz kochane,Olusia pewnie juz duza i gartuluje pierwszego zabka.

belka witaj,spotkania z polozna najpierw masz co miesiac,potem co dwa tyg i na koncu co tydzien.Na spotkanu bedzie pytac ogolnie o samopoczucie,jak przechodzisz ciaze,poslychac bicia serduszka,zbada brzuch ,zmierzy,co jakisz czas pobiora ci krew.Dostaniesz siatke reklamowek i probek,rozne informacjie.Rodzisz na sali gdzie moga byc z toba osoby towarzyszace caly czas,zostajesz tam az urodzisz i potem po 1h przeworza cie na sale ogolna,gdzie sa z zaslon boczy,a wnich lozko dla ciebie i lozeczko dla bobasa,mozesz zostac w szpitalu ,kiedy sam zaobazcysz ze dobrze sie poczujesz mozesz sie wypisac,nawet po 6h,ale lepioej zostac dobe.To chyba na razie tyle,mam nadzieje,ze odpowiedzialam na twoje pytanie:happy:

a my odpoczywamy,ze spotkania nici,mala dzis etz ma goraczke wiec podaje jej nurofen i chyba zaczen jej dawac cebionmulti po pare kropel dziennie na odpornoasc,dobrze radzicie.
Jutro na imprezek nie moge sie doczekac.:-D :tak: :-)

pozdrawiam milego wekendu;-)
 
hej dziewczyny
widze ze wy wszystkie wczesniej sie spakowalyscie do szpitala, to i ja juz musze zaczac sie pakowac:szok: . W sobote mamy jechac z moim mezusiem na zakupy to moze juz cos kupimy. Polozna nam powiedziala, ze trzeba miec fotelik samochodowy, bo inaczej nie dadza dziecka ze szpitala.
Wiecie co jest moim ulubionym zajeciem teraz - jedzenie lodow:tak: . Wczesniej raczej nie mialam takich zachcianek. Na poczatku ciazy nie moglam patrzec na niektore potrawy. A o mdlosci przyprawial mnie nawet sam widok pomaranczy. A teraz juz od jakiegos czasu nie moge wytrzymac chocby dnia bez lodow - moglabym je jesc kilogramami.
Och i te hustawki nastrojow, wystarczy sekunda i juz moge sie rozplakac.
Juz nie moge sie doczekac mojego Malenstwa:tak: . A boje sie okropnie porodu i jak to wszystko bedzie wygladalo:szok: .

izusia - fajnie ze juz w domku sie zaklimatyzowaliscie, a z rodzicami to tak wlasnie jest, zdajemy sobie sprawe jacy oni sa super jak trzeba sie z nimi rozstawac, ja tez zawsze rycze przy wyjezdzie z Polski
toola - gratuluje rozpoczecia doktoratu, kiedys tez o tym marzylam, ale juz mi przeszlo, po studiach przyjechalismy tutaj i zaczelam myslec troche innymi kategoriami, a teraz to chyba za duzo czasu minelo od skonczenia studow
maja33 - dobrze ze pojechaliscie do Polski, jestem w szoku ze lekarze tutaj nie dbaja o pacjentow, szczegolnie o tych malenkich. Dobrze ze mozna to wyleczyc. Oczywiscie powinnas podac NHS do sadu.
maxin - zdrowka dla Natalki
maggusia - no to rzeczywiscie mialas przezycie, moze powinnas byla facetowi sama powiedziec, ze poczekasz na meza w jego samochodzie, w koncu to przez niego to cale zamieszanie,
anulka - nie ma to jak wizyta dziadkow, mam nadzieje ze masz fajna tesciowa, w przeciwienstwie do mojej.
Ale sie rozpisalam, bede uciekac, bo musze ugotowac jakis obiadek dla mojego skarba.
papa pozdrowienia i milego popoludnia
 
reklama
Maxin78 dziekuje za pomoc. To naprawde pomocne wskazowki. :tak:
Dziekuje i zycze milego weekendu :)
 
Do góry