maja_1980
grudniowa mama '06
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2007
- Postów
- 3 068
Nie ma za co :-) Tak u tlumacza mozesz bys sama. I mysle, ze nie bedzie problemu jak tesciowie zamelduja u siebie Brianka, wazne ze tylko wlasciciel mieszkania moze to zrobic. Tylko nie jestem pewna, ale chyba najpierw musisz miec polski akt urodzenia, bo trzeba go pokazac przy zameldowaniu.
Dokladnie...pry zameldowaniu musisz miec polski akt urodzenia
Jesli bedziesz tlumaczyla brytyjski tutaj to zwroc uwage zeby tlumacz przysiegly postawil pieczatke ... namnie postawil bo powiedzial ze jego nr wystarczy a w Pl okazalo sie ze jeszcze raz musimy tlumaczyc bo bez pieczatki nie przejdzie.
No i oczywisci babcia moze umiejscowic brytyjski akt urodzenia wcelu uzyskania polskiego ipozniej z polskim aktem moze zameldowac dziecko i pozniej moze odebrac pesel. Reszte czyli sprawy paszportowe musisz zalatwic sama z tata dzidziusia.
Pozdrowionka