reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Dziewczyny mam do was pytanko. Wybieramy sie do Anglii i przeczytalam na stronie wizzera ze mozna bezpłatnie przewozic wózek spacerowy i łózeczko składane. Napiszcie prosze (jesli wiecie) a pewnie wiece bo latacie do polski czy oni maja jakies określenia co do wymiarów wózka i łozeczka bo na stornie nie pisze ale boje sie zeby to nie chodzilo o wozki "parasolki". Bede wdzieczna za informacje.
 
reklama
*******
Śpi obok mała krucha istotka
A oddech Jej ważniejszy dla mnie jest
Niż południowy wiatr niespodziany
Niż księżyc
Niż słodycz tego świata
W pieśniach opiewana

Czuwanie moje
Strażniczą wieżą
Nad niezmierzoną
Przestrzenią Jej snu

Obszedłem już wszystkie góry
Widziałem zdjęcia chłopaków z Lhotse
Na ścianie mam K-2
Lecz chylę czoła nad Olgą
I wiem że moją bazą
Jest miejsce to małe

Śpij małą syta istotko
Bo oddech Twój ważniejszy dla mnie jest
Niż kurz przebytych dróg
Niż plik wygranych zdarzeń
A słowa znaczą wtedy
gdy jesteś w nich Ty

Śpi obok mała istotka
Której oddech ważniejszy jest
Niż południowy wiatr
Czuwanie moje
strażniczą wieżą
nad niezmierzoną
przestrzenią jej snu

(W.Bellon)

nie moglam przejsc obojetnie obok tego wiersza....rozczulil mnie okrutnie....tym bardziej, ze obok spi moja Mala Istota :happy:

p1200003ec8.jpg



 
Witam wszystkie mamusie i bobaski!!!
W koncu wrocilismy z ojczyzny :-) Oj nie bylo nas tu dlugo i ciezko nadrobic zaleglosci. Niestety nie mam szans napisac do kazdej z osobna, ale mam nadzieje, ze powoli odnajde sie tu z powrotem :happy: Przede wszystkim serdeczne zyczonka dla wszystkich solenizantow, tych malutkich i tych wiekszych :-) STO LAT!!!
W Polsce bylo super, odpoczelam za wszystkie czasy, hmmm jednak babcia to wspaniala instytucja :tak: Spotkalam sie z mnostwem znajomych, pobawilam, potanczylam, wyspalam, no i znalazlam czas aby zadbac o siebie :-D Tatus zrobil nam niespodzianke i na kilka dni przed naszym powrotem, przylecial po nas, takze wracac bylo razniej :-D No ale sam powrot, tzn. lot byl straszny. Byly straszne wiatry no i lot trwal godzine dluzej. Pozniej samo ladowanie bylo okropne. Samolot krazyl nad Londynem, unosil sie w gore po czym gwaltownie spadal, strasznie trzeslo, normalnie musialam trzymac sie fotela, zeby nie spasc :szok: Wszyscy dookola byli przerazeni. Niby zdawalam sobie sprawe, ze to przez wiatr, ale balam sie strasznie czy uda nam sie wyladowac. Wszyscy odetchneli z ulga jak z glosnym piskiem gum znalezlismy sie na plycie lotniska. Pozniej trzymali nas w samolocie jeszcze godzine, bo nie mogli podstawic schodow bo sie przewracaly na wietrze :baffled: Pati przez cala droge grzeczniutki, mial juz dosc i zaczynal poplakiwac. Jak juz wysiedlismy, wzielismy bagaze i taksowka jechala po nas, okazalo sie, ze jest wypadek na autostradzie, i straszne korki. Wiec czekalismy na transport 3 godziny :szok: Tym oto sposobem podroz samolotem z Polski zajela nam caly dzien, no i do domku dopiero trafilismy wymordowani poznym wieczorem :dry: W ogole jak sie okazalo, mnostwo lotow zostalo odwolanych, wcale sie nie dziwie bo nigdy wczesniej nie zdawalam sobie sprawy jak taki mocny wiatr moze byc niebezpieczny w czasie lotu :no: :baffled: Najwazniejsze, ze jestesmy cali i zdrowi no i razem w domku :tak:
Teraz juz bedziemy tu wpadac czesciej. Bardzo stesknilismy sie za wami. Buziaczki :-) :-) :-)
 
Stracilismy nasza dzidziunie.
Nie wiem czy sobie z tym poradze...
Opuszczam Wasz watek. Bedzie mi Was brakowalo.
 
Melek-bardzo mi przykro.Naprawde bardzo ci wspolczuje.Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i jeszcze bedziesz sie cieszyc swoja kruszynka.Ale nie opuszczaj naszego watku.Trzymaj sie kochana.
 
Anetka -super ze juz jestescie:-) pisz jak najwiecej choc pewnie synek jest bardzo ruchliwy nie masz za duzo czasu.Super ze dobrze sie bawiliscie w Polsce.A podrozy samolotem niezazdroszcze.Na pewno sie baliscie, kurcze te wichury sa okropne.Ale dobrze ze bezpiecznie wyladowaliscie, to najwazniejsze:-)
Ivonek-piekny wiersz, wzruszylam sie.Nio i ksiezniczka tak slodko spi, anioleczek.
Ja dzis od rana chodze jak pijana, bo Oskarcio-nie wiem co sie dzieje -non sto sie budzil w nocy, wiec jstem cholernie niewyspana,masakra.
A pogoda , znowu.....szkoda gadac!
Milego weekendu!
 
l@nka
niestety nie potrafie ci pomoc my lecielismy ryanair em a teraz do pl lecimy cenrtal wingsem i tam nie ma mowy o lozeczku tylko wozek
a na stronie wizzera nic nie pisza o wymiarach?

anetka
witamy jeju to musieliscie przezyc swoje w tym samolocie koszmar okropnośc na szczescie juz jest ok :tak:
 
Melek strasznie mi przykro i nie wiem co moge powiedziec zeby ciebie pocieszyc . pewnie nic , ale czas leczy rany i napewno jeszcze bedziesz sie swoja dzidizunia cieszyla.
teraz wez sie jaknajszybciej w garsc i sprawdz co poszlo nie tak. natura jest okrutna ale czasami wie co robi.
nie uciekaj z naszego forum .

pomodle sie za Twojego Aniolka




Dziewczyny a ja znowu mam slaby dzien . nie wstaje z lozka bo nawet jak leze mam takei zawroty ze szok . a w drodze do lazienki obijemam sie o sciany . lykam witaminki i leze bo tak mi midwife kazala.zobaczymy czy to cos pomoze
 
reklama
Dziękuję Wam serdecznie, że pamiętałyście o moich urodzinach jestescie kochane
Melek- bardzo mi przykro z powodu twojej fasolki trzymaj sie i nie opuszczaj naszego watka.

Anetka-witaj spowrotem ale straszny mialas lot ja chyba bym umara ze strachu ja normalnie sie boje jak nic sie nie dzieje dzielna jestes, super ze wypoczelas :-)

Maxin- super ze mala taka ruchliwa juz nie moge sie doczekac kiedy moja Marta taka bedzie:tak: , a z tymi jajnikami to dolaczam sie do dziewczyn, i jakbys poszla bezposrednio do szpitala to napewno by cie zbadali tak mysle:-(

Ivonek-piekny wiersz sliczny

Olis-powodzenia w pracy maz napewno da sobie swietnie rade

Izus- super ze juz raczkuje maluch pieknie super powodzenia w gonitwach za bablem:-D , zapomnialam napisac na zamknietym slicznie wygladasz:tak:

a u nas nawet niezle obijamy sie jest fajnie moja mala od 6 dni przesypia kazda cala noc bez budzenia sie na jedzenie poprosu jestem hba najbardziej wyspana od porodu to cudne, dziewczyny Kasiula i Evoska ja chce karmic piersia do 6miesiecy i wiem ze to bardzo dobre dla niunci a czytam z ciekawosci:-D :tak: , a nie dlatego ze chce przerwac karmienie, jak sie macie jak Julcia i Rocco buziaki:-)

 
Do góry