Maxin-ciesze sie ze jestes zadowolona z pracy:-)To bardzo wazne aby robic to co sie lubi a w twoim przypadku jeszcze byc z corcia jednoczesnie:-)A Natalcia na pewno szybko sie przyzwyczai do Georga, bo przeciez takie maluszki ucza sie najszybciej.A poza tym mysle ze im dluzej ty bedziesz tam pracowala tym oni bardziej beda sie lubili a potem to moga sie nawet przyjaznic:-)A u nas ok, dziekujemy ze pytasz, z jedzonkim nadal super, maly je wszystko co mu dam, dzis wprowadzilam mu kurczaczka bo do tej pory jadl tylko warzywne obiadki nio i oczywiscie smakowalo mu i zjadl ladnie.A postepy, nio maly coraz ladniej siedzi i nauczyl sie spac na brzuszku z podkurczonymi nozkami i pupa do gory, co wyglada bardzo zabawnie i cudownie zarazem
A jak u Natalci z siedzeniem?
Melanie-powiem ci ze toze to co ten dran powiedzial jest przykre dla nas, ale ja mam go w nosie bo ja nigdy nie bede traktowala go jak prezydenta.Kawal d... z niego i pocieszam sie tym ze na prezydenta wybrala go wiekszosc ludzi slabo wyksztalconych, nizszych warstw oraz babeczek sluchajacych radia M... wiec ten czlowiek dla mnie nie istnieje.
Dorcia-corcia sliczna na fotce i te czadowe trampki
Kallusia-sliczne fotki, mala jest cudowniusia, az chcialoby sie ja tulic i tulic.Nio a widok z okna nie powiem tez sliczny;-)A jaak wy sie macie, jak sobie radzicie z mala perelka???
Majeczka-nie ma cie dzis, czyzby cos wreszcie sie zaczelo?Jak odszedl czop i takie skurcze to pewnie juz lada chwila.Badz silna;-)
Maggusia-a na ile ty jedziesz do Polski???Mam nadzieje ze szybko do nas wrocisz;-)
A u nas ok, nie bylo mnie na bb pare dni bo albo cos w domu robie albo gdzis lazimy z Oskarciem, albo byla u nas kolezanka i jakos tak zlecialo.Dzis maly dal nam w kosc nad ranem, nie chcial spac, plakusial i wiecie co zlamalam sie, przerwalam postanowienie i wzielam go w koncu na rece a potem do nas do lozka i usnal moment.Obudzi sie przed 9.00.Mam dos iebie troche zal ze nie trzymalam sie planu ale tak sobie mysle ze moze on potzrebowal sie przytulic do mamy, moze sie bal albo cos mu sie snilo.Pozniej tak slicznie spal a i ja nie moglam sie na niego napatrzec jak spi.Mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej;-)A dziewczyny powiedzcie mi , bo ja wprowadzilam malemu mleko z butelki jako karmienie w nocy ale czy jak zje to mam go trzymac az mu sie odbije czy mog go polozyc do lozeczka, bo on z reguly zasypia przy butelce i nie wiem co zrobic.Jak bede czekala az mu si odbije to sie obudzi i bedzie problem, wiec nei wiem jak postapic.Moze wy mi podpowiecie?;-)
Przepraszam ze nie odpisuje wszystkim ale pamietam o wszystkich i wogole widze ze nowe forumowiczki sa bardzo aktywne.Nio i fajnie
Milego popoludnia!
papatki