reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Odwazna kobieto [emoji85] home schooling no, no. Ja bym utonela jakbym tylko wypowiedziala to na glos [emoji23] ja do jutro sie pilnie szkole na praktykach. Juz mi sie za mezem teskni, 4 tygodnie rozlaki, a zostal jeszcze ponad tydzien. Wazne, ze blizej niz dalej [emoji3590]
Dziewczyny @Rosiee @julia2s odzywajcie się coś [emoji28]
Brakuje mi kontaktu ze znajomymi... Poznałam tutaj kilka mam, ale ... są ale - ostatecznie tak żeby zamienić więcej zdań niż grzeczności to mam jedną. Powoli się poznajemy, ale za rok i tak się "rozstaniemy" bo jej córka idzie do innej szkoły niż moja, a mieszka kawałek ode mnie. Za to powoli się aklimatyzuję do tego miejsca. Kaja przeszła na Home Schooling - migreny się pogorszyły i obecność w szkole poleciała na łeb :( Powoli ogarniamy organizację tego wszystkiego, jutro mają przyjść podręczniki które chciała, reszta online. Pełno ćwiczeniówek i zeszytów - żeby mieć dowód że dziecko pracuje w domu. Jeszcze muszę poinformować Council że zabrałam ją ze szkoły na Home Schooling i ugadać co i jak. Nieświadoma tego co robię skoczyłam w odmęt i mam nadzieję nie utonąć [emoji23]

@Rosiee jak tam się kobietko czujesz? Jak Ci idą robótki ręczne? Ja utknęłam na czapce Karoli od 3 tygodni i skończyć jej nie mogę [emoji28]
 
reklama
@Rosiee wow - już tulisz malutką? O matko ale to zleciało :) Gratuluję. Jak sobie radzisz? Aaaa - jeszcze raz gratki :)

@julia2s no niestety, ale te jej migreny ostatnio trwają po 6-10 dni - tragedia. Nic nie pomaga, czekamy na wizytę w szpitalu u pediatry. Ja bym wolała żeby została w szkole i szkoła jej umożliwiła nauczanie w domu jak ma migreny, ale się nie zgodzili więc niestety to był wybór mniejszego zła bo już była mocno w plecy z materiałem :( Ehhh... szkoda. No cóż - póki co dzisiaj znowu zdycha więc lekcje zrobi po południu. Ogarnęłyśmy temat ogólnie, jutro przyjdzie część podręczników, resztę ma online i będziemy pracować... jakoś to będzie - musi być.
Współczuję rozłąki, chociaż ja bym akurat sobie odpoczęła od swojego małża bo ostatnio mam ochotę go udusić we śnie.... :rolleyes2: A wczoraj mieliśmy 14 rocznicę ślubu :-p Nie bardzo wiem kogo mam podziwiać - jego że dalej ze mną jest, czy mnie że jeszcze go nie zatłukłam 😂
 
@Rosiee wow - już tulisz malutką? O matko ale to zleciało :) Gratuluję. Jak sobie radzisz? Aaaa - jeszcze raz gratki :)

@julia2s no niestety, ale te jej migreny ostatnio trwają po 6-10 dni - tragedia. Nic nie pomaga, czekamy na wizytę w szpitalu u pediatry. Ja bym wolała żeby została w szkole i szkoła jej umożliwiła nauczanie w domu jak ma migreny, ale się nie zgodzili więc niestety to był wybór mniejszego zła bo już była mocno w plecy z materiałem :( Ehhh... szkoda. No cóż - póki co dzisiaj znowu zdycha więc lekcje zrobi po południu. Ogarnęłyśmy temat ogólnie, jutro przyjdzie część podręczników, resztę ma online i będziemy pracować... jakoś to będzie - musi być.
Współczuję rozłąki, chociaż ja bym akurat sobie odpoczęła od swojego małża bo ostatnio mam ochotę go udusić we śnie.... :rolleyes2: A wczoraj mieliśmy 14 rocznicę ślubu :-p Nie bardzo wiem kogo mam podziwiać - jego że dalej ze mną jest, czy mnie że jeszcze go nie zatłukłam [emoji23]

Dzięki:) tak[emoji7]

Jesteśmy w niej kompletnie zakochani oczywiście [emoji3059]

Na razie uczymy się siebie nawzajem trochę to zajmie ale to normalne :)
 
Dzięki:) tak[emoji7]

Jesteśmy w niej kompletnie zakochani oczywiście [emoji3059]

Na razie uczymy się siebie nawzajem trochę to zajmie ale to normalne :)
Jasne że normalne :) Ale to jest właśnie najpiękniejsze - proces poznawania się :) Nawet jeśli czasami Cię szlag trafi z przemęczenia 🤣 Będzie dobrze 😇

@julia2s ja już bym takiego niemowlaka nie chciała :sorry: wyszłam z pieluch lata temu i nie chcę tam wracać 🤣 Ale takie 3-4 letnie... 😏

Właśnie przyszły podręczniki Karoli... ale gdzieś zapodziali zeszyty... ehhh... Ale przynajmniej już może zacząć coś robić. Dzisiaj nawet bez migreny, ale jest wymęczona 9 dniami z bólem głowy więc póki co to odpoczywa, lekcje zrobi po południu. To jest właśnie piękne w Homeschooling dla niej. Nawet jeśli się rano czuje do kitu to może zrobić lekcje po południu. Nie traci nauki i nie stresuje się nieobecnością w szkole. Tylko muszę ją pilnować bo ma tendencję do opierdzielania się :D Ale będzie ok - była przez wiele lat w Top Tier w szkołach - chce się uczyć więc tego nie zawali :)
 
Muszę powiedzieć że jeśli reszta roku szkolnego będzie taka jak dzisiaj - to to nauczanie w domu jest ok :) Moja córcia pokazuje że chce i robi. Nawet jeśli ją głowa boli. Za to bez stresu :)
Zeszyty się znalazły po południu Royal Mail znalazł paczkę :)

Mam pytanie - jakie wy słodycze szykujecie na Halloween? U mnie jest całe osiedle dzieciaków i wiem że to będzie koszmar pukania w drzwi :/ Nie chcę splajtować tego dnia - co kupujecie?
 
Ja kupuje te takie duze paczki z pierdolami, tam sa lizaki, gumy rozpuszczalne, itp. Biore z 3-4 paczki, tam jest tego mnostwo.
Muszę powiedzieć że jeśli reszta roku szkolnego będzie taka jak dzisiaj - to to nauczanie w domu jest ok :) Moja córcia pokazuje że chce i robi. Nawet jeśli ją głowa boli. Za to bez stresu :)
Zeszyty się znalazły po południu Royal Mail znalazł paczkę :)

Mam pytanie - jakie wy słodycze szykujecie na Halloween? U mnie jest całe osiedle dzieciaków i wiem że to będzie koszmar pukania w drzwi :/ Nie chcę splajtować tego dnia - co kupujecie?
 
Ja kupuje te takie duze paczki z pierdolami, tam sa lizaki, gumy rozpuszczalne, itp. Biore z 3-4 paczki, tam jest tego mnostwo.
Chyba też tak będę musiała zrobić bo na mojej ulicy mieszka ok 20 dzieciaków na 20 domów... a okolica to same rodziny z dzieciakami... W Northampton jak 3 dzieci zapukała to był cud, tutaj mój mąż będzie miał przerąbane - bo ja zabieram moją mamę i idziemy pilnować Emi i jej koleżanek jak będą chodzić :p A on zostaje z Kają straszyć dzieciaki :rolleyes2:
 
U nas sporo chodzi, ale tez taka dzielnica, ze jak my idziemy to ja i sasiedzi wkolo tez, wystawiamy miske z napisem help yourself i tyle.
Chyba też tak będę musiała zrobić bo na mojej ulicy mieszka ok 20 dzieciaków na 20 domów... a okolica to same rodziny z dzieciakami... W Northampton jak 3 dzieci zapukała to był cud, tutaj mój mąż będzie miał przerąbane - bo ja zabieram moją mamę i idziemy pilnować Emi i jej koleżanek jak będą chodzić [emoji14] A on zostaje z Kają straszyć dzieciaki :rolleyes2:
 
reklama
U nas sporo chodzi, ale tez taka dzielnica, ze jak my idziemy to ja i sasiedzi wkolo tez, wystawiamy miske z napisem help yourself i tyle.
To nie jest głupi pomysł :D Chyba też tak zrobię :D
Małż się dzisiaj wkurzył zdrowo, bo dzieciaki znowu grały w piłkę przed naszym domem i dwa razy kopnęli z ścianę domu - obok okna. Żeby nie było - mam 3 metry przedniego ogródka i murek przed domem..... No i skończyło się kopanie piłki bo zabrał piłkę i kazał rodzicom odebrać. Ciekawe kto i kiedy przyjdzie tą piłkę odebrać bo już 30 min mija i cisza :p
 
Do góry