reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Verita, w formularzu paszportowym:sorry:, wzietym z poczty jest miejsce na podpis osoby która w imieniu dziecka ubiega sie o paszport. Malym druczkiem jest napisane ze deklaruje ze jestem Brytyjka, oraz inne jeszcze deklaracje, jesli podpiszesz a któregoś z punktu nie spelniasz to grozi kara i wiezienie.
Pozniej jest miejsce na podpis o ktorym Ty piszesz.
Nie wiem czy jest jakis inny formularz dla rodzicow nie Anglikow do wypelnienia? Wszedzie na forach pisza o tym z poczty a na gov.co.uk nie moge nic wiecej wyczytac...
Czy ty wysylalas tylko P60 z 5 lat, formularz, zdjecia, przelew i akt urodzenia? Dzieki z gory za pomoc!
e tam mysmy podpisali to, tam masz wczesniej jesli rodzice maja brytyjsk8 paszport to wpisz numer itd, wiec nie wpisujesz i tyle, ja dalam jeszcze mojego paszport bo na jego dok robilsimy i swoj dowod osobisty
 
reklama
My też chcielibyśmy wyrobić dla maluszka gdy się urodzi. Dopiero jesteśmy przed dowiadywaniem się co dokładnie trzeba. Wiem, że powinno się przebywać w UK 6 lat?? Czy więcej? Kiedyś mówiono mi, że musi ktoś z nas mieć stałego rezydenta. Plus musi się podpisać osoba, która zna nas około 3 lat, ma to być ktoś typu lekarz, czy nauczyciel. A jak się ma do tego przepracowany okres czasu? To też musi być te ileś lat, czy tu raczej chodzi o okres bycia w UK?
 
A my nie dawno wrocilismy z basenu. Nadia uwielbia wode, w tate sie wdala, Bo ja bezpieczniej czuje sie na suchym ladzie:)dziewczyny nie wiecie co mozna stosowac na liszaje u 2,5 latka? Zauwazylam u Nadii na brzuszku I nozkach liszajki. Zawsze po kapieli smarujemy ja oliwka, ale liszaje nie znikaja. Moze wy cos polecicie?
 
A my nie dawno wrocilismy z basenu. Nadia uwielbia wode, w tate sie wdala, Bo ja bezpieczniej czuje sie na suchym ladzie:)dziewczyny nie wiecie co mozna stosowac na liszaje u 2,5 latka? Zauwazylam u Nadii na brzuszku I nozkach liszajki. Zawsze po kapieli smarujemy ja oliwka, ale liszaje nie znikaja. Moze wy cos polecicie?
ja smaruje....wazelina

Czy wiecie cos na temat bilansu 2-latka? trzeba zadzwonic do HV czy oni sami dzwonia?
rok temu zmieninlismy miejsce zamieszkania i przychodnie,zaraz po wprowadzce zadzwonila HV ze chciala sie przywitac,zmierzyla,zwazyla poogladala synka,
potem jeszcze przyszly 3 inne HV twierdzac,ze to one wlasnie sa moimi HV ale tylko posiedzialy na sofie,pogadaly i poszly,
Jak wyglada bilans 2 latka ?
 
Kadanny, ja sama dzwonilam do hv. Pani przyszla do domu, rozmawiala ze mna na temat odzywiania dziecka, rozwoju przy czym obserwowala Nadie jak sie bawi, co je, jak je itp pytala sie tez ile dziecko spi w dzien I w nocy, czy chodzimy na tzw play ground. Ogolnie wszystko odbylo sie w formie rozmowy ze mna I obserwowanie dziecka podczas zabawy
 
Kadanny, ja sama dzwonilam do hv. Pani przyszla do domu, rozmawiala ze mna na temat odzywiania dziecka, rozwoju przy czym obserwowala Nadie jak sie bawi, co je, jak je itp pytala sie tez ile dziecko spi w dzien I w nocy, czy chodzimy na tzw play ground. Ogolnie wszystko odbylo sie w formie rozmowy ze mna I obserwowanie dziecka podczas zabawy
aha spoko,czyli nie wazyla ani nie mierzyla corki ?
 
reklama
Nie wazyla, bo nie chcialo jej sie wagi ze soba nosic, jak powiedziala. Na wazenie I mierzenie musialam ja jechac do osrodka.
 
Do góry