Mamy z U.K - wątek główny

[kwiateczek]

Witam.wrocialam z urlopu z nowym nazwiskiemteraz mam wszystko do wymiany
Widze ze wszawica na topie.katastrofa z tym jest tukolezanka juz byla nie raz to powiedzieli ze to nie choroba i dzieci moga chodzic do szkoly.Kondzio jest ogolony na szczescie ale dziewczynki maja przerabaneJa tez mialam czestobo brudasa w szkole mieslismy.mama denaturatem mi lala glowe.15 min sie chyba sie dzialo czy pol godz.cos takiego.

Pinka ja tak myslam zeby Wiki sprobowala szkole,pisalam ci juz zreszta kiedys czy ja dajesz.ze szkoly lepiej zabrac niz teraz z nursery.
Fakt ze lepiej jest jak dziecko juz ma jakies doswiadczenie ze szkola,zawsze to latwiejKondzio idzie za rok wiec w sumie bedzie mial 4 lata4 mies.Musze isc do szkoly kolo nas bo ponoc aplikacje juz majajest blisko nas i dobra,wszyscy sie tam pchaja tylko jeszcze nie bardzo wiem czu jest najlpesza.

 

[irka252]

Czesc dziewczyny.
Pogoda piekna to trzeba ja wykorzystac ile sie da.
Pinka jak pamietam to pisalas ze bedziesz robic tu prawko. Ja wlasnie zdalam i powiem ci ze nie jest trudno.

 

[kwiateczek]

Irka ja zdawalam 3 lata temu prawko,troche smiech na saliale wPolsce terazx mi ciezko jezdzickiedys jesli wrocimy bede musiala chyba sobie wziasc lekcje

 

[irka252]

kwiateczek a jezdzisz caly czas samochodem? Bo my jak bylismy w pl to raz musialam jechac samochodem bo maz sobie wypil (jak mialam jeszcze provisional) i nie odczulam roznicy no poza tym ze druga strona jezdni jazda.;-)

 

[mala-gorzatka28]

hej,

Raniutko MAZ wraca po 3 tygodniach z Ameryki...chryste...w koncuuuuuuuu !!!!

Widze ze prawko w temacie. Ja mialam zdawac test jeszcze przed urodzeniem Juliana ale jakos wyszlo ze nie zapisalam sie teraz to jestem zla na siebie... bo juz bym miala to za soba... i do Nastepnych wakacji musze zdac praktyczny... bo szkola Nastki bedzie kaaaawalek drogi a raczej daleko...

 

[kwiateczek]

Jezdze dziewczyny tu,jezdzechodzi mi o to ze w Polsce troche dziwnie mi sie jezdzi no ale tez czyimis autami to tez czlowiek komfortowo sie nie czujeswoim to bym mogla jezdzicw miescie mialabym problem bo ciagle mam zachowanie z angliiG jak jedzie to czasem mu zwracam uwage a on sie drze ze to nie Anglia to z przyzwyczajeniaw koncu tu sie uczylam.
Irka ja jedzialam ale po malych miejscowosciach ktore jeszcze znam ale tak wieksze miasto....moze byc gorzej.juz nie jestem taka odwazna tez jak kiedys,wiek czhyb arobi swoje.pamietam 14 lat temu jezdzilam w szkole i mialam wiecej odwagi,teraz wole poczekac....ale tez z dzieckiem jezdze.samemu sobie nic nie zrobisz ale jakis narwaniec w ciebie walnie i tyle....tragedia gotowa:

U was tez tak pieknbie??u nas upal,super bo juz myslalam ze grzac trzeba bedzie

 

[kamilalopez]

Hej dziewczyny.

Super pogoda i widze ze wiekszosc z was nie bardzo ma czas pisac Widze ze temat prawka jest-tez wlasnie chce sie zabrac w koncu za robienie i dalam sobie max pol roku zeby zrobic wszystko-zobaczymy czy sie wyrobie w terminie:-)

 

[kwiateczek]

Witam
Kamilalopez naucz sie najpierw testow,zapisz na egzamin i dopiero zacznij jazde.Ja zaczelam wszystko na raz i dkluzej to trwalo i wiecej kasy na jazde stracilama tak jak bedziesz miala jedno to sie na jazdach skupiszJa mialam super instruktora,wszystkim go polecam.kiedys jak go spotkalam to powiedzial ze ma teraz baaardzo duzo polakow

Ide lezakowac.wczoraj zwrocialam obiad i takie mam zdarte gardlo ze szokboli mnie dzsis wszystko.dzis mnie zeszarpalo juz dwa razy.nie wiem kiedy mi to przejdzie

 

[kamilalopez]

Kwiateczek no wlasnie musze teraz sobie kupic testy i sie uczyc.A co do jazd to na poczatku bedzie mnie moj D uczyl bo stwierdzil ze jak pojde i bedzie mnie instruktor od podstaw uczyl to nie potrzebnie wydamy troche kasy wiec podstawy nauczy mnie on i wtedy juz dalej sobie lekcje wezme z instruktorem,ktory mnie przygotuje do egzaminu:-)A musze sie szybko nauczyc bo staramy sie o brata-siostrzyczke dla Olivki i jak zajde w ciaze to juz mi D nie pozwoli sie uczyc az urodze.

 

[kwiateczek]

Kamila ja w ciazy zdawalam,wierz mi latwiej PRZEJMUJA SIE zeby nic ci sie nie stalo.