hej Babeczki!!!
Kwiateczek,no to dobrze ,ze maly jus sie lepiej czuje...
ja nie znosze gdy moja jest chora...a ostatnio non stop cos bylo.
Ale jak ja widze ,te zasmarkane ,kaszlace dzieciaki w przedszkolu,to i tak z moja nie jest tak zle.
Maria uk dzieki za odpowiedz i witaj!!!!!
Ja bede mieszkala w samym centrum,musze przejsc przez ulice ,zeby byc na harbour
Swietna miejscowka,ale niestety mieszkanie w bloku( dwupoziomowe).
Juz nie moge sie doczekac przeprowadzki!!!
A jaki tam jest szpital???bo tam pewnie bede rodzic...
PinkaWitaj Grubasku
ja mam nadzieje,ze bedziesz wpadac na kawusie!!!
dzieciarnia sie pobawi,a my poplotkujemy
Wklejej zdjecia,jestem bardzo ciekawa!!!!
A ja w ogole dalas rade sobie z ta przeprowadzka???
Bo ja sie zastanawiam,czy nie jechac do Polski na ten czas, a R wszystko porobi...
Nie wiem sama...
Pandorka oj biedaku...jeszcze ta cukrzyca...mam nadzieje,ze minie!!!!
Mala-gorzatka jak sie czujemy na tym etapie????ja juz moge pic kawke!!!!od 15 tyg,popijam
mam nadzieje,ze i Tobie sie to zmieni!!!Za 3 tygodnie masz usg!!juz niedlugo sie dowiesz czy chlopak,czy dziewuszka!!!hihi
ja juz nie moge sie doczekac!!!masz juz imiona???
Heronekwitaj
Myszka...ja mialam rozmowe kwalifikacyjna,gdzy wiedizlam,ze jestem w ciazy...pracodawcy powiedzilam dopiero wtedy,kiedy juz musialam...
tutaj nie mowi sie wczesniej,bo do 16 tyg,moze wystapic poronienie samoistne,wiec nie ma potareby,zeby informowac wczesniej...
Poszlam na maternity leave 11 tyg przed data porodu...i dotalam mimo to maternity allowance.
dziewczynki ..ja urodzilam Emilke w 42 tygidniu,wazyla ponad 4kg!!!!
liscie malin sa na wywolanie porodu,tak samo jak i ananas...seksik...bieganie po schodach...wieszanie prania (z rekoma w gorze)...mycie podlogi...
Oprocz lisci malin,wszystko wyprobowalam...na darmo...i tak dostalam okscytocyne...nawet przebicie pecherza nic nie dalo...ech!!