kochana nic sie nie martw! Jestes w dobrej sytuacji i nie szukaj pracy na kontrakt teraz tylko jak juz tez na self employer.
Powiem ci z mojego przykladu:
Rok dopiero minie jak zalozylam wlasna firme (tez pazurki). W tym czasie pracowalam normalnie na kontrakt w sklepie i oprocz tego zarejestrowalam sie jako self employer. No i w lipcu sie zasasolkowalam a z dniem 10sierpnia rzucilam prace i jestem tylko jako self employer. Dochodow zadnych nie mam z tego bo nie zajmuje juz sie tym a macierzynskie i tak Ci sie nalezy. Nazywa sie to Maternity Allowance (macierzynskie od pracodawcy to Maternity Statuory Pay). Poprostu po 26tc skladasz aplikacje o to "świadczenie'' (do sciagniecia na stronie internetowej) i jedyne co musisz miec to oplacone National Insurance i zaswiadczenie od poloznej tzw. 'Mat B' z danymi kiedy przewidywana data porodu itp.
Takze macierzynskie dostaniesz i o to nie musisz sie martwic. Natomiast jezeli teraz zaczelabys prace na kontrakt u pracodawcy to moze nie nalezec ci sie ani to od pracodawcy (nie bedziesz miala przepracowanych 26tyg), ani z self employer bo wtedy juz nim nie bedziesz. Jezeli dasz rade finansowo do porodu to poprostu dalej szukalabym czegos na self employer, a jezeli nie, no to juz decyzja nalezy do Ciebie.
Ja zwolnilam sie ze swojej pracy wlasnie dlatego ze dowiedzialam sie ze macierzynskie i tak dostane bo jestem self employer a tamtego sklepu nie lubilam i siedzialam w nim tylko dlatego. Teraz nie pracuje nigdzie a moje dochody za ten rok to raptem 20funciakow, ale jakos dajemy rade. NIe jest kolorowo, ale mozesz starac sie o dofinansowania w zwiazku z tak niskimi zarobkami
mam nadzieje ze pomoglam