reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

hej dziewczyny, ja bylam bardzo zadowolona z przebiegu ciazy tutaj w uk, jesli nic sie nie dzieje to po co tam dodatkowo zagladac? nawet mialam wymaz w ciazy, dostalam antybiotyk, pozatym jak dostalam skurczy przed terminem w 37 tyg to mnie polozyli do szpitala nie odeslali do domu, dopiero jak mi zupelnie przeszly to powiedzili ze nic mi juz nie moga poradzic i zeby czekac.. i dobrze ze mnie wypisali ze szpitala bo jeszcze 3 tygodnie pochodzilam w ciazy ;)

jesli cos ze mna dzialo po drodze niedobrego to dzwonilam do gp i tego samego dnia ZAWSZE zostalam przyjmowana. tylko ze ja cala ciaze przeszlam praktycznie ksiazkowow z jedna infekcja moczu :) aha wymiotowalam przez cale 8 miesiecy ale na to nie ma lekarstwa ;)

pozatym na jednej z tych 'niepotrzebnych wizyt z polozna ktora nic nie robi' zostalam wyslana do szpitala na ktg bo serduszko dziecka bilo za szybko, w szpitalu zrobili mi badania i stwierdzili ze jest w normie. :) potem podczas porodu juz caly czas kontrolowali serduszko i np nie moglam chodzic tylko caly czas musialam lezec (a tak skurcze sa praktycznie niedozniesienia)

zaczely mi wody odchodzic (nie wiedzialam ze to wody) zadzwonilismy i po prostu mowie ze nie wiem co sie ze mna dzieje ;) i bez niczego kazali mi od razu przyjechac od szpitala :) w szpitalu bylismy w 15 minut okazalo sie ze dziecko sie skupkalo w srodku i chcieli mi wywolywac, i lekarz i polozna namawiali mnie zebym wziela znieczulenie a ja nie chcialam, namawiali mnie ze jak mi podadza oxy na wywolanie to mnie takie skurcze wezma ze nie wytrzymam ;)

zaczeli oxy podawac ale serduszko znowu podskoczylo, wiec po 5 minutach wylaczyli.. a tu psikus skurcze sie same zaczely i urodzilam po 2 godzinach sama ;) pod koniec porodu uzywalam gaz i podczas szycia tez gaz.

z porodu najgorzej wspominam zszywanie, gorszy bol od rodzenia ;)

asiamagic
pytanie nie bylo do mnie ale Ci odpowiem ;) urodzilam po polnocy a wypisali nas ze szpitala po poludniu tego samego dnia ;) chcieli mnie przetrzymac jeszcze ale po co jak mi nic nie bylo :) polozna przychodzila do mnie do domu, dziecko sprawdzala mi podwozie rowniez wiec opieke mialam. pozatym jesli chcesz karmic piersia to nie wypuszcza ze szpitala dopoki dziecko prawidlowo nie lapie i nie ssie odpowiednio.

malinowa ja mialam 20 lat jak urodzilam tutaj ;) szpital mozna sobie wybrac, ja tak czy siak chcialam rodzic w najblizszym bo bardzo dobrze zaopatrzonym w sprzet itd, personel to i tak nie wiadomo na jaki sie trafi.. (ja mialam super polozna przy porodzie)

jesli zdecydujemy sie na drugie dziecko to ja najbardziej bede rodzic tutaj i do pl nie bylam i nie bede jezdzic na zadne dodatkowe badania :)
 
reklama
agatakat u mnie najblizszy,z tego co sie naczytalam nie cieszy sie zbyt dobra opinia,stad wlasnie moje pytanie..ale bardzo dziekuje ze napisalas .:)
pozdrawiam .
 
agatakat - bolalo cie zszywanie....:shocked2: ... ja bylam nawet nacieta bo moglam peknac i dala mi miejscowy zastrzyk, gdy nacinala nic nie czulam, gdy szyli tez nic nie czulam :tak: Przeciez takie rzeczy nie musza bolec... czasem tak robia na "zywca" ale kiedys czytalam ze trzeba im powiedziec ze chce sie ten zastrzyk...choc ja nic nie mowilam, sama mi zaproponowala

Kwiateczek - no i dzis mielismy bardzo ciezka noc. Nastka obudzila sie po 2 w nocy z panika " ze pada na nia snieg !!! " Tlumaczyla ze pada jej na twarz i ciagle mowila "mama patrz,pada". Posiedzialam chwile przy niej wytlumaczylam ze nia pada i wyszlam, ale za pol godziny "gonily ja misie"...jakies koszmary miala. Chciala sie poprzytulac. Wzielam ja do Nas i u Nas nie spala do 6.20 rano i Ja tez !!! U nas tez padal jej snieg i ciagle gadala ze w pokoju sa jakies misie...ugfffff
 
mala-malgorzatka ja tych zastrzykow do miejscowych to chyba dostalam z 5 :-) widocznie na mnie nie dzialaly tak szybko. natomiast plusem tych zastrzykow bylo to ze na nastepny dzien nic nie czulam ;)
zastrzyki plus gaz a i tak sie darlam, gdzie przy porodzie ledwo steknelam ;) tylko ze ja peklam u samej gory w najczulszym kobiecym punkcie..
 
ja tez cala ciaze i opieke przy porodzie wspominam dobrze...jedynie co mi brakowalo, to czestszego usg...ale nic, czesto slyszalam bicie serduszka, kilka razy mialam po 20tyg braxton-hicks, wiec wtedy tylko dzwonilam i jechalam do szpitala-zawsze mnie przyjeli, polozna mialam super, a przy porodzie mialam dwie(jedna studentke)-tez bardzo dobre, do tego mialam mame i M, w ogole mialam wlasny pokoj, porodowke i wczesniejszy-z lazienka i wszystkimi dopomagaczami-ale to od szpitala zalezy

nie wiem niestety, czy mozna wybrac jakis inny szpital niz z listy...

Moj Redanek ma biegunke juz drugi dzien, poza tym jest w porzadku, i nie wiem wlasnie skad sie wzielo to cholerstwo, znacie jakies sposoby, zeby sie tego pozbyc????Probowalam juz kaszke ryzowa, chleb pszenny, ryzu i marchewki nie chce mi tknac niestety...
 
Dovereidoj,przykro mi,ze u Ciebie tak to zle wygladalo!!!
Ja poszlam do GP w 6 tygodniu i powiedzialam,ze mialam krwawienie i nisko szyjke macicy.i ze sie boje,ze strace dziecko
wobec tego dostalam skierowanie na scan w 6 tygodniu i mialam badanie ginekologiczne...
Ale fakt jest taki,ze tutaj nie ratuja wczesnych ciaz :(
Ja biore tabletki podtrzymujace,ktore dostalam od polaka- ginekologa w Southampton.


A co do porodu w UK,dla mnie to byla tragedia...
rodzilam 18 godzin,porod mialam wywolywany,epidiural przestala dzialac,
dziecko urodzilo sie b.duze,przy pomocy kleszczy,stracilam za duzo krwi
i bylam w stanie wyczerpania fizycznego przewiezona na sale poporodowa...
Teraz mam miec transfuzje krwi podczas porodu...juz sie strasznie boje :(
Chcialabym miec cc,ale pewnie nikt sie na to nie zgodzi...
 
heronek,moja Emi tak miala...tez nie chciala jesc
Niech Twoj synek duzo pije,to wystarczy,potem nadrobi jedzonko,gdy sie lepiej poczuje.Duzo zdrowka mu zyczze!!
 
Igasia- to tez mialas przeboje. Wspolczuje ...:sorry:
Ja porodu tez dobrze nie wspominam rodzilam 56 godzin (tez wywolywali) ale olewali mnie w miedzy czasie dlatego tak dlugo wszystko szlo. Mialam dwie kroplowki i jak wkoncu nabawilam sie wysokiej temp to stwierdzili ze zrobia emergency cc. Wymaz wzieli dopiero po porodzie dlatego maly wyladowal na intensywnej terapi bo zarazilam go i byl leczony na sepse.
Zreszta ja mam pecha bo inne moje kol mialay spoko porody i polozne. Teraz mialam 4 wizyty z polozna i co- za kazdym razem inna mnie przyjmowala.

Dzis bylam na wizycie z polozna. Taka jeakas znow beznadziejna- ja to mam zawsze pecha i nie mam szczescia do fajnych ...
Ogolnie wszystko dobrze, cisnieie mam 92/64 wielkosc macicy dolkadnie 35 cm. Posluchala serduszka , pomacala brzuszek i tyle.
Nastepna wizyta dopiero przed cc jak bede miala miec pobrana krew w 38tyg 3d. czyli 25 lutego.
Opowiedzialam jej o tym czopie z krwia ale nie zrobilo to na niej zadnego wrazenia i nawet sie wiecej nic nie pytala- tylko odnotowala na papierku :wściekła/y:.
 
heronek - najlepiej jest nie probowac NIC na biegunki... jak najmniej jedzenia, a niech pije i pije,szybciej mu przejdzie, wszytsko szybciej sie przeczysci niz jak bedzie jadl.
 
reklama
Zastanawiam sie czy mam prawo wyboru jesli chodzi o szpital.Poniewaz na ulotce ktorej dostalam w przychodni jest tylko 5 najblizszych i zaden z tych 5 najblizszych mi nie odpowiada.. opinie o nich sa niezaciekawe.No i wlasnie czy polozna moze sie upierac przy tym,zebym wybrala jeden z tych najblizej polozonych,czy moge rodzic w tym ktorym chce..ktory jest dosyc daleko(ok.7 mil).
Mozesz wybrac inny szpital (przynajmniej u mnie tak jest) ale jakby cos sie dzialo wczesniej to niestety tez tam musisz jechac. Np ja pare dni temu mialam wrazenie ze mi wody ciekna (28tc) i zadzwonilam do szpitala to powiedzieli ze mam jechac tam gdzie zdecydowalam sie rodzic, pomimo ze to byoby tylko sprawdzenie.

No ale zadko . Trzeba miec dobry naprawde dobry powod do tego by przyjeli na wizyte do ginekologa. Przykladowo: oprocz badania szyjki podczas porodu nikt w podwozie nie zagladal.
Jezeli pozwolisz, ja sie nie zgodze. U nas w 20tc obowiazkowo kazda widzi sie w szpitalu z OB i jezeli ma jakiekolwiek obawy, sedzenia czy poprostu chce byc sprawdzona, prosi i robia to na miejscu. Po tym rozmawiaja czy widza dalsza potrzebe widzenia sie i jezeli powiecie ze chcecie bo sie boicie o skracanie szyjki, czy cos to oni nie odmowia.
Pozatym ja mialam bole brzucha w 22tc to kazali mi przyjechac do szpitala (oczywiscnie najpierw dzwonisz) i tam lekarz tez mi sprawdzil czy nie mam rozwarcia, zrobil wymaz i wogole. Takze nie moge nazekac bo kontroluja jak cos sie dzieje.
Minus taki ze nie kontroluja zeby zapobiegac (tak jak to w PL sie robi) tylko kontroluja jak cos sie juz dzieje.

kwiateczek domyslam sie ze Ty tez rodzilas tutaj wiec miala bym pytanie odnosnie tego jak dlugo jest sie tu w szpitalu, jak to dokladnie wyglada (wiem ze w PL jezeli chce sie zeby dodatkowa osoba byla przy porodzie trzeba placic) czy tutaj tez tak jest? oraz jak to wyglada po porodzie? czy odwiedza mnie ktos w domu, mam tu na mysli pokazanie jak co robic, przewijac, kapac, podnosic itp takie malenstwo.

doveinred naprawde mialas az tyle wizyt? ja z tego co wiem teraz to na pewno bede miala wizyte za tydzien pozniej kolo 20-22 tyg i tylko wtedy bede miala robione skany :/ jesli bedzie wszystko ok, z moim gp juz nie bede sie widziala chyba ze bede chciala umowic sie indywidualnie, dzis bylam u gp i tak mnie poinformowano. Czy to mozliwe ze w roznych przychodniach jest inaczej???
Asiu tutaj w UK opieka nad nowa mamą wyglada troche inaczej niz w PL. W szpitalu siedzi sie krotko dlatego ze oni stawiaja na opieke po wyjsciu ze szpitala. W zwiazku z tym przez ok 10dni (w zaleznosci od potrzeb) coedziennie bedzie przychodzic do Ciebie polozna lub Healt Visitor i to oni pzejmuja opieke ta co w Polsce robia polozne na oddziale.
W szpitalu oczywiscie nie wypuszcza Cie jezeli TY nie bedziesz pewna ze wszystko wiesz i chcesz isc. Pokazuja, jak przewinac, wykapac, ubrac czy karmic. Sa na kazde Twoje zawolanie z usmiechem na ustach.
Za partnera przy porodzie nie placisz i mozesz miec do 2os (np partner i mama).
 
Do góry