hej wpadam na chwile, czekam jak usnie dziecko, a tak to w ogole nie mam czasu na komputer
dzisiaj mnie nogi bola bo bylismy w paru sklepach, jutro tez wyruszamy na miasto z samego rana
ogolnie jest fajnie juz parte razy moja mama i tesciowa podniosly mi cisnienie ale jeszcze nie na maksa
oczywiscie na temat wychowywania Kondzia, brania na rece itp......... ale nie bede mowic bo spodziewalam sie tego, w koncu musza sie nacieszyc, ponarzekac i pozrzedzic, co innego gdyby widzialy go codziennie ale to tylko tydzien, nastepnym razem to moze za pol roku sie zobacza
ja mam wolne od gotowania i zmywania, chociaz je wyganiam z kuchni zeby troche odpoczely to nic nie daje
m wlasnie przechodzi kursy na shift manager
nie spodziewalam sie ze go wezma az tak "wysoko"
ale dobrze, bo stawka wieksza a w pracy luzu wiecej
co do przewijakow, ja nie obylabym sie bez niego, mam lozeczko razemz szafka na ktorej jest wlasnie specjalne miejsce na przzewijak i sprawdza sie doskonale, wanienke tez tam klade i kapie malego
wiadomo, kiedys ich nie bylo i ludzie tez zyli, ale skoro teraz sa to czemu sobie tego zycia nie ulatwic?
wiecie moze gdzie mozna kupic fajny i tani pchacz dla maluszka, taki co pozniej on moze usiasc i na nim jezdzic? bo dzis bylam na miescie, szukalam ale nic nie bylo a jesli juz to drogie:-(chodzi mi o cos takiego, tylko tanszy
Fisher-Price Walk and Ride Lion - Babies R Us - Britain's greatest toy store
aneczka sliczne szkraby:-):-)
zelci rzeczywiscie cos dlugo nie ma....