reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

reklama
dziewczyny ale sie wkurzylam:wściekła/y: popsul nam sie piec :-( nie mamy cieplej wody i nie mozemy grzac w domu, strasznie mnie to zestresowalo niedlugo dzidzia ma sie urodzic a tu same problemy i stresy co dzien:no: masakra mam nadzieje ze szybko naprawia jutro musze dac znac w agencji boje sie ze to potrwa albo ze beda wymieniac piec i rozniosa mi caly dom a ja wszystko sprzatam na przyjscie dzidzi albo ze urodze a mi tu beda jacys obcy faceci lazic po domu :wściekła/y::szok::no::-:)shocked2::angry: chyba dzisiaj nie zasne....
 
weri - nie denerwuj sie kochana Lepiej jak piec popsul sie teraz niz gdy bedzie zima i dzidzia na swiecie. A tak poza tym wiem ze sie napracowalas nad tym sprzataniem ale tak naprawde to wielkie sprzatania przed toba. Jeszcze nie raz cie plecy zabola od podnoszenia zabawek

ada- bardzo madre posuniecie - zero smoka i problem z glowy. Ja tez sie zapieralam ale sie poddalam po kilku dniach jak mala nie nie mogla sie nauczyc ssac z piersi, ciagle byla niedojedzona i ciagle marudna a ja poprostu chcialam 5 min spokoju :cool:

Pinka - nasza zanim ukonczyla rok miala smoka kiedy chciala a gdy ukonczyla rok, no moze 3 m-ce po, powiedzialam jej ze smoczek jest tylko do spania od dzis, ze jak bedzie szla spac to jej dam. Moze to nie jest super metoda stopniowego pozbywania sie smoczka ale...jak wasza ma go w ciagu dnia to moze tak sprobujcie. Byly trudne chwile ale zawsze ja czyms zajmowalam, nawet czasem teraz wola smoka w ciagu dnia ale jej tylko mowie ze gdy bedzie szla spac to dostanie i juz wie i konczy na tym. Ale gdy tylko zje lunch a wie ze zaraz krotko po lunchu idzie na drzemke wola smoka, gdy sie wykapie i wyjdzie z wanny tez go od razu wola. Tak szczezre to potrzebuje go tylko do zasniecia, bo potem nawet jak go wypluje czy jej wyleci to juz go nie wola...
Jak idzie spac to mi ten smok nie przeszkadza, no ale jakbym miala ja ogladac ze smoczkiem w buzi w dzien to wiem ze mi to nie w smak. :sorry:
 
Hej mamusie!!!
Ciezka noc za nami... Nie wiem dlaczego, ale mala coraz czesciej zaczyna sie mi budzic... Bylam w nocy na nogach chyba ze cztery godziny w sumie... Mam nadzieje, ze jak przejdzie do swojego pokoju, to bedzie troche lepiej...
Weri no to pech z tym piecem... Agencja moze zwlekac, bo wiekszosc agencji tak ma, ale jak im pogrozicie, ze sami wezwiecie kogos do naprawy i sciagniecie z rentu, to bardzo szybko kogos przyjsla... My zawsze tak robimy jesli z czyms zwlekaja... Skutkuje za kazdm razem ;-);-);-) A i ja chociaz sama nienawidze prasowac, to prasuje, bo jak trzeba, to trzeba :-D
Ada My tez myslimy sie wkrotce wybrac znowu nad morze... Chociaz powiem szczerze, ze Blackpool mi sie nie podobalo... Jesli jestes sama, z kolezankami, nie ma chlop[aka, to moze i fajne, bo pubow i dyskotek to jeden na drugim, ale na rodzinny wypad to nie bardzo jak dla mnie... My mamy tyle dobrze, ze tesciowie nad morzem mieszkaja, wiec jakby co to zawsze tam jedziemy... Przynajmniej raz, dwa do roku...
Gosia ja tez mam zamiar robic tak samo... Jak skonczy rok, to w ogole w dzien nie dawac, bo wiem, ze beda pozniej problemy... Ale nie wiem, czy ogladalyscie kiedys taki program supernanny... Widzialam w tym fajna metode, na pozbycie sie smoczkow... Wytlumaczyc dziecku, ze juz jest duze, i ze mniejsze dzieci potrzebuja jej smoczkow... I ze przyleci po nie w nocy wrozka, a rano dostanie prezent w zamian od wrozki... W ten sposob dziecko samo dobrowolnie oddaje smoczki... Nie wiem, czy ma sens co napisalam, ja mam zamiar sprobowac, jakby byly problemy... Kolezanka moja, to poobcinala wszystkie gumy od smoczkow... Mala nie miala za co zlapac, i sie oduczyla w ten sposob :-D:szok:
My idziemy na sniadanko, alezajrzymy pozniej, pa
 
witam z rana. Ja juz po kawce bo pogoda beznadziejna i cisnienie niske. Jak sie przejasni to moze wyjdziemy na maly spacerek. Co do tematu smoczkow to mysle ze z umiarem nie zaszkodzi, troche podobnie jak z doroslym co zuje ciagle gume do rzucia, powiedz mu ze od jutra nie moze jej rzuc! straszne co nie? jak by ktos kazal mi i powiedzial ze nie moge obgryzac paznokci! Dlatego osobiscie staram sie powoli i stopniowo ograniczas , ale nadal dawac jak potrzebuje. Dlatego wczoraj rowniez malutki zasnal bez smoka i nie wymagal go nawet w nocy:-). Ale nadal go chce gdy zasypia podczas dnia i w niektorych mometach (na spacerze czy jak mocno grymasi).Zauwazylam rowniez ze jak mniej mu daje podczas dnia to zaczol ssac kciuk a to jest gorsze niz smoczek. A z tym prasowaniem to naprawde nie wiedzialam ze az tak trzeba prasowac, to mnie zaskoczylo:szok:, no coz nie wiedzialam. Spodkalam sie z tym na internecie ale nawet nie czytalam , widze ze cos tam o prasowaniu ale mysle sobie " ach te mamy nie maja co robic , i ze dzieck o i tak pognie wiec po co prasowac?" - udana jestem ha ha ha
Widze ze malego trenowalam od mlodych lat.... bo jak byl maly to czesto mial czkawke (dopiero potem dowiedzielismy sie ze mu jest zimno):-) a butelek tez tak wlasciwie nie sterylizowalam tylko na poczatku(pewnie tak do 1,5 mies) gotowalam w garnku w cieplej wodzie a potem to normalnie umyta pod kranem. Ach co z niego wyrosnie!!!!:-D
 
Czesc laseczki
ja wlasnie pop pracy tatus z mala na placu zabaw a ja zaraz zabieram sie za prasowanie ktorego sterta sie nazbierala bo przez caly tydzien nie miala weny:no::no::no:

musze sie wam pochwalic ze ze dzis mija juz 2 miesiace jak jestesmy mazenstwem:tak::tak::tak: kurcze ale ten czas leci jak dla mnie zdecydowanie za szybko,a niedawno sie szykowalism ehhhhhhhhhhhhh

Joklis- no voja tez sie budzi w nocy tylko tyle ze u ciebie powodem moga byc zabki a u mnie???????? ktorz to wie.............
Gosia- ja staram sie jej ograniczac smoka ale jak jest z moim to wiecznie go ma dlatego ze on nie lubi jak marudzi wiec sama widzisz ja odbieram on daje i tak w kolko i zadne moje gadanie czy krzyki nie pomagaja:cool::cool:
doveinred- no u nas tez pogoda nie ciekawa taka ciezka jakas spac bym tylko mogla a tu kupa roboty przed nami..................
 
Ogolnie maluchom powinno sie prasowac ale przeciez jak ktos nie prasuje to zadne przestepstwo. :-) Prasowanie powoduje ze tkaniny sa delikatniejsze, ogolnie przeloza podobno "zycie ubran"

Joklis - probowalam malej ktoregos razu wytlumaczyc - wrozka przyleci, krasnoludki wezma itd ale powiem szczerze ze u nas na taka historyjke to jest za wczesnie. Ona nic z tego nie rozumie. Ale do wakacji mam nadzieje ze sie pozbedziemy i prawdopodobnie sposobem podciecia smoczkow ;)
 
reklama
joklis wiesz mnie ogolnie sie podobalo, bo dawno nad morzem nie bylam:-D:-Dale rzeczywiscie na rodzinny wyjazd nie ma zbyt wielu atrakcji jedynie wejsc na plaze i na molo, bo ani do wesolego miasteczka ani do salonow gier z mlodym raczej nie pojde bo zaraz marudzi ze w miejscu stoimy:sorry:jak bylismy to tylko przelotem wpadlismy i nic wiecej:zawstydzona/y:

moje dziecko wlasnie lezy w lozeczku i wola ba-ba:-Ddzisiaj w nocy przeszedl samego siebie i spal od 20 do 9 rano:szok::-) w koncu sie wyspalam:-)
 
Do góry