reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Hejka
Przykro Was czytać dziewczyny, że macie takie problemy z facetami. Współczuję bardzo bo dla każdej z nas dzieci i rodzina są najważniejsze i chciałoby się żeby było ok, ale ja uważam, że mamy prawo do wyrażania głośno naszych uczuć i walki o swoje. A jak gnojek nie umie uszanować co w domu ma to żegnaj brachu. Wiem, że to się łatwo mówi ale taka jest prawda, rodzice pomogą a jak nawet nie to tu w UK państwo też pomoże. Spakować gościa i niech się wyprowadza do kolegów! Nawet jak mąż czy nie mąż, nie ważne, nikt nie będzie Cię szanował jak własny mąż nie uszanuje, koledzy to zobaczą i jeszcze zaczną bardziej podpuszczać a wtedy to już tylko fartuszek założyć i piwko podawać i chipsy, aż do zajebania ( sorki za słowa ale nóż się w kieszeni otwiera). My nie jesteśmy tylko żony i gumowe lalki do bzykania i rodzenia dzieci tylko tak samo pracujemy. Mój M jak był przy porodzie i widział co przechodziłam przez całe 22 godz na porodówce, jakim wysiłkiem było urodzenie Kuby to zdał sobie sprawę, że to nie my jesteśmy dla nich tylko oni są dla nas i tak na prawdę to się powinien cieszyć, że może "tylko pracować". Nie trzeba go strasznie gonić do pomocy w domu bo co poproszę to zrobi a nawet jak cały dzień nic nie zrobie bo się źle w ciąży czuję to i obiad przyszykuje i naczynia pozmywa i takie tam, bo mnie wolno też być zmęczona. Ale też musiałam mu to uświadomić twardymi słowami.
Dziewczyny Kochane nie bójcie się walczyć o Wasze szczęście i szczęście Waszych dzieci żeby nie musiały patrzeć na wasze łzy i pijanego tatę!!! Bo od tego zależy jakie one będą miały życie w przyszłości i lepiej nie mieć żadnego niż mieć byle jakiego. Trzymajcie się dzielnie i gratulacje dla tych, które podjęły te trudne decyzje, myślę, że nie żałujecie!!!

Moja kolezanke to maz traktowal tak ze szok,potem koledzy jego:no:przychodzili a ona latala kolo nich i jeszcze sie smiali:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:maz to jeszcze ja pral:no:do tyego doszlo.teraz widze ze nadal znim jest,maja corke:confused:co za zycie:baffled:

KWIATECZE a co to jest ten revenal pack?

To z ravenue o child tax.ty bieresz pierwszy raz wiec na przyszly rok podatkowy bedziesz miala odnowe.przsla taka jakby ksiazke i tam bedzie ile ci zapalca itd,trzeba sprawdzic czy sie wszystko zgadza.no i u mnie sie nie zgadza ale kazali mi czekac jak dzwonilam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:od tego zalezy ile beda mi placic.

Pytalamo to juz na innym watku ale nie dostalam odpowiedzi wiec moze ktoras zwas mi doradzi W pazdzierniku konczy mi sie platny urlop macierzynski ,a w styczniu musze juz wracac Szczerze mowiac wolalabym zostac z synkiem w domu tylko boje sie ,ze nie wystarczy nam wyplata m. A jeslibym wrocila do pracy to tylko na pol etatu,ale nie wiem czy to ma sens Wiele z was mialo pewnie ten sam dylemat,wiec moze mi cos doradzicie wiem ze reveniu dofinansuje przedszkole ale jednak i tak musialabym cos doplacac ,a gdy bede pracowala na pol etatu to zarobie niewiele,mysle ze ok 100 funtow i gdybym musiala dolozyc do przedszkola 50 funtow to ten caly powrot nie mial by sensu Poradzcie mi cos prosze
Ja zrezygnowalam z full time i wogole z pracyu,zreszta moj zaklad i tak zamkneli:sorry2:teraz pracuje na pol etatu,wiem ze to malo ale jestem w domu z malym a na jedzenie zawsze starcza z moich pieniedzy:tak:

Witam sie:-) i kolejna nowa mame:-)

Uciekam zaraz na dwor;-)
 
reklama
mala-gorzatka ja w to wierze bo za nim zamieszkal z nami ten brat bylo spoko.pomagal mi we wszystkim no i nie bylo zadnych spiec.teraz tez w sumie pomaga jak jest w domu a przy bracie lata jak kot z dziurawym pechezem.i mowi ze musi go respektowac (czy respektowac znaczy sprzatac za kims?). ale moze masz racje,ludzie sie zmieniaja:-:)-:)-(
 
kornasie- zycze ci zeby tak bylo jak ci obiecuje


A my mielismy noc do dupy. Na poczatku mala zle spala, ciagle mama i mama...a gdy juz ja poszlam spac podalam jej pic bo myslalam ze moze pic jej sie chce, cieplo bylo i takie tam. Wogole wydawala mi sie ciepla. Zmierzylam jej cichaczem temp i miala 39.8 :szok: ....napila sie.... a jak za 10 z niej polecialo:-( Pierwszy raz mi wymiotowala, biedna nie wiedziala co sie dzieje. Cala byla mokra, wlosy tez :szok: a jak sie tego wystarszyla....jak krzyczala...do 3 z nia nie spalam. No ale po tym incydencie sie uspokoilo ale juz o 5 moje dziecko bylo pelne energii :szok: . A ja po 2 h snu mialam oczy na zapalki. Jestem po 4 kawach.
Wlasnie wrocilismy z lasu gdzie sie wycharsala.... wydaje mi sie ze jej cos na brzuszku stanelo...:-( tylko co jak ona wczoraj niezwykle malo jadla :confused: Lunchu teraz nie chciala,moze jak sie wyspi to cos zje...
 
witam:)
Kondzio spi wiec korzystam:-) posprzatalam juzw chatce, tera sobie pije goraca czekolade:tak: dzisiaj mlody znow mnie zadziwil spal od 22 do 4 :szok: poznej spal do 7 i na koniec wsatl o 9 :-) wiec dzis w nocy ladnie sie sprawowal:tak: zeby tak codziennie bylo...:sorry2: zaraz wybywam na jakis spacerek bo pogoda w miare :tak:
kwiateczek wspoczuje bardzo twojej kolezance choc sama na to pozwala....takich kobiet to ja nie rozumiem ja bym az tak sobie na glowe wejsc nie dala...:no:
madziula witaj:-)
kornasia facetom niestety wszystko trzeba mowic, pokazywac bo oni nigdy nie wiedza ze robia cos nie tak:no: jak sie nie powie o co chodzi to jeszcze pretensje maja ze domyslac sie musza.... a my musimy do wszystkiego same dochodzic jak oni sie obraza albo zly humor maja:wściekła/y:
 
Witam Mamusie!

Dzis kurcze jakos mialam noc nie przespana,bo Briankowi pielucha przeciekla w nocy ,pozniej obudzil sie nad ranem i chcial ze mna spac jakas taka wypompowana spalam znim do 12:00 w poludnie haha szok:-D:zawstydzona/y::-D
Pewnie dlatego tez tak spalam,bo mam@ i senna jestem i wogole.
Ledwo zywa:-p
Teraz normalnie zakertu zlapac nie moge,bo dzis czeka mnie szkola i sprzatam i wogole czas tak leci,ze chyba nie wyrobie:szok:
Taka piekna pogoda,a ja do szkoly musze isc niech juz ta szkola sie skonczy!:cool2:

Pozdrawiam i sle ciumaski!
p.s.pozniej wiecej napisze :blink:
 
Oj, ale Wy dużo piszecie :szok::-) Super, tylko ja jakoś nadążyć nie mogę he he.
Jeszcze jeden dzień i lecę do Polski :tak::tak::tak: Już wczoraj się spakowałam, jutro tylko dorzucić ostatnie rzeczy i 3 tygodnie wakacji w Polsce...
 
syla333 Zazdroszcze...:-pMy w tym roku raczej nigdzie sie nie ruszamy,no chyba,ze na kilka dni nad ocean :blink:ale na nastepne wakacje gdy synek bedzie wiekszy chcemy wybrac sie na wycieczke do cieplych krajow:tak:Chcialam poleciec do Polski, ale taki 2 tygodniowy wyjazd do kraju kosztuje tyle samo a nawet mniej(gdy trafi sie na dobra promocje) niz 2 tyg. wycieczka na jakas tropikalna wyspe, wiec nawet sie nie zastanawiam:-):-p
 
Ja dostalam szoku.... nastawiam tv a oni mowia ze M. Jackson nie zyje :szok: :szok:


Syla- a no kobitki sie rozpisaly :-D zyczymy wam udanych wakacji. My lecimy za tydzien :tak: na pelne dwa miechy !


Mysia- powiem ci szczerze ze jak mnie caly rok w Pl nie ma (bo wiadomo kasy brak) i tak raz na rok czlowiek gdzies sie wybiera.... to nie powiem ze sie nie zastanawiam czy pl czy moze gdzies indziej poleciec....ale dlugo sie nie zastanawiam, bo dziadki sa w PL, rodzina w PL i naszym zadaniem jest budownie wiezi Nastusi z dziadkami i rodzina i w rezultacie lecimy do PL pomimo ze ona-PL- przewaznie wychodzi nas drozej niz tropiki...zal mi szczegolnie dziadkow ze tyle momentow im ulatuje, no ale tez nie kazdy moze do nas przyleciec. Chcialby czlowiek zobaczyc jeszcze inne zakatki, ale takie zycie...
 
reklama
dziewczyny moja siostra jest trzy dni po porodzie i ma jakies strupy na sutach od karmienia, podobno bardzo bola!!! wiecie co mozna poradzic??poradzilam jej laktator zeby ciagle jej mleczko naplywalo ale ona bezradna jest...
 
Do góry