reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Aneczka witaj.pisz z nami jak tylko mozesz:tak::tak::tak:Twoj maz Anglikiem jest?
co do znajomych moze jak zaczniesz chodzic do parku to kogos poznasz:sorry:chyba najlepsze miejsce:sorry:


Jeszcze nie maz:laugh2:ale moze wkrotce. Tak, anglikiem jest i Andy ma na imie.
Do parku to narazie nie moge wyjsc bo mamy mala suczke w domu i jeszcze nie miala drugiego szczepienia, jeszcze dwa tygodnie:-(na szczescie mamy ogrod takze przynajmniej tyle co w sloncu posiedziec troche mozemy.
 
reklama
hej:)
my ju po scanie bioderek i wszystko jest ok:-) mlody byl dosc grzeczny tylko pozniej sie zdenerwowal bo glodny byl:-) w ogole to spozniam sie pol godziny przez ten glupi strajk bo korki byly straszne:wściekła/y:dobrze ze to tylko dwa dni:confused2:
teraz siedze i mysle co na obiad zrobic, a nic mi sie niechce....:sorry:chyba odpuszcze dzis obiad i zrobie sobie jakas mala przekaske....tylko nie wiem jeszcze jaka:-p
rudzia witaj:-):-)
 
Aneczka powoli poznasz jakies mamy:tak::tak:
Rudzia witaj:-)
Ada ja dzis mialam ogorkowa wczorajsza:-p a na obiad zrobilam zeberka i tak czekam na G zeby zjesc:baffled:zobaczylam tez ze mam w klodowce otwarty sloik z kapusta kiszona i zrobilam krokiety pierwszy raz:-);-)wyszly pyszne,kolezanka probowala i stwierdzila ze ideal i ze ise marnuje ja nie cierpie gotowac:sorry:raz na rok natchnienie mam na cos innego:-D:-D:-D

Wiecie popoludniu sie kapnelam ze dzis Boze Cialo:sorry:fajnie.mama ostatnio zapomniala mi tez powiedziec a w kosciele nie bylam tez ostatnio:sorry:

okli lece poukladac pranie,Kondzio probuje usnac w lozeczku a G wlasnie dzwonil ze jedzie,za godz bedzie wiec zjemy w koncu:sorry:dobrze ze te krokiety zrobilam:-ppapa
 
Czesc dziewczyny, pozno sie zorientowalam, ze takie forum... Nie wiedzialam, ze az tyle Polek mieszkajacych poza granicami jest na tym forum... Mam nadzieje, ze od czasu do czasu moge tutaj z wami popisac... W Anglii jestem od prawie 5 lat, zwiazana z anglikiem, mamy prawie 4 miesieczna coreczke... Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!
 
Witam nowe mamy :-) Piszcie dziewczyny jak najwięcej...

Ada kochana, tak jak Pinka powiedziała, karm tak jak Ty uważasz, że jest dobrze. Instynkt macierzyński ma ogromną moc.

Gosia fajna ta Twoja córcia he he :-D I jak tu się złościć na te nasze pociechy?

Pinka nieźle mnie rozbawiłaś z tym petem :-D:-D:-D Twoja córcia to ma niezłe pomysły.

Kwiateczek nigdy nie mów NIGDY. Kto wie, może za niedługo Ty będziesz nam się chwalić sukniami ślubnymi.

A my byłyśmy dziś na polskim Dniu Dziecka, ale nie za bardzo mi się podobało. Oliwka chyba zadowolona, a to w sumie najważniejsze :-)
 
kwiateczek ja tez nie lubie gotowac, chyba dlatego bo nie bardzo mi to wychodzi ale jak juz musze to cos tam wymysle...:-pa dzis mi sie nie chcialo i jadlam na przemian kanapki i owoce:-)
syla no jasne, karmie wtedy gdy moje dziecko chce i nie bede mu odmawiac:tak: ja jadlam tyle samo w jego wieku i tyle samo dokladnie wazylam i grubasem nie jestem:-D poza tym razem z mezem wysocy jestesmy i Konrad tez pewnie bedzie wiec sie wyciagnie:tak:nie mam sie co martwic:tak:
 
Witam nowe mamy :-) Piszcie dziewczyny jak najwięcej...

Kwiateczek nigdy nie mów NIGDY. Kto wie, może za niedługo Ty będziesz nam się chwalić sukniami ślubnymi.
no niestety w najblizszej przyszlosci nas poprostu nie stac:sorry:

Ada mi midwife powiedziala ze do 3 mies to na zadanie a pozniej juz troche moze poczekac na cyca czy butle:tak:i jak tak robilam choc nie zawsze sie udawalo jak sie darl:baffled:ale czasem dalam mu po krzyczec bo 3 miesieczny juz nie musial miec na juz tym bardziej ze caly czas jadl w nocy:baffled:ja karmilam tylk miesiac bo mial straszne kolki no i w koncu sam juz nie chcial jesc:no:na butli niby powinien wytrzymac te 2-3 godz ale moj synus niestety lamal i lamie nadal wszystkie ich reguly i normy:-D:-D:-Dostatnio juz nie wiedzialy co mi powiedziec,jak pomoc by sie nie budzil 1000 razy w nocy wiec kazaly mi dac mu mleko,zaczac od poczatku jak powiedzialay:sorry::-Dno jedziemy znowu na karmieniu nocnym:sorry:obecnie butla o 12-1ej w nocy i ok 5-6vrano ale ta druga nie zawsze:happy:

witam nowa mame,pisz czesto jesli tylko mozesz:tak:

oki lece bo niedlugo pobudka:baffled:
 
kwiateczek wlasnie pozniej planuje go troszke przetrzymywac jezeli sam nie wydluzy przerw miedzy karmieniami, choc juz coraz dluzej wytrzymuje:tak: najlepiej jest w nocy bo je co 4-5 godzin ale w dzien gorzej bo jak nie spi to polezy gora 20 min albo troszke sie z nim pobawie po karmieniu i jesc chce znow i tak w kolko a w dzien to 2-3 drzemki sobie ucina:sorry:
dzisiaj Konrad sie do mnie caly dzien slicznie usmiechal, normalnie myslalam ze go zjem:-D
 
reklama
witam
Ada pierwszy rok jest cudowny,dziecko sie rozija,totalna przemiana:tak:codziennie robi cos nowego:-)ja codziennie swojego chcialam schrupac,zawsze mowie ze go zjem i spowrotem bedzie w brzusiu:-D:-D:-D

Jaka u was pogoda kobiety bo u nas piekne slonkio.Zupka Kondzia sie konczy gotowwac i zaraz lecimy na dwor:tak:
acha dostalam dzis list z przychodni ze Kondzio ma wizyte 30 czerwca to spotkabnie na 8 mies:-D:-D:-D przy ostatnich czestych wizytach HV sprawdzily ksiazeczke i tego nie bylo i powiedzialy ze mnie umowia i juz myslalam ze zapomnialy:sorry:swoja droga super bedzie mial 14 mies :-D:-D:-D
 
Do góry