reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Dzień dobry :-) Widzę, że dziś ja pierwsza :tak:
U nas słoneczko od rana świeci, cieszę się, a jak u Was?
Po śniadanku już jesteśmy i teraz się bawimy, bawimy i bawimy :tak:

Alex, co do danonków, to na pewno trzeba by było w polskim sklepie kupić, ja widziałam w naszym polskim sklepie, ale na razie póki co pozostaję przy HIPPie :-)

Ok, dziewczyny życzę Wam miłej niedzieli i dużo słoneczka.

Ps. Co dziś ciekawego gotujecie na obiad? Ja nie mam pomysłu...
 
reklama
izka kurcze ale zlecialo ze to juz w przyszlym tyg to wesele:szok::szok: kurcze tez wam tak szybko ostatnio czas leci??
a z ta sukienka to sie nie martw, napewno cos fajnego wypatrzysz:tak: co do winka to ja tez tylko biale, czerwone ewentualnie do obiadow pijemy ale nie przepadam:no:

syla fajnie ze napisalas o tych deserkach z hipp, pamietam ze Niko tez je bardzo lubil a tych w pl nie chce jesc zadnych z dodatkami to zaraz powiem M. zeby pokupowal:-) on nam caly czas kupuje te owoce w tubkach bo maly bardzo je lubi(bo moze jesc sam), sa praktyczne bo sie nie pobrudzi jak bananem np. zwlaszcza na spacerze a w Pl jest tylko jeden smak z takich i wychodza trzy razy drozej:sorry2:

Gosia my alarmu nie mielismy ale wszyscy w okolo mieli pozakladane:sorry2:

alex widze ze ty tez uzalezniona od neta:-Dja to normalnie sie oderwac nie moge jak juz usiade;-)

u nas nastala zima, maly juz wczoraj podlapal katar - bylismy na wesolym miasteczku. teraz ma drzemke a ja gotuje obiadek(syla u nas tradycyjnie jak co niedziele rosół i schabowe:-D) i lece zrobic kawke..
 
ah sama juz nie wiem co mam zrobic z tym alarmem... pewnie bym wogole sie nad nim nie zastanawiala gdyby moj nie pracowal na zmiany - wiec i pracuje na noce :-( a noce sa dla mnie najgorsze, bo kazdy szmer, takze stuk mnie stawia na maxymalnego CZUJA... u nas widze ze naokola maja alarmy a my nie... eeehhh

Kochane milej niedzieli, mala spi i Moj tez po nocy odypia. Dzis slonecznie, wiec po obiadku spacerek a potem bedziemy buszowac w ogrodku i wyrywac zielsko :-D
 
Mala-gorzatka my mieszkamy na domku, ale wynajmujemy.Alarmu tu nie ma, ale mieszkamy na wsi, gdzie jest bezpiecznie. Skoro mówisz, że ludzie wokół Was mają alarmy, to może załóżcie, o ile nie jest to ogromny koszt. Wtedy przynajmmniej będziesz spokojniejsza i nie będziesz już sobie zadawała pytania czy zakładać czy nie. Ja bym tak zrobiła...

Oj Martucha to u Was zima, a do nas lato wróciło ;-) Od trzech dni słoneczko ładnie świeci, nie jest już tak super ciepło jak w lato, ale jest całkiem cieplutko. Co do obiadu to chyba zrobię jakieś steki wołowe, do tego kartofelki zapiekane w łupinach i jakąś sałateczkę.

Oki, lecę małej zupkę dokończyć (póki bąbel śpi :-)).
 
Czesc :-)
Iza- to mowisz na wesele sie szykujesz? Nie martw sie , sukienke dostaniesz w Polsce. Ja tez chodzilam tu w UK za sukienkami dla siebie, bo Oliwierka chrzcilam w Polsce, ale nic sobie nie znalazlam, a po przyjezdzie do kraju tyle bylo, ze nie wiedzialam, na ktora sie zdecydowac.:-)
Martuchaa- tak, duzo siedze na internecie, wiesz, to moje jedyne okno na swiat tu w UK.;-):-) I jak Niko? Polepszylo mu sie?
Mala-gorzatka- i jak tam w ogrodku? Porzadki porobione? U nas tez dzis przepieknie. Bylismy dlugo na dworku, porobilam zdiecia, zaraz je dolacze....:tak:

Oj, znow cos cichutko na watku... Oj mamusie mamusie....:no::-D:-D
Milego wieczorka:-)
 

Załączniki

  • 14.09.08na pl zab.JPG
    14.09.08na pl zab.JPG
    104,1 KB · Wyświetleń: 29
Gosia rozumiem twoje obawy, tez zawsze w nocy sie najbardziej balam dlatego ja bym na waszym miejscu zalozyla tak dla wlasnego spokoju:tak:no i kiedy nam w koncu pokazesz to wasze nowe gniazdko??;-)

syla no wlasnie jestem w szoku co do pogody, az musze dzis obejrzec prognoze!! a nam ciezko sie przestawic bo jeszcze tydzien temu tak fajnie bylo:dry:

alex ale piekny ten twoj synus no i ty jaka sexi mama:szok::szok:ja to w ogole pierwszy raz cie widze, musisz czesciej wrzucac fotki:tak:no i faktycznie jestem w szoku ze wy tak na krotki rekawek!! kumpela mi dzis pisala ze w Londynie przepiekne slonce juz ktorys dzien!!

syla i alex macie moze profil na nk??bo chetnie bym wiecej fotek poogladala??a jak nie to wklejac tu szybciutko!!:-)

jesli chodzi o Nika to caly czas mu leci z nosa:dry:psikam mu euforbium, mam nadzieje ze mi sie nie rozchoruje:confused:jest tak zimno ze dzis bylismy tylko chwilke na dworze, nosy cale czerwone ... ehh przeciez to dopiero wrzesien:baffled:

lece na teraz albo nigdy, do jutra babeczki ;*
 
Oki, ja szybciutko, bo lecę na Teraz albo Nigdy...

Alex śliczne fotki :-) Ten Twój synuś od mojej Oliwci o miesiąc młodszy, a w porównaniu z nią taki duży :-) No ale to w sumie chłopczyk, a po drugie ja i mój mąż nie grzeszymy wzrostem, to i córcię mamy drobniutką.

Martucha dużo zdróweczka dla Nikusia :-) Mam profil na NK, ale tam nie ma zbyt dużo fotek, te co mam, to widziałyście na BB. Jutro wkleję jakieś focie, ok?

Izka super, że na wesele się wybierasz. Nam wesele właśnie przeszło obok nosa, ale nie mogliśmy pojechać, bo mój będzie musiał w październiku na egzamin lecieć, a latać do Polski tak miesiąc w miesiąc to trochę kosztuje. A co do sukienki, ja kiedyś kupiłam super kieckę w TK MAXX za 30 funtów, może warto tam zajrzeć, jeśli masz takowy w zasięgu.

Oki, uciekam, bo film się zaczął. Miłego wieczorka. Do jutra. Pa pa.
 
EEhhh to nie robota dziewczyny. Moj wstal o 14 wiec wybralismy sie na krotki spacer po okolicy a potem szybko robilam przecier ze swiezych pomidorow na pomidorowke, smazylam rybe, obieralam ziemniaki i robilam na szybko surowke bo Moj znow poszedl na 18 do pracy na dwunastke :-( eeehhhh jak ja nie lubie tych samotnych nocek.
Wiec ogrod lezy nie ruszony, tzn Nastka namietnie potroszku sprzata ,a razcej przeklada kamyczki z jednego kata w drugi hehehe

Alarm....hmmmm dzis patrzylam po okolicy to tak 50:50 pozakladane maja tzn Moj mi uswiadomi ze to ze maja PUDLO zamontowane na domie to nie znaczy ze maja alarm, bo...my tez mamy pudlo od alarmu na scianie domu zamontowane a alarmu jako takiego nie ma....:-p no i czytalam ze w nocy sie potrafia wlanczac same te alarmy.... boze co jabym przezyla jakby tak mi sie samoczynnie wlaczyl w srodku nocy....??? Chba bym od razu umarla na zawal... ehhh pomysle...ale mam problem , co ?

AAAAAAAAAAAAAAA a mowilam wam ze sama chodzi, juz potrafi przez caly pokoj przebiec :laugh2: a jeszcze niecale 2 m-ce temu sie zamartwialam ze ona nie raczkuje ...a taeraz :rofl2:

Martucha- zrobie fotki z nowego lokum, zrobie... ale poki co nie moge znalezc ani jednej karty do aparatu (a mielismy 3) bo mojemu sie zachcialao wyjmowac przezd przeprowadzka a teraz szukaj lasu w polu...:crazy:

Syla- wydawaloby mi sie ze na wsi jest niebezbieczniej .. ta cisza by mnie dobila... choc ja marze o takim miejcu, tak w nocy bym musiala miec cala armie wojska na noc :-D

Alex- no maly jest BOSKI. To zdjecie na tym koniku jest zajefaniutkie !
 
reklama
Ja tez witam, czesc :-)
Marta- mam profil na NK, ale tez tam nie za wiele zdiec, w sumie chyba z 6, ale oczywiscie serdecznie zapraszam. Aleksandra Meyer Szczecin/ Plymouth
Syla- no duzy jest Olivier, rzeczywiscie. Czasem tez widze dzieci starsze a mniejsze od niego, hi hi...:-D:-D:-D

U nas poranek pochmurny, ale pewnie tez gdzies potem wyskoczymy, no bo po co siedziec i sie kisic w domu....
 
Do góry