reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Cześć dziewczyny :)
Ja tylko na chwilę, powiedzieć "do widzenia". Jutro lecę do Polski, tam niestety nie będę miała dostępu do internetu, więc odezwę się dopiero po powrocie. Trzymajcie się cieplutko i nie pracujcie za dużo moje kochane PERFEKCYJNE PANIE DOMU :)

Pinka,
no to miłej pracy Ci życzę, mam nadzieję, że cieplutko Cię przyjmą.

anoli84, co do paszportu, to ja wyrabiałam w marcu tego roku i wyglądało to tak: musicie, Ty, mąż i dzidzia pojechać do konsulatu w Londynie, na miejscu wypisać wniosek, musisz mieć akt urodzenia dzidziusia (ten brytyjski, nie musi być tłumaczony), 3 zdjęcia paszportowe, paszport Twój i Twojego męża, tam na miejscu będziesz też musiała uiścić opłatę (nie pamiętam ile to było, ale nie więcej niż 50 funtów, chyba 17 funtów). Nie trzeba się umawiać na spotkanie w konsulacie, tak jak to było kiedyś. Kolejka jest, ale nie tak długa i straszna, jak to każdy mówi. Wszystko razem zajęło nam ok. 40 minut. Jeżeli mieszkasz daleko od Londynu możesz ich poprosić żeby paszport dzidziusia wysłali Ci pocztą za dodatkową opłatą (ok. 5 funtów). Na paszport czekaliśmy 4 tygodnie. Sprawdź sobie jeszcze wszystko na tej stronie, którą któraś z dziewczyn Ci podawała, to jest strona z konsulatu polskiego. Acha, i jak jedziesz do Londynu, to musisz zapłacić podatek za wjazd do miasta, możesz go zapłacić na stacji benzynowej gdzieś blisko siebie, tj. 5 funtów za cały dzień.

Pozdrawiam kochaniutkie i trzymajcie się cieplutko.
Sylwia
 
reklama
Hej dziewczynki!!
Ja tu po raz pierwszy... i to co mnie gnebi to wozek. Jak to jest miec malenstwo w listopadzie i dostosowac do tego odpowiednio wehikul.to co mnie zastanawia to czy koniecznie musze miec gleboki wozek?
Jak sie wozi dzieci w tych siedzonkach samochodowych w zimie? No tutejszej zimie( wietrznej i mokrej nie zimnej). Naprawde mnie to tlamsi wiec prosze o rade.
Pozdrawiam

To jeszcze o wózeczku tylko dodam i idę spać. Moja niunia urodziła się w listopadzie i ja mam wózek trzykołowy typu travel system, czyli taki, na którym możesz umocować fotelik samochodowy, jak jesteś np. na zakupach, wózek ten ma regulowane oparcie od pozycji leżącej, poprzez półleżącą do siedzącej, wtedy łatwo sobie wózek dostosować do potrzeb rosnącego maleństwa. Zazwyczaj do wózków tych dostaje się lub można dokupić śpiworek na zimę, więc dzidziuni jest milusio i cieplutko. Ja osobiście uważam, że głęboki wózek to niepotrzebny wydatek, bo taki wózek wykorzystasz najwyżej na 4 miesiące, później bąbelek jest ciekawy świata i chce być przynajmniej w pozycji półleżącej :) Ja gdybym kupowała jeszcze raz wózek, to kupiłabym taki z przekładaną rączką, czyli możesz patrzeć na dzieciątko lub mieć je przodem do świata, i ważna jest też wysokość rączki - ja mam troszkę za wysoko (podobno powinna być na wysokości bioder). Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam.
Pozdrawiam,
Sylwia
 
witam z rana wszystkie perfekcyjne panie domu!!:-)
pewnie jestescie w trakcie sobotnich porzadkow jak ja...
dziewczyny pomozcie kto ma fotelik samochodowy BRITAX i wie jak po praniu zlozyc go spowrotem??:sorry2:
jestem zalamana od rana sie z nim mecze a w ksiazecce nie napisali na ten temat:wściekła/y::wściekła/y: pewnie to proste tak jak z pokrowcem na wozek ale pierwszy raz to skaldam i nie wiem jak:dry:
 
Hejki sobotnio!

U mnie na razie krecimy sie sennie po domu i nie mozemy sie zebrac......... Zaraz zwybieramy sie na cotygodniowe zakupy jedzeniowe, ktorych nie cierpie :no: noooo, ale moze zakupie sobie spodnie :tak:

syla wypoczywaj!

Martuchaa niestety nie pomoge, mam inny model fotelika.....

Zycze Wam milej soboty :tak:
 
Martucha- ja sie zastanawiam jak zdejmuje sie pokrycie z Maxi -Cosi tego do 9 kg. Oboje nie mamy pojecia :-D Chcielismy wyprac pokrycie ale jak .... ? Wszytso odpinamy z godnie z instrukacja i na koncu BEC... nie mozna go zdjac :szok: albo my nie wiemy jak...tumany z nas
 
mala-gorzatka powiem ci ze ja tez pewnego dnia zdecydowalam uprac pokrowiec z maxi cosi i sie glowilam az w koncu moj J musial wkroczyc i jakos mu sie udalo zdjac :)) heheh wiec jedyne co ci moge powiedziec to ze sie da zdjac heheheh
 
stefanka - hmmmmmm ale jak, bo myzdjeclimy wszytsko jak pisze w instrukcji i nam tylko blokowaly pasy u dolu (te przy pupie malucha) a one sa zszyte razem wiec nie wiem jak to mozna zrobic. Chyba zabierzemy fotelik do punktu gdzie sprzedaja i poprosimy o przysluge... zobaczymy jakie tam SOKOLY obsluguja :-D

Dzis Nastusi wyszedl TRZECI ZABEK .... prawie ma rok a ona ma dopiero 3 zeby :szok: O 7 rano zauwazylam maly przeswit, ajkies uwypuklenie a o 8 .15 juz zab sie przebil...:szok:

Ja juz nie wiem co sie dzieje w Polsce. Niedawno wam pisalam ze cicoa lezala w szpitalu. Byla podlaczona do aparatury ktora miala kontrolowac jej bicie serca bo jej przestaje serce bic co jakis czas. Po 4 dniach lezenia pod aparatura, przyszla Pani ordynator i spytala kto ja do tego podpial bo ta aparatura jest ZEPSUTA !!!!! :szok: No mowie wam , rece opadaja do samej ziemi !
 
reklama
jestem i ja:-)
wczoraj jakas juz sie nie wyrobilam zeby wejsc...
fotelik dalej nie zlozony:wściekła/y::wściekła/y:
tam jest tylko jeden pas ktory trzeba jakos przelozyc(tylko jak:confused:) i pokrycie czyli dwie czesci a czarna magia normalnie!!
najgorzej ze dzis jedziemy do babci do szpitala 20km, nie wiem jak ja to zrobie:no:

Gosia no normalnie jestem w szoku!!naprawde brak slow na ta polska sluzbe zdrowia:no::wściekła/y::wściekła/y:
a co do fotelika to tez jestem ciekawa jak oni wam to zrobia(i jak szybko hehe).Ja musialam wyprac bo Niko zwymiotowal jak wracalismy z nad morza a tu tej firmy nie ma i nawet nie mam gdzie z nim isc:sorry2:

lece robic rosol, do pozniej kobitki.

PiNKA a jak w pracy, bo nic nie pisalas?
 
Do góry