reklama
K
konto usuniete
Gość
Martucha no to gratulacje nie ma to jak na swoim.jak to sie mowi ciasne ale własne.
Izka no dokladnie, to bylo moje marzenie i sie spelnilo,za rok dwa mysle ze przeniesiemy sie na cos wiekszego ale najwazniejsze ze z czyms juz startujemy.gdybym chciala kupowac wieksze bez kredytu by sie nie obylo
PINKA no wlasnie patrze co ty o tej godzinie robisz!!znow jej zabki ida czy ma jakies nocne spiewy??
Gosia normalnie nie moglam jak pisalas o tym usypianiu Nastki(bolace nozki, brzuszek - dziadkowie sa poprostu przeslodcy jak cos wymysla)
my lecimy juz na dwor bo dzis znow ponad 30stopni i zero cienia wiec srodek dnia wole sedzic w domku przed wiatrakiem a popoludniu na basenik;-)
hello
witam sie i ja w brzuchu mi burczy oczy sama sie zamykaja,czuje sie i wyglondam okropnie mała zasneła o 3;30 i zadno lulnie całowanie mleczo kolysanka nic nie pomogło mloda sie poprostu wyspała
dzis w miare ładna pogoda wiec wytargam ja na powietrze moze dzis bedzie ładnie spac
mój to taki wyrabany wstał do pracy ze nie wiem nie dosc ze ma nadgodziny i pozno wraca to jescze w nocy nie spi hehe bo maluda broi
och z tym drugim to chyba zmieniam zdanie nie chce tak szybko jak chcialam bo ja sie wykoncze
ok lece na papu i strong kawke
witam sie i ja w brzuchu mi burczy oczy sama sie zamykaja,czuje sie i wyglondam okropnie mała zasneła o 3;30 i zadno lulnie całowanie mleczo kolysanka nic nie pomogło mloda sie poprostu wyspała
dzis w miare ładna pogoda wiec wytargam ja na powietrze moze dzis bedzie ładnie spac
mój to taki wyrabany wstał do pracy ze nie wiem nie dosc ze ma nadgodziny i pozno wraca to jescze w nocy nie spi hehe bo maluda broi
och z tym drugim to chyba zmieniam zdanie nie chce tak szybko jak chcialam bo ja sie wykoncze
ok lece na papu i strong kawke
sewa
mamuśka ;-)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2006
- Postów
- 10 437
Hej!
Dalej mam okropny bol glowy
Rety dziewczyny jak ja czytam jak wasze maluchy nie sypiaja po nocach to mi sie wlos jezy moje dziecie od pierwszych tyg. swojego zycia przesypialo nocki. Do dzis jak przychodzi godz. 20:00 to wola sam do kapieli, idzie spac i wstaje ok. 8:00 rano i cale szczescie, bo ja jak nie dospie w nocy to na drugi dzien bez kija nie podchodz ;-)
Martucha super, ze juz coraz blizej do zamieszkania na swoim
mala-gorzatka dziadkowie w wymyslaniu dziecku problemow sa niezastapieni ;-)
syla fajnie, ze zakupki udane. Tez musze poszukac sobie jakiegos kurteczko-plaszczyka, bo jakos tak nie mam nic na taka "piekna" wyspowa pogode
Dalej mam okropny bol glowy
Rety dziewczyny jak ja czytam jak wasze maluchy nie sypiaja po nocach to mi sie wlos jezy moje dziecie od pierwszych tyg. swojego zycia przesypialo nocki. Do dzis jak przychodzi godz. 20:00 to wola sam do kapieli, idzie spac i wstaje ok. 8:00 rano i cale szczescie, bo ja jak nie dospie w nocy to na drugi dzien bez kija nie podchodz ;-)
Martucha super, ze juz coraz blizej do zamieszkania na swoim
mala-gorzatka dziadkowie w wymyslaniu dziecku problemow sa niezastapieni ;-)
syla fajnie, ze zakupki udane. Tez musze poszukac sobie jakiegos kurteczko-plaszczyka, bo jakos tak nie mam nic na taka "piekna" wyspowa pogode
Witajcie Dziewoje Moje!:-)
Ja mialam przerwe w dostawie internetu...zaczynam sie burzyc na sama mysl o tym ale coz...! Juz nawet nie chce mi sie dzwonic do operatora i zatruwac im zycie...!
Mam kiepskawy humorek od wczoraj, pewnie dlatego, ze zbliza sie @ i dopada mnie choroba "wscieklych krow"! Pogoda tez taka sobie, leje albo swieci slonko...masakra!
Pinka - no to mialas nocke, nie ma co... U nas jest inaczej, mloda idzie spac o 7 jak zwykle a o 8, 8:30 pobudka, dziecko wyspane i gotowe do zabawy...cholery dostaje! Musze z tym skonczyc bo sie nerwowo wykoncze! Zmieniam jej pory spania. Z 10 rano na 12 - 1pm i tylko raz dziennie, zobaczymy co to da. Wczesniej spala jeszcze po poludniu o 3pm. Moze teraz odechce sie jej przerw w spaniu nocnym!Rano o 9 wyruszylysmy na spacer w plener, wytarmosilam dziecie po trawie, odwiedzilam kilka sklepow: fajne buciki widzialam za £5 skorzane na paseczki i obcasik ale moje stopki sa jakies takies zdezelowane, ze wygladaly na mnie jak buty mlodszej siostry!Teraz spi...zobaczymy jak dlugo?!
No a sukienka jest "czadowa"!!!Primark w polaczeniu z taka Modelka jak Twoja corcia - sukces murowany!
Martucha - gratulacje w zwiazku z nowa chatka...zazdroszcze...:-(!
Qlka - gratuluje synusia...ale to sa piekne chwile jak przywozi sie maluszka do domu ze szpitala...hmmmm...:-)
Oj rozmarzylam sie...chyba pojde troche poczytac bo obiadek ugotowany, prasowanie zrobione - ale ja wzorowa kura domowa jestem, co?!:-);-)
Buziaki
Ja mialam przerwe w dostawie internetu...zaczynam sie burzyc na sama mysl o tym ale coz...! Juz nawet nie chce mi sie dzwonic do operatora i zatruwac im zycie...!
Mam kiepskawy humorek od wczoraj, pewnie dlatego, ze zbliza sie @ i dopada mnie choroba "wscieklych krow"! Pogoda tez taka sobie, leje albo swieci slonko...masakra!
Pinka - no to mialas nocke, nie ma co... U nas jest inaczej, mloda idzie spac o 7 jak zwykle a o 8, 8:30 pobudka, dziecko wyspane i gotowe do zabawy...cholery dostaje! Musze z tym skonczyc bo sie nerwowo wykoncze! Zmieniam jej pory spania. Z 10 rano na 12 - 1pm i tylko raz dziennie, zobaczymy co to da. Wczesniej spala jeszcze po poludniu o 3pm. Moze teraz odechce sie jej przerw w spaniu nocnym!Rano o 9 wyruszylysmy na spacer w plener, wytarmosilam dziecie po trawie, odwiedzilam kilka sklepow: fajne buciki widzialam za £5 skorzane na paseczki i obcasik ale moje stopki sa jakies takies zdezelowane, ze wygladaly na mnie jak buty mlodszej siostry!Teraz spi...zobaczymy jak dlugo?!
No a sukienka jest "czadowa"!!!Primark w polaczeniu z taka Modelka jak Twoja corcia - sukces murowany!
Martucha - gratulacje w zwiazku z nowa chatka...zazdroszcze...:-(!
Qlka - gratuluje synusia...ale to sa piekne chwile jak przywozi sie maluszka do domu ze szpitala...hmmmm...:-)
Oj rozmarzylam sie...chyba pojde troche poczytac bo obiadek ugotowany, prasowanie zrobione - ale ja wzorowa kura domowa jestem, co?!:-);-)
Buziaki
Ostatnia edycja:
mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
Pinka - jak moja wczoraj dostwala przed-sennych wariacji tak twoja obudzila cie w srodku nocy Fakt ze wczoraj sie ze swoja umordowalam na wieczor, ale za to ani razu nie obudzila mnie w nocy... spala jak zabita! A dzis jak nigdy zrobila mi pobudke o 7.30 am Szczerze powiem ze sie porwalam na rowne nogi majac w glowie - butelka... mleko... Juz czuje ze schizy mam
A twoj jeszcze ciagle w pracy.... przerabane. Chlop sie naprawcuje i ty sie narobisz.
Dzis Nastka nabila sobie 2 pierwsz guzy... z samego rana dwa razy tak pedzila na czworaka ze wyrznela twarza na terakocie i since na twarzy jak malowane Jeszcze dziadek tego nie widzial... pewnie bedzie duzo gadania ak przyjdzie z pracy
A twoj jeszcze ciagle w pracy.... przerabane. Chlop sie naprawcuje i ty sie narobisz.
Dzis Nastka nabila sobie 2 pierwsz guzy... z samego rana dwa razy tak pedzila na czworaka ze wyrznela twarza na terakocie i since na twarzy jak malowane Jeszcze dziadek tego nie widzial... pewnie bedzie duzo gadania ak przyjdzie z pracy
tygrysek235
mama Dawidka
Witajcie niewyspane mamusie! Dawid ladnie poszedl spac - jednak szybko zasnall za to o 5 rano wstal i zaczal nas lakotac zebysmy tez wstali..do 6 probowalam wszlkich sposobow zeby zasnal az w koncu sie wkurzylam, przynioslam jego fotelik i dopoki go bujalam to spal a jak tylko na chwilke przysnelam i przestawalam go bujac to sie budzil...ale wzilam go do lozka znowu i od 7 do prawie 9 sobie pospalismy...Niedawno poszedl na drzemke i mnie tez kusi zeby sie polozyc a mialam umyc glowe i w lazience posprzatac...ale chyba sobie narazie daruje..moze pozniej..narazie jestem zmordowana bo od rana bieganie z szatanem malym a potem jeszcze to zdrapywanie scian...mam juz dosyc, a tu dopieor robota w pokoju sie zaczela...
mala - gorzatka - no iedys musza byc te pierwsze guzy..szybko znikna..moj Dawid tez jak zaczal raczkowac a potem chodzic to caly kolorowy byl..
e tam - mam w nosie lazienke - wieczorem posprzatam ide spac na godzinke, bo jak ta moja torpeda wstanie to za nim nie nadaze...juz mi dzisiaj 2 razy pranie wstawil - raz sciereczke kuchenna a raz pusta pralke...
mala - gorzatka - no iedys musza byc te pierwsze guzy..szybko znikna..moj Dawid tez jak zaczal raczkowac a potem chodzic to caly kolorowy byl..
e tam - mam w nosie lazienke - wieczorem posprzatam ide spac na godzinke, bo jak ta moja torpeda wstanie to za nim nie nadaze...juz mi dzisiaj 2 razy pranie wstawil - raz sciereczke kuchenna a raz pusta pralke...
Witajcie laski.ja dzis strasznie maly dopiero zasnal bo bylismy po zakupy.Musze zrobic jakies dobre ciasto albo torcik bo meżuś ma w sobote urodzinki.Ale jakos nie mam głowy do wymyslania ciasta,chyba nadchodzi @.a do tego jeszcze głowa mi peka.Trzeba leciec na kawe.
Pinka skad ja to znam moj maly tez miał takie dni ze siedzial sobie w łozeczku i gadal spiewal,itp.U nas narazie spokoj idzie spac przed 20, budzi sie o 6 wypije mlekoi spi jeszcze do 7.30 albo 8.ale za to w dzien spi malo.
Martucha u was zawsze cieplo,ale wam dobrze basenik.a tu ciagle pada.No to kiedy parapetówka.
Sewa no to masz super,bo moj maly to tez przesypial całą noc jak skonczyl dwa miesiace.A jak mial 6 zaczely wychidzic zeby i sie troche poprzestawialo.no teraz znowu wrocilo do normy.
Michaga wzor zona z ciebie ja dzis strajkuje nie ma obiadu.A pranie mokre bo przez tą pogode to wolno schnie.
A to twoja mala jeszcze dwa razy spi.bo ja własnie jak niedawno przestawilam malego na jedna to odrazu zaczal lepiej spac w nocy.
Gosia oj pierwsze guzy,no u nas tez juz sie zaczely.Jak tam dziadek gadał ze wnusi mu nie pilnujesz.Skad ja to znam...
Tygrysek widze ze u was to jak u nas.Jak kolin byl maly dwa lata temu jeszcze w zeszłym roku to skakał po nas i mowil HOPA PINGU.
Bo sie na ogladał bajki jak Pingu skacze po łózku.ale wspolczujr bo u nas to bylo troche pozniej bo on zazwyczaj budzil sie przed 7 albo 7.
Pinka skad ja to znam moj maly tez miał takie dni ze siedzial sobie w łozeczku i gadal spiewal,itp.U nas narazie spokoj idzie spac przed 20, budzi sie o 6 wypije mlekoi spi jeszcze do 7.30 albo 8.ale za to w dzien spi malo.
Martucha u was zawsze cieplo,ale wam dobrze basenik.a tu ciagle pada.No to kiedy parapetówka.
Sewa no to masz super,bo moj maly to tez przesypial całą noc jak skonczyl dwa miesiace.A jak mial 6 zaczely wychidzic zeby i sie troche poprzestawialo.no teraz znowu wrocilo do normy.
Michaga wzor zona z ciebie ja dzis strajkuje nie ma obiadu.A pranie mokre bo przez tą pogode to wolno schnie.
A to twoja mala jeszcze dwa razy spi.bo ja własnie jak niedawno przestawilam malego na jedna to odrazu zaczal lepiej spac w nocy.
Gosia oj pierwsze guzy,no u nas tez juz sie zaczely.Jak tam dziadek gadał ze wnusi mu nie pilnujesz.Skad ja to znam...
Tygrysek widze ze u was to jak u nas.Jak kolin byl maly dwa lata temu jeszcze w zeszłym roku to skakał po nas i mowil HOPA PINGU.
Bo sie na ogladał bajki jak Pingu skacze po łózku.ale wspolczujr bo u nas to bylo troche pozniej bo on zazwyczaj budzil sie przed 7 albo 7.
Ja wlasnie wróciłam z mała z akupow znow jej sie cos kapneło ta to ma zemną dobrze tylko ja mam potem problem bo szafy za male hehe
Padam na pysk juz zaraz pewnie skowronek wstanie zje obiad i dalej bedzie wariowac
najprawdopodobniej od tego weekendu zaczynam prace ,moj były pracodawca mnie odwiedzil ale to jeszcze musze pogadac z moim jak to z tymi jego nadgodzinami w weekendy bo jak bedzie mial to pracka koło nosa mi przeleci
guza
Gosia- moja to czasami jest cala zielona od siniakow ale tylko na nogach a nie raz wywaliła sie na pyszczek heheh
Izka- ja tez sernik na zimno chciałam robic ale nie wiem czy plan dojdzie do skutku
tygrysek - no to ale masz pomocnika juz ci sam pranie wstawia hahah super
ok ide cos chrupnac bo padne z głodu
Padam na pysk juz zaraz pewnie skowronek wstanie zje obiad i dalej bedzie wariowac
najprawdopodobniej od tego weekendu zaczynam prace ,moj były pracodawca mnie odwiedzil ale to jeszcze musze pogadac z moim jak to z tymi jego nadgodzinami w weekendy bo jak bedzie mial to pracka koło nosa mi przeleci
guza
Gosia- moja to czasami jest cala zielona od siniakow ale tylko na nogach a nie raz wywaliła sie na pyszczek heheh
Izka- ja tez sernik na zimno chciałam robic ale nie wiem czy plan dojdzie do skutku
tygrysek - no to ale masz pomocnika juz ci sam pranie wstawia hahah super
ok ide cos chrupnac bo padne z głodu
reklama
sewa
mamuśka ;-)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2006
- Postów
- 10 437
Wybralam sie dzis do miasta, na przeglad spodni.... no i niestety jakos nie moge na siebie dobrac..... mam za dlugie nogi wszystko za krotkie, a jak dlugie, to za szerokie.......jakas taka nie wymiarowa jestem....musze jeszcze do nexta skoczyc moze tam cos sobie wypatrzeale to dopiero w sobote.
Straszny dzis byl spiek zmachalam sie na tych zakupach okropnie no i jeszcze przymiarka spodni z moim synem to totalny kosmos ..... teraz znowu pada. A mialam w planach spacerek do parku.
Pinka trzymam kciuki za to oby praca wypalila
izka narobilas mi smaku na ciacho i kupilam dzis babke cytrynowa. Jutro bede piekla
mala-gorzatka buziole na guziole Jedrek tez wiecznie ma nogi w siniolach ale jak ja widze co on wyczynia na placu zabaw, to wcale sie nie dziwie, ze ma tyle sincow...
Ide kawke sobie zrobie bo jakos spac mi sie zachcialo
Straszny dzis byl spiek zmachalam sie na tych zakupach okropnie no i jeszcze przymiarka spodni z moim synem to totalny kosmos ..... teraz znowu pada. A mialam w planach spacerek do parku.
Pinka trzymam kciuki za to oby praca wypalila
izka narobilas mi smaku na ciacho i kupilam dzis babke cytrynowa. Jutro bede piekla
mala-gorzatka buziole na guziole Jedrek tez wiecznie ma nogi w siniolach ale jak ja widze co on wyczynia na placu zabaw, to wcale sie nie dziwie, ze ma tyle sincow...
Ide kawke sobie zrobie bo jakos spac mi sie zachcialo
Podziel się: