Mamy z U.K - wątek główny

[katarzyna_s]

Czesc!
Ja tez prasowalam do prawie 1 w nocy!Ale nie dokonczylam Naszych rzeczy prasowac,no ale niunka ma wszystko poprasowane...a nastepne sie suszy
Moje dziecko nie chce jesc owocow ostatnio a tak je kochala!Nawet musy owoceowe nie przechodzaNo i narazie sprawdza sie genialny plantoz kupilam foremki do ciasteczek i zamrazam jogurciki na patyczkach i wyjmuje w smiesznych ksztaltach jako lodyA moje dziecko szybko wcina wszysciutkoCiekawe jak dlugo da sie nabierac
Znalazlam polaczenie samolotem do Pl 13/12 - 29/12 za 200£ za Nas dwie:-)Az mi serce szybiej zabilo i sie lezka zakolysala,ze pojadeA mezus z powodu panicznego strachu na latanie jedzie autokarem i na ten termin za 140£:-)Tragicznie nie jest...Choc i tak troszke zal takiej kasy na te kilka dniAle wszyscy razem bedziemy i mamcia sie ucieszy no i juz taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak mocno tesknie za braciszkiem,ze szok!!!!A Wy lecicie na swieta?Czy tylko ja taka glupia,ze tyle wydac chce?​

 

[Michaga]

Katarzynka -a w jakich liniach znalazlas taka tanioche?
Tez bym chciala poleciec... jestem w Londku od 6 lat i kazde Boze Narodzenie spedzalam tutaj - wrrrrr.......:-(!!! Teraz mnie jeszcze bardziej ciagnie ze wzgledu na Michasie...tyle ma kuzynek i kuzynow w PL a nie widuje sie z nimi wcale! :---(

Moja Miki zabkuje...juz 2 raz dzisiaj spi-marudna bidulka, jesc nie chce...czekamy na zabeczki-czworeczki!

Ja zmykam bo mam kuuupe papierow do wypelniania...a prasowanie to sobie na sobote wieczor zostawiam...czekam az sie wiecej uzbiera!;-)

 

[katarzyna_s]

Michaga- w Ryan Air,bo tylko to lata do Bydgoszczy a z tamtad godzinka i w domku jestem Tylko szybciutko kupic musze a tu jak narazie nawet tyle takiej 'luznej' kaski nie mamI jak na zlosc wszystko na raz:malej trzeba nowego lozeczka,paszport, w sierpniu moi rodzice przylatuja,urodzinki.....Ehhh...Tak to jestAle cos wykombinuje byle tu nie byc 3ci rok...z tesciami
Masz czas jutro na wypad do parku albo WW?Moze jeszcze Ania da sie wyciagnac;-)

 

[Michaga]

Jestem za wyjsciem jutro ale po godzinie 12 w poludnie jesli mozna. Jesli pogoda bedzie ok to spacerek bylby gut.
Pozdrawiam!

 

[katarzyna_s]

Pogoda ma byc spoko,a po 12 mi jak najbardziej pasuje,bo M idzie do pracy na popo;-)To moze na tym samaym przystanku co ostatnio o 13?Polazimy gdzies,ok?Bo jak juz jestesmy z Nika na placu zabaw,to sama widzialas,ze nie bardzo moge nawet na 5minut w spokoju ustac i pogadacTo do juterka w takim razie:-)

 

[mala-gorzatka28]

Pinka - zmobilizowalas mnie i wysprzatalam kuchnie lacznie z myciem podlog ..padam z nog

Katarzynko- my lecimy juz w lipcu a na swieta juz zapowiedzialam ze Nas nie bedzie ze wzgledu na zawrotne ceny biletow Oczywiscie zaraz uslyszalam ze tak nie moze byc , ze musimy byc w Polsce na BN, zaraz kazdy nos na kwinte bo chyba sobie zarty z nich robie i wogole, ale ze zadne argumenty na nich nie dzialaly to powiedzialam ze bedziemy na BN, ale musza juz zaczac zbierac po najblizszych kaske - jakies £600-£700- na bilety lotnicze na nas trojke i sie stawimy na miejscu w wyznaczonym przez nich terminie :-) albo jak tak bardzo chca spedzic z nami BN to zapraszamy do Nas !
Ja rozumiem ze kady chce zebysmy byli najlepiej 10 razy do roku, tym bardziej ze teraz jest Nastusia, ale kasa, kasa, kasa... kazdy mysli ze kasa tutaj to sypie sie z nieba a my to mamy wlasna mennice...szkoda gadac. I tak jestesmy w Polsce 2-3 na rok.
Tak wogole to mysle ze Polacy pwonni dac popalic liniom autokarowym i lotniczym i "zastarjkowac" i wlasnie na swieta nie kupowac biletow. Przeciez ceny sa masakryczne.

 

[katarzyna_s]

Pinka - mnie tez zmobilizowalasPosprzatalam gruntownie cale mieszkanko i podlogi tez pomylamTylko w kuchni szafki mi w srodku zostaly,ale malutka nie spi wiec nie chce wlazic na blat i wyjmowac wszystkiego
Mala-gorzatko - no wlasnie u Nas to jest tak,ze w ciagu roku nie jezdzimy do Polski,raczej w urlop staramy sie gdzies indziej wyruszyc,bo w Pl zawsze sie majatek wydaje...I zostaje ta jedna Wigilia na ktorej mi najbardziej zalezy zawsze...Dlatego ciesze sie,ze takie w miare bilety znalazlamNo i moja siorka jest tez w Londynie ale na swieta wszyscy zjezdzaja sie u mamy i jak pomysle,ze Oni by byli razem a ja tu z tesciami to ....ehhhh..... juz nigdy wiecejAle mi te zkasy zal zwlaszcza,ze jej nie ma za bardzo
Michaga - przepraszam,ale jutro nie wypali,bo siorka dzwonila,ze chce pogadac,bo cos nie tak jest....Zgadamy sie jakos mam nadzieje wkrotce;-)

 

[PINKA25]

hehe no to sie ciesze dziewczeta
ze tak mnie ładnie słuchacie
to teraz przedstawiem wam kobiete mobilną i jej skarbka

 

[PINKA25]

ale z was spiochy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[mala-gorzatka28]

Oh Pinko , az mnie obudzilas tym swoich rejwachowaniem Do pozna siedzisz...ja juz o 23 poduche gniote na maxa
Zdjecia...mama super kobitka, a Calineczka... cukiereczek ze hej.

Wlasnie mam dzisiaj sie zmobilizowac i wkleic pare nowych fotek, ale najpierw poki Nastusia spi musze zrobic liste zakupow, pomyc gary i poprasowac ile sie da

Katarzynko- calkowicie cie rezumiem Swieta sa swietami i nic nie zastapi tych dni z rodzina. A my za przeproszeniem dupy nigdzie indziej nie mozemy ruszyc bo ciagle do Polski i do Polski i juz mamy dosyc bo tez chcielibysmy gdzies pojechac, cos zobaczyc a nie tylko do Polski...no ale sie teskni ...

Macie jakis pomysl na obiad ????